Wołowina po burgundzku

Wołowina po burgundzku.
Burgundia to region położony w centralnej Francji. Stąd właśnie wywodzi się to danie - wołowina po burgundzku. Wołowinę przyrządzoną w taki sposób możemy podać z bagietką, gotowanymi ziemniaczkami, kluseczkami lub ryżem.
/ 26.09.2016 13:27
Wołowina po burgundzku.

Składniki:

  • 1,5 wołowiny bez kości
  • 4 marchewki
  • 70dag. cebulki dymki
  • 70dag. malutkich pieczarek
  • pęczek natki pietruszki
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki masła klarowanego+ trochę oleju
  • pół litra czerwonego wina wytrawnego np. burgunda
  • 1 łyżka maki
  • 2-3 szklanki bulionu
  • sól
  • pieprz
  • 4 listki laurowe
  • 3 ziela angielskie
  • 1 łyżeczka tymianku

Sposób przygotowania:

Wołowinę umyć i osuszyć, pokroić na większe kawałki - mniej więcej 4 x 4cm. Roztopić tłuszcz na większej patelni. Ja mieszam masło z olejem, na wrzący tłuszcz wkładamy kawałki mięska -wkładamy je partiami, żeby się usmażyło na rumiano ( jeżeli włożymy całe mięso od razu to nam się nie usmaży a zagotuje), pod koniec smażenia solimy i pieprzymy. Cebulkę obieramy ze skórki, pieczarki myjemy również obieramy, marchewkę obieramy i kroimy na duże plastry ok 5cm. Usmażone mięso wyjmujemy z tłuszczu i wkładamy do garnka ( najlepiej jak to by był teflonowy garnek ), mięso oprószamy mąką. Na tej samej patelni i na tym samym tłuszczu (można dodać trochę masła) smażymy w całości cebulkę i pieczarki oraz pokrojona marchew tak około 10min. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, następnie wyjmujemy cebulki  i odkładamy na talerz (włożymy je ponownie pół godziny przed końcem gotowania). Do garnka z mięsem dodajemy pozostałe warzywa, a na patelnie gdzie się smażyły wlewamy wino tak do odparowania, przelewamy wino do warzyw z mięsem, dolewamy również bulionu tak żeby nam wszystko zakryło ( pozostały bulion dodamy w trakcie gotowania), dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, tymianek, 3 gałązki natki pietruszki i koncentrat pomidorowy. Przykrywamy i gotujemy wszystko na wolnym ogniu, około 3 godzin, po tym czasie wkładamy nasze cebulki i jeszcze pół godzinki gotujemy wszystko razem, smakujemy i doprawiamy do swojego smaku pieprzem i solą. Siekamy pozostała natkę pietruszki i posypujemy nasze danie.

Autor: Andzia67.

Redakcja poleca

REKLAMA