To, co spożywa przyszła mama, „wędruje” do organizmu jej nienarodzonego jeszcze dziecka – aby więc zadbać o jego zdrowie, kobieta w ciąży powinna zwrócić uwagę (nie tylko od święta!) na kilka zasadniczych kwestii. Na co szczególnie powinna uważać podczas Wielkanocy?
Po pierwsze: nie jedz wypieków z dużą ilością cukru i twardych margaryn
Zarówno cukier, jak i twarde margaryny nie są wskazane ze względu na zawartość niezdrowych kwasów tłuszczowych, nadmiaru kalorii i braku wartościowych składników odżywczych. Przyszłe mamy nie powinny zajadać się na przykład gotowymi, sklepowymi ciastkami i ciastami oraz ciastem francuskim, które są bardzo tłuste, kaloryczne i często zawierają niezdrowe dodatki.
Masz ochotę na słodkości przy wielkanocnym stole? Skuś się na domową babkę piaskową, sernik lub szarlotkę!
Zobacz też: Których witamin najbardziej potrzebuje ciężarna?
Po drugie: nie sięgaj po dania z dodatkiem surowych jajek
Spożywanie surowych jaj wiąże się z ryzykiem zakażenia salmonellą – jeśli więc chcemy go uniknąć, warto – zamiast po sernik na zimno lub domowy majonez – sięgać po inne wypieki bądź zastąpić majonez jogurtem naturalnym (nie dość, że zdrowszy, to jeszcze mniej kaloryczny!). Nie ma natomiast przeciwwskazań do jedzenia jajek na twardo.
Po trzecie: unikaj surowych ryb
Ryby nie kojarzą się z Wielkanocą, ale mogą przecież pojawiać się na świątecznych stołach. Kobiety w ciąży powinny pamiętać o tym, że wiele ryb jest zanieczyszczona rtęcią (jedną z ryb, która zawiera go najmniej, jest śledź!), nie warto więc ryzykować i spożywać ich na surowo (chociażby w formie modnego od kilku lat w Polsce sushi).
Lepiej jeść ryby pieczone, duszone lub przygotowywane na parze.
Zobacz też: Czy to prawda, że w ciąży nie wolno jeść sushi?