Gotowanie na parze
napisał/a:
Madzinka1
2009-09-04 18:42
Ja mam nakładkę na garnek i muszę spróbować, czy smak mi będzie odpowiadał :).
Dziewczyny ile mam nalać wody do garnka (taki średniej wielkości), żeby się dobrze parowało? Czy woda powinna cały czas wrzeć? Jedzonko kładziemy dopiero jak woda się zagotuje?
U mnie w domu nigdy nie jedliśmy nic na parze, ale pownieważ zdrowe i szybko się robi to chciałabym coś przygotwać.
kasia_a, chyba wykorzystam twój przepis na marynatę. Myślisz, że mięsko wiepszowe - takie sznycle będą dobre w niej :)?
Dziewczyny ile mam nalać wody do garnka (taki średniej wielkości), żeby się dobrze parowało? Czy woda powinna cały czas wrzeć? Jedzonko kładziemy dopiero jak woda się zagotuje?
U mnie w domu nigdy nie jedliśmy nic na parze, ale pownieważ zdrowe i szybko się robi to chciałabym coś przygotwać.
kasia_a, chyba wykorzystam twój przepis na marynatę. Myślisz, że mięsko wiepszowe - takie sznycle będą dobre w niej :)?
napisał/a:
Karolinka_U
2009-09-04 18:45
ja wlewam do połowy nawet troche mniej i czekam aż się woda zagotuje i kłade nakładke z jedzonkiem
napisał/a:
kasia_b
2009-09-04 19:09
oczywiście Madzinka, ja w niej wcześniej robiłam bitki z szybki i smakowały mniam mniam ale czekam tez na Twoją wypowiedź jak będą smakować
dokładnie - myślę, że odstęp między woda a nakładką powinien być ok 2 cm - na miejsce gotujących się bąbelków
napisał/a:
Madzinka1
2009-09-04 19:26
kasia_a, Karolinka_U, dzięki za odpowiedzi :) Muszę się jeszcze dużo nauczyć i podczytuje wszystkie wątki kulinarne
napisał/a:
jente8
2009-09-04 20:11
A my teraz mamy dylemat: czy parowar elektryczny, czy raczej garnek do gotowania na parze, też w kilkoma "piętrami". Bo podobno elektryczny dużo prądu pożera, a z kolei sama nakładka to za mało, bo nie wszystko się mieści, a ja to wolałabym móc wszystko na raz wrzucić ;) Jak myślicie, co lepiej? Choć tu chyba większość używa elektrycznych.
Tak mi zasmakowało, że najchętniej już jutro pojechałabym kupić "sprzęt"! :)
Tak mi zasmakowało, że najchętniej już jutro pojechałabym kupić "sprzęt"! :)
napisał/a:
szprycha1
2009-09-04 20:16
A ja mam jeszcze jedno pytanko jak sie robi na tej parze i na dole jest ryba na gorze warzywka czy te warzywka nie beda smierdziec i czuc ryba? czy to tak ma byc?
napisał/a:
kasia_b
2009-09-04 20:25
ula_jente, ja tez się obawiałam, że nasz będzie pożerał prąd - ale Maciek się doczytał, że mało energii zużywa i szybko wrze no i jak parujemy to nie gotujemy na gazie więc pewnie wychodzi podobnie
w naszym nic nie czuć - myślę, że to może troszkę zależeć od jakości parowara - ja nic nie czuje w każdym razie
w naszym nic nie czuć - myślę, że to może troszkę zależeć od jakości parowara - ja nic nie czuje w każdym razie
napisał/a:
pirania2
2009-09-04 21:53
zaciekawiłyście mnie tym parowarem - aż sama się skuszę - tak się składa że mam parowar elektryczny ale nigdy z niego nie korzystałam. Czy ktoś może mi powiedzieć od A do Z jak to wszystko działa, bo chciałabym spróbować
Parowar ma 3 tacki i pojemnik na wodę, z tego co rozumiem do tego pojemnika wlewa się 3-5 cm wody, na to nakłada się te trzy nakładki i co dalej?
Czy jest jakaś różnica na którą podkładkę wsadzę np ziemniaki?
Bo chciałabym zrobić ziemniaczki, pierś z kurczaka i powiedzmy brokuły...pomożecie? Co wsadzam na którą półkę ? i ile to ma się parować? Domyślam się że ziemniaki mają być obrane....
i jeszcze tak z ciekawości czy na tym można ugotować ryż albo makaron ? i jeśli można to jak? czy trzeba solić wodę ? Zresztą jakiekolwiek porady będą bardzo mile widziane
Z góry dziękuje
Parowar ma 3 tacki i pojemnik na wodę, z tego co rozumiem do tego pojemnika wlewa się 3-5 cm wody, na to nakłada się te trzy nakładki i co dalej?
Czy jest jakaś różnica na którą podkładkę wsadzę np ziemniaki?
Bo chciałabym zrobić ziemniaczki, pierś z kurczaka i powiedzmy brokuły...pomożecie? Co wsadzam na którą półkę ? i ile to ma się parować? Domyślam się że ziemniaki mają być obrane....
i jeszcze tak z ciekawości czy na tym można ugotować ryż albo makaron ? i jeśli można to jak? czy trzeba solić wodę ? Zresztą jakiekolwiek porady będą bardzo mile widziane
Z góry dziękuje
napisał/a:
kasia_b
2009-09-04 23:32
na najniższym mięsko, wyżej ziemniaki, na górze brokuły - a że brokuły będa parzyć się najkrócej proponuję przez pierwsze 12 minut aby były włączone ziemniaki i mięsko a na ok 10 minut dołożyć ostatnią miskę z brokułami
różnica jest taka, że im bliżej misy z wodą tym szybciej się gotuje ja ryż robiłam ale długo to trwało - RafałW. ma próbować z makaronem w nast tyg
proponuje przeczytać temat - dużo stron nie ma a wiele wskazówek było juz pisanych
napisał/a:
pirania2
2009-09-05 00:15
kasia_a, dzięki
siedzę narazie i szperam - póki co znalazłam tabele z czasem gotowania - parowania
siedzę narazie i szperam - póki co znalazłam tabele z czasem gotowania - parowania
napisał/a:
kasia_b
2009-09-05 10:17
pirania, świetna robota - na pewno się tu przyda
napisał/a:
pirania2
2009-09-09 18:23
dzisiaj pierwsza próba ziemniaczki, fasolka szparagowa i piersi z kurczaczka wszystko siedzi właśnie w parowarze zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Ps. Jeśli ktoś ma zamiar kupić parowar to polecam z 3 tackami, ja mam z dwoma tackami i jakoś mi to nie pasi
z niecierpliwością czekam jak się wszystko ugotuje tzn uparuje
Ps. Jeśli ktoś ma zamiar kupić parowar to polecam z 3 tackami, ja mam z dwoma tackami i jakoś mi to nie pasi
z niecierpliwością czekam jak się wszystko ugotuje tzn uparuje