Pomysł na słodko-kwaśne potrawy nie jest już dziś żadnym wielkim szokiem. Coraz częściej desery doprawiane są na ostro jak lody bazyliowe czy gorąca czekolada z chilli, sałatki obiadowe łączą cebulę z truskawkami i octem balsamicznym, zaś mięsa podawane są w zupełnie słodkich sosach, jak czekoladowe mole poblano czy morelowy chutney. Tradycjonaliści się krzywią, ale reguła kuchni „fusion” (łączenie), to brak granic geograficznych i smakowych.
Osobiście próbuję zawsze trochę poeksperymentować, aby złamać klasykę kotleta z ziemniakami, ale mój partner, Czech z urodzenia, niektóre propozycje traktuje na zasadzie „ha, ha, no dobra, ale co jest na obiad?”. Zresztą tak jak my mamy nasze żelazne kanony w stylu buraczki do mielonego, czy frytki do smażonej rybki, tak oni mają swoje. Wątróbkę je się na przykład z ryżem, a gulasz tylko z knedlem. Mój ryż z fasolą czy kasza z cieciorką nie przechodzi u nas w kuchni jako obiad, niestety.
I choć wydawało mi się zawsze, że nic mnie już nie zdziwi w tych gastronomicznych rewelacjach, padłam kiedyś na widok dzika w sosie jagodowo-chrzanowym w menu. Innym razem nie zawahałam się jednak przed oryginalną sycylijską pizzą z gruszką, gorgonzolą, orzechami włoskimi i rukolą, i szczerze powiem, że warto było odpuścić tradycyjny sos pomidorowy.
Z tą właśnie ideą – ćwiczenia wszechstronności kubków smakowych oraz przełamywania psychologicznych barier kulinarnych proponuję dwa ciekawe dania, spoza konwencjonalnego jadłospisu:
Makaron z ziemniakami (2 porcje)
Składniki:
- 150 g makaronu typu rurki, świderki, itp.;
- 1 średni ziemniak,
- 1 pęczek rukoli,
- suszona papryka chilli w płatkach,
- 1 ząbek czosnku,
- oliwa z oliwek,
- sól
Ziemniaka obieramy i kroimy w kostkę – razem rukolą wrzucamy do dużego garnka z wrzątkiem. Gdy woda ponownie zacznie wrzeć, dodajemy makaron i gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Na patelni podsmażamy na odrobinie oliwy posiekany czosnek z suszonym chilli. Odcedzony makaron z ziemniakiem i rukolą łączymy z czosnkiem i dolewamy oliwy. Po zmieszaniu podajemy.
Łosoś z sosem pomarańczowo-buraczanym (2 porcje)
Składniki:
- 1 mały burak,
- 250 ml soku pomarańczowego,
- 50 g cukru,
- 2 kawałki fileta z łososia,
- oliwa z oliwek,
- sól, pieprz,
- natka do przybrania
Burak kroimy w kostkę i zagotowujemy wraz z sokiem i cukrem. Gotujemy na małym ogniu, aż zmięknie a sos zgęstnieje (ok. 20 minut). Łososia solimy i pieprzymy, a następnie smażymy na oleju. Podajemy polanego sosem i posypanego natką pietruszki. Sos tez świetnie sprawdza się do… lodów waniliowych.
Agata Chabierska