Mówi się, że czerwone wino to jeden z najdoskonalszych afrodyzjaków. Legendy często bywają bajkami, jednak nie w tym przypadku. Rozpalające namiętność właściwości tego trunku potwierdzają tysiące zakochanych. Działa on zarówno na kobiety, jak i na mężczyzn. Cóż zatem popijać podczas romantycznej kolacji, jeśli nie czerwone wino?
Wino na męskie i damskie zmysły
Jedną z podstawowych właściwości czerwonego wina jest jego moc pobudzająca. Odpowiedzialne za to są przeciwutleniacze zawarte w napoju. Efektem ich spożycia jest rozszerzenie naczyń kriwonośnych, co poprawia ukrwienie kluczowych dla miłości części ciała.
Tak jak z innymi afrodyzjakami, również z winem należy obchodzić się ostrożnie. Grunt to nie przesadzić z jego spożyciem. Jedna lub dwie lampki tego trunku w zupełności wystarczą, by rozpalić wasze zmysły. WiEksza dawka niestety może mieć odwrotny do zamierzonego skutek.
Które wina wybierać?
Obecnie w sklepach mamy niesamowity wybór win czerwonych. Od słodkich, przez wytrawne do musujących. Które zatem wybrać na ten jedyny, walentynkowy wieczór? Czym kierować się podczas zakupu tego trunku? Mamy kilka rad.
Wina południowe
Niektórzy sommelierzy twierdzą, że najlepsze na walentynkową kolację są wina pochodzące z krajów położonych bliżej równika. Egzotyczna nutka zawarta w ich aromacie pobudza ciekawość i niezwykle odpręża.
Wina znawców miłości
Kto zna się na miłości lepiej niż Włosi, Francuzi i Hiszpanie? Ich wina oddają swoim smakiem gorącą krew, która pływnie w ich żyłach. Słodkie lub półsłodkie wina pochodzące z tych rejonów europy na pewno będą strzałem w dziesiątkę.
Wina tradycyjne
Jeśli nie lubisz win francuskich czy hiszpańskich, sięgnij po klasyków winnych smaków. Węgierski tokaj, bułgarska kadarka czy grecki imiglikos z pewnością cię nie zawiodą.
Twoja intuicja
Pamiętaj, że nic nie zastąpi ci twojej własnej intuicji i smaku. Nawet najlepiej oceniane przez sommelierów wina mogą wam po prostu nie smakować. Wybierz zatem takie, które z pewnością zadowolą wasze kubki smakowe. Przecież to wasz wieczór!