Jak wykorzystać resztki jedzenia

Jak wykorzystać resztki jedzenia po Świętach fot. Fotolia
Rocznie wyrzucamy do śmieci aż 9 mln ton żywności. Problem nasila się w okresie świąt. Tym razem postaraj się nic nie zmarnować!
Barbara Lasota / 29.12.2014 11:17
Jak wykorzystać resztki jedzenia po Świętach fot. Fotolia
Byłoby najlepiej, abyś nie kupowała za dużo jedzenia na święta i nie gotowała więcej niż rodzina da radę zjeść. Prawie wszyscy mamy jednak tendencję do przygotowywania większych ilości, w obawie, że zabraknie. To co zostaje, trzeba starać się przechować i zjeść w kolejne dni. Niektóre potrawy, np. bigos nie tracą smaku ani wartości odżywczych w trakcie mrożenia, a więc zrób dla nich miejsce w zamrażarce. Umieszczając wiele rożnych produktów w lodówce, zabezpiecz je tak, aby nie oddawały sobie nawzajem zapachów, np. wędzona ryba śmietanie. Pomogą ci w tym szczelne pojemniki.


Jak wykorzystać resztki jedzenia?

  • Pieczywo. Zapewne już pierwszego dnia świąt zorientujesz się, że kupiłaś za dużo. Możesz je ususzyć i zrobić zapas bułki tartej na kilka miesięcy lub zawinąć w folię i zamrozić. Rozmrażaj w piekarniku, lekko skrapiając skórkę. Będzie jak świeże. W lodówce pieczywo jeszcze szybciej czerstwieje niż w pojemniku w kuchni.
  • Bigos i pierogi. Bigos zagotuj, przełóż do słoików, szczelnie zamknij, wystudź i wynieś na balkon lub wstaw do lodówki. Wytrzyma tydzień. Można go też mrozić. Pierogi posmaruj lekko olejem (nie posklejają się), włóż do woreczków foliowych, zamroź.
  • Zielenina. Często w święta wykorzystujemy tylko kilka gałązek. Jeśli jesteś pewna, że zużyjesz resztę w ciągu tygodnia, umyj zieleninę, osusz i w podziurawionej folii włóż do lodówki. Natkę i koperek możesz posiekać i zamrozić.
  • Wino i soki. Jeśli przykryjesz butelkę dość szczelnym korkiem, wino wytrzyma w lodówce do 5 dni. Resztki wina i soków można także przelać do foremek na lód i zamrozić. Przydadzą się do drinków, sosów lub do gulaszu wołowego.
  • Ryby. Rybę w galarecie i śledzie marynowane przełóż do zamykanych pojemników i wstaw do lodówki (wytrzymają 5–6 dni). Ryby smażone zalej lekką zalewą octową (jak do korniszonów) - śmiało przechowuj przez tydzień, podawaj na zimno.
  • Mięsa i wędliny. Pieczeń, zrazy itp mogą leżeć w zamrażarce kilka miesięcy, a w lodówce - kilka dni. Wędlinę ze sklepu, która szybko się psuje, pokrój w kostkę, podsmaż z cebulką i włóż w pojemniku do lodówki. Wykorzystaj do zapiekanek i pizzy.
  • Zupy. Te bez ziemniaków można mrozić (do 2 miesięcy). Rosół potraktuj jako bazę do przygotowania np. pomidorowej, jarzynowej itp. Zupę z ziemniakami zagotuj, przelej do słoików, zakręć. Wystudzoną wstaw do lodówki. Zużyj w ciągu 5 dni.
  • Ciasta i desery. Ciasteczka schowaj w szczelnym pudełku do szafki. Wytrzymają nawet 2 miesiące. Piernik możesz przechowywać w chłodzie w folii aluminiowej 2–3 tygodnie. Drożdżowe, sernik, torciki można zamrozić. Kutię wykorzystaj do drożdżowej strucli.
Autorka jest redaktorem dwutygodnika "Pani Domu".

Redakcja poleca

REKLAMA