Jak przygotować się psychicznie do sesji

Jak przygotować się psychicznie do sesji
Niedługo koniec roku akademickiego, zaraz potem zacznie się sesja egzaminacyjna. Już teraz warto pomyśleć jak psychicznie przygotować się do dużych stresów i uniknąć niemiłych niespodzianek.
/ 15.05.2010 00:01
Jak przygotować się psychicznie do sesji

Przeciętny student zawsze czuje choćby maleńki dreszczyk emocji przed wejściem na salę egzaminacyjną. Nie ma znaczenia czy zdajemy ustnie czy pisemnie – dopóki nie zobaczymy lub usłyszymy pytań jesteśmy ogromnie podatni na stres.

Dobre przygotowanie

Zapewne każdy ma już dość dobrych rad dotyczących właściwego rozłożenia nauki w czasie. Warto jednak powtórzyć jeszcze raz tę złotą zasadę – im więcej damy sobie czasu na naukę, tym mniej przysporzy nam ona stresu i mniej będzie wymagało od nas wysiłku.

Przy nauce powinniśmy wykorzystywać znane techniki – takie jak notowanie, powtarzanie, a także mniej konwencjonalne – jak nauka z pomocą zapachów lub kolorów. Sposoby na lepsze zapamiętywanie utrwalą naszą wiedzę. Nie trzeba chyba zaznaczać, że im lepiej jesteśmy przygotowani, tym bardziej wzrasta nasza pewność siebie, a stres przestaje istnieć.

Dzień przed egzaminem

Dzień poprzedzający egzamin jest bardzo ważny – nie powinien opierać się na szybkim „wkuwaniu” ogromnej ilości informacji. Oczywiście możemy powtarzać materiał, najlepiej jednak robić sobie częste przerwy i korzystać ze skrótowych notatek a nie grubych książek.

Polecamy: Mapa myśli

Zasypiajmy o przyzwoitej porze – nie powinniśmy uczyć się do rana, ponieważ podczas egzaminu dopadnie nas wyczerpanie i jeszcze trudniej będzie nam się skupić. Z reguły ostatni dzień przed sprawdzianem wiedzy pełen jest stresu – warto więc oddać się relaksacji.

Ukoić nasze zszargane nerwy możemy na wiele sposobów. Jednym z nich jest ciepła kąpiel z dodatkiem aromatycznej soli morskiej i zapalonymi zapachowymi świecami. Niekiedy warto wyjść na wieczorny spacer z przyjacielem i nie poruszać tematu egzaminu. Pomocna też jest muzyka relaksacyjna lub jedna z naszych ulubionych piosenek, którą możemy puścić sobie przed pójściem spać.

Jeżeli – nawet po gorącej kąpieli – stres nie pozwala nam zasnąć, możemy wypić herbatkę z melisy i postarać się nie myśleć o jutrzejszym dniu.

Przed samym wejściem

Nasze emocje sięgają szczytu już przed drzwiami do pokoju egzaminatora. Niecierpliwimy się, odliczamy sekundy, które dłużą się w nieskończoność. Nie warto przeglądać notatek – można przejść się po swoim wydziale, wziąć kilka głębokich wdechów, żeby uspokoić tętno. Wielu osobom pomaga żucie gumy – to też jest jakiś sposób na odreagowanie stresu.

Przede wszystkim powinniśmy sobie uświadomić, szczególnie przy egzaminie ustnym, że wszystko zależy od pierwszego wrażenia - a tym samym od naszego skupienia. Stres nie pozwala na racjonalne myślenie i utrudnia znalezienie w pamięci potrzebnych informacji. Jeżeli rzetelnie przygotujemy się do egzaminu, odpoczniemy w poprzedzający go dzień - z pewnością łatwiej nam będzie uniknąć nerwówki tuż przed wejściem – czyli w bardzo ważnym dla nas momencie.
Pozostaje jedynie życzyć wszystkim zdającym połamania piór i języków!

Polecamy: E-learning

Redakcja poleca

REKLAMA