Bakłażany, pomidory, czosnek i zioła – tak właśnie pachnie i smakuje francuskie wybrzeże Morza Śródziemnego. Jesień to wspaniały okres, aby przedłużyć trochę słoneczną radość serwując pełne lata potrawy.
Każda mała, tradycyjnie wychowywana Francuzka, któregoś dnia uczy się od mamy jak przygotować bohémienne – danie podobne do ratatouille i caponaty, ale znacznie prostsze i bardziej swojskie, typowy obiad „na szybko”. Podawane z ryżem, grillowanym mięsem i sałatami sprawdza się nawet na wieczornych ogrodowych przyjęciach dla przyjaciół.
Bohémienne
2 średnie bakłażany pokrojone w kostkę, 5 pomidorów, 3 łyżki oliwy z oliwek, 1 posiekana cebula, 1 posiekany ząbek czosnku, 2 gałązki świeżego tymianku, 1 łyżka posiekanej świeżej bazylii, sól i pieprz do smaku.
Bakłażan umieszczamy na sicie, obsypujemy łyżką soli i pozostawiamy na pół godziny. Pomidory sparzamy wrzątkiem, obieramy ze skóry i kroimy na połówki. Wydłubujemy pestki a resztę kroimy w kosteczkę. Na głębokiej patelni podsmażamy cebulkę na oliwie (ok. 5 minut). Dodajemy czosnek i tymianek i gotujemy jeszcze minutę mieszając. Dodajemy odsączony z wody bakłażan i dusimy kolejny kwadrans. Na koniec dodajemy pomidory i całość gotujemy jeszcze pół godziny. Po zdjęciu z ognia dodajemy sól, pieprz i tymianek.
Inny prosty acz wspaniały pomysł na jesiennego bakłażana, także z Francji, to pieczenie.
Sałatka z pieczonych bakłażanów
1-2 małe bakłażany, 1 łyżkę kaparów w soli, pęczek pietruszki, 200 ml oliwy z oliwek, sól
Kapary namaczamy w wodzie. Bakłażana kroimy w cienkie plastry, rozkładamy na wyłożonych papierem do pieczenia blachach i lekko solimy. Pieczemy w temperaturze 125-150 stopni, aż nabierze koloru (20-30 min). Kapary, pietruszkę i oliwę miksujemy w blenderze aż do gładkości. Wykładamy bakłażanowe plastry do miski i przed podaniem polewamy sosem. Świetnie komponuje się z tostami oraz ryżem.