Płatki kukurydziane Nestlé CORN FLAKES to stały gość w moim domu. Ba, nie powinnam nawet chyba używać słowa gość, a raczej mieszkaniec! Moja córka nie wyobraża sobie bez nich śniadania. Płatki Nestlé CORN FLAKES zjada z mlekiem mniej więcej 6 razy w tygodniu. To dlatego, gdy tylko pojawiła się propozycja testu klasycznych płatków w nowej, podręcznej wersji, nie wahałam się ani chwili - wiedziałam, że z batonem śniadaniowym też na pewno się polubimy!
Opinia o batonie śniadaniowym CORN FLAKES
Cóż, batona śniadaniowego z płatków kukurydzianych Nestlé CORN FLAKES przetestowałam w różnych okolicznościach. To świetna przekąska podczas pracy zdalnej, kiedy nagle dopadnie nas apetyt na coś szybkiego i lekkiego. Batonik pod ręką pozostaje zawsze w pełnej gotowości. Była nawet sytuacja, w której baton Nestlé CORN FLAKES dosłownie uratował mi życie podczas przedłużającej się wideokonferencji.
Batony śniadaniowe Nestlé CORN FLAKES mogą też towarzyszyć w chwilach relaksu. Warto kaloryczne słodycze zastąpić o wiele zdrowszą przekąską i zamiast chrupać czekoladowego batonika, wybrać jednak jego pyszną, kukurydzianą alternatywę.
fot. Archiwum prywatne
Trzeba podkreślić, że baton nie zawiera oleju palmowego, zawartość cukru jest znacząco niższa, porównując nawet z innymi batonami zbożowymi.
Śniadaniowy baton zbożowy Nestlé CORN FLAKES zawiera witaminę B2, B3, B6, kwas foliowy, kwas pantotenowy, wapń i żelazo. Nie miałam więc większych oporów przed tym, żeby w testach wzięła też udział moja córka.
Batony CORN FLAKES to również świetna opcja na... przerwę w zabawie! Moja córka jest teraz fanką nie tylko klasycznych płatków kukurydzianych, ale również nowej, podręcznej formy. Na pewno przyda się na wyjazdy oraz wyprawy na plac zabaw.
Materiał powstał z udziałem marki Nestlé