Ponieważ większość redaktorek Polki.pl urodziła się w latach 80-tych, okres naszego dzieciństwa i bycia nastolatkami przypadał na lata 90-te. W redakcji rozgorzała ostatnio dyskusja na temat tego, jakie słodycze były wtedy najlepsze - potem powstał nasz subiektywny ranking!
Słodycze z lat 90-tych
Wielu z prezentowanych przez nas pyszności od kilku (a czasem i kilkunastu) lat nie da się kupić. Wielka szkoda, bo chętnie sięgnęłybyśmy np. po gumy Donald lub mleko w tubce. Na szczęście niektóre produkty wracają do sprzedaży - niedawno na sklepowych półkach pojawiły się ponownie gwiazdki Milky Way!
W dzieciństwie uwielbiałam gumy SHOCK! Często w klasie urządzaliśmy zawody, kto się nie skrzywi podczas jej żucia. To zdecydowanie mój hit!
Jedne z moich ulubionych słodyczy, jakie pojawiały się w Kiosku Ruchu były batoniki z naklejkami "Koukou Roukou", popularnie wymawiane jako "kukuruku". Nie było dziecka, które nie szalało na ich punkcie!
W wyniku redakcyjnej burzy mózgów przypomniałyśmy sobie o kilkudziesięciu rodzajach słodkości, którymi zajadałyśmy się w dzieciństwie. Niestety, wielu nich nie da się odnaleźć nawet na zdjęciach w internecie! Tak było np. z lodami Calypso, gumami w kształcie papierosów, wafelkami Kukuruku i gumami Mino. Udało nam się więc zredukować naszą listę do 10 pyszności - przedstawiamy subiektywny ranking najlepszych słodyczy z lat 90-tych!
Słodycze naszego dzieciństwa: guma Turbo
Słodycze naszego dzieciństwa: baton Picnic
Słodycze naszego dzieciństwa: lizaki w formie smoczka
Słodycze naszego dzieciństwa: oranżadki w proszku
Słodycze naszego dzieciństwa: gwiazdki Milky Way
Słodycze naszego dzieciństwa: guma SHOCK
Słodycze naszego dzieciństwa: mleko w tubce
Słodycze naszego dzieciństwa: guma Donald
Słodycze naszego dzieciństwa: gumy-kulki
Słodycze naszego dzieciństwa: groszki Filutki
A było tego jeszcze więcej...
Przechadzając się po witrynach sklepów ze słodyczami każdy szukał czegoś wyjątkowego dla siebie, czym mógłby zaskoczyć swojego sąsiada. Nie tylko gumy, lody czy cukierki były brane pod uwagę!
Pamiętacie cukrowe bransoletki z zawieszką w postaci zegarka ustawionego na konkretną godzinę? Wytrzymywały zaledwie dzień lub dwa - pudrowe cukierki znikały w mgnieniu oka!
Przywrócone wafelki Elitesse w kształcie trójkącików to był hit! nadal jest ulubieńcem wielu dorosłych i dzieci - chrupiący wafelek i kremowe wnętrze skradło serce wielu.
Jednym z charakterystycznych eventów każdej niedzieli był samochód przewożący ulubione lody, przysmaki oraz produkty do odpieczenia. Melodia rozbrzmiewała na osiedlach, sygnalizując przyjazd ulubionej ciężarówki.
Czy wy też je pamiętacie? Głosujcie w naszej sondzie! A może macie jeszcze inne propozycje, niż przedstawione w galerii?