„Nic tak nie podnosi na duchu, jak smaczne i piękne danie. Piękno uosobione z naturalnością, świeżością i prostotą. Myślę o kuchni w taki sam sposób, jak myśli się o komponowaniu bukietów czy malowaniu obrazów. Ważne są zarówno materia, dobór składników, harmonia, jak i układ, kolor czy tło. Jak uchwycić te subtelne elementy, jak stworzyć przepis na danie doskonałe? Doskonałe w znaczeniu – odpowiednie do danej okazji, scenerii, nastroju i własnych upodobań kulinarnych. W nowoczesnej kuchni istnieją pewne tajniki, które mogą okazać się pomocne w dążeniu do ideału. Dania tworzone są na zasadzie kontrastu: ciepłe – zimne, chrupiące – kremowe, słodkie – kwaśne. Nie należy też obawiać się eksperymentów i łamania konwenansów. Wedle tej reguły rybę i owoce morza podajemy z grzybami, sery pleśniowe ze słodką konfiturą cebulową, a krem karmelowy z sosem z zielonego groszku. Jednakże największym sekretem jest spontaniczne korzystanie z darów, jakimi szczodrze obdarza nas przyroda. Przez cały rok możemy czerpać garściami z nieskończonego skarbca natury, wybierać z niego to, co najlepsze i najszlachetniejsze. Wiosną nowalijki – świeże i pachnące, latem zioła i aromatyczne owoce. W czas jesienny i zimowy – dary lasu i dzikie ptactwo.
Wiosna. Lato. Jesień. Zima. Tematy układają się same, wyznaczając rytmiczny układ książki. A każda z pór niesie z sobą zjawiska szczególne: apetyczne produkty, odmienne smaki, niepowtarzalne krajobrazy oraz święta. Chcieliśmy uchwycić te wspaniałe momenty, zatrzymać je na dłużej w postaci pięknych potraw, w wyjątkowej i delikatnej oprawie.
Pragnę, aby »Kuchnia najlepsza pod słońcem« okazała się nie tylko zbiorem receptur, ale również źródłem inspiracji i pomysłów na różne okazje, uroczystości, małe codzienne dania i zupełnie niecodzienne okoliczności związane z poszczególnymi sezonami. Mam nadzieję, że pozwoli w pełni cieszyć się każdą porą roku, także przy stole".
Katarzyna Likus „Kuchnia najlepsza pod słońcem”, fot. Kuba Pajewski, Edipresse, Warszawa 2006