Fot. Fotolia
Osoby biorące udział w procesach rekrutacji, często słyszą podobne pytania. Udzielają na nie takich samych odpowiedzi nie do końca zastanawiając się, czego rekruter tak naprawdę chce się dowiedzieć. We współpracy z ekspertami z branży HR, serwis GoldenLine.pl przygotował FAQ rozmowy kwalifikacyjnej, w którym wyjaśnia, jak najlepiej odpowiedzieć na najczęściej zadawane przez rekruterów pytania.
Polecamy: Jak znaleźć pracę w swoim zawodzie?
Co się powinno opowiedzieć o sobie?
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej rekruterzy niemal zawsze proszą o powiedzenie kilku słów o sobie. Teresa Bęben, rekruterka z Agencji Zatrudnienia CRAFTS podpowiada jakiej odpowiedzi udzielić: Należy unikać powtarzania informacji zawartych w CV, szczegółowego opisywania swoich poprzednich stanowisk pracy, pozwalając sobie na wyciągnięcie i zaprezentowanie wniosków płynących z posiadanego doświadczenia.
Ta krótka, słowna prezentacja powinna mówić o tym, kim jesteś, jakie masz cechy charakteru odpowiednie dla stanowiska, na które aplikujesz, jakie są Twoje cele zawodowe i kiedy chciałbyś je osiągnąć.
Jakie mamy mocne, a jakie słabe strony?
To proste pytanie, wbrew pozorom może przysporzyć wielu trudności. Jak sobie z nim poradzić radzi Paulina Basta, HR Business Partner, autorka bloga paulinabasta.com: Rozmowa kwalifikacyjna jest momentem, kiedy ludzie starają się zaprezentować z jak najlepszej strony. Słabości kandydata są oceniane nie na podstawie opisowych deklaracji, tylko obserwacji jego zachowania. Inaczej sprawa wygląda w przypadku pytania o mocne strony. Warto merytorycznie opowiedzieć o swoich sukcesach i zaletach na wielu polach (o ile, mają jakieś znaczenie w kontekście stanowiska, o które się starasz). Na piedestale zawsze pozostaje umiejętność przytoczenia prawdziwych historii, przykładów, faktów.
Jaka jest nasza największa porażka, a jaki sukces?
Odpowiadając na pytanie o sukcesy i porażki łatwo popaść w przesadę, zbytnio się chwaląc lub będąc zbyt krytycznym w stosunku do własnej osoby. Jak tego uniknąć podpowiada Anna Krawczyk, specjalista ds. Rekrutacji, Agora S.A.: Warto opowiedzieć o konkretnej sytuacji, w której brało się udział osobiście. Podać przykłady, z których jest się najbardziej dumnym, co się udało, co zmotywowało do dalszego działania. Z drugiej strony przytoczyć sytuację, w której chociaż popełniło się błąd, ale wyciągnęło z tego wnioski na przyszłość.
Polecamy: 5 pytań, których krępujemy się zadać na rozmowie kwalifikacyjnej
Jakie mamy oczekiwania finansowe?
Pytanie, które pojawia się w każdym procesie rekrutacji. Jak na nie najlepiej odpowiedzieć, wyjaśnia Natalia Bogdan, prezes Jobhouse: Przede wszystkim osoba prowadząca rekrutację chce wiedzieć, czy oczekiwania finansowe kandydata są zbieżne z tym, co może zaoferować potencjalny pracodawca.
Zanim podamy kwotę, warto zrobić research na temat zarobków w firmie, branży i na stanowisku, na które aplikujemy. Zapytajmy też znajomych, którzy pracują w tej lub podobnej firmie, przejrzyjmy statystyki dostępne w sieci, poszukajmy informacji na forach. Udzielając odpowiedzi bądźmy pewni siebie, ale nie roszczeniowi. Przedstawmy, co zawiera nasza „cena” – jakie realne korzyści możemy przynieść potencjalnemu pracodawcy (np. portfel swoich klientów, którzy mogą przynieść firmie korzyści na poziomie X złotych).
Co chcemy robić za 5 lat?
Zadając to pytanie rekruter pragnie ocenić, czy planujemy związać się z firmą na dłużej i czy potrafimy zaplanować swoją ścieżkę kariery, chce zbadać nasze aspiracje zawodowe. Olga Sikorska, HR Specialist z CodiLime podpowiada, co warto odpowiedzieć, będąc zapytanym o plany na najbliższe lata: Odpowiadając na to pytanie warto pozostać wiernym sobie. Mając pomysł na własny rozwój, niezależnie od tego, czy znajdzie on swoje odzwierciedlenie w strukturze firmy, warto o nim opowiedzieć. Jeśli nie wiemy, co będziemy robić za pięć lat, nie obawiajmy się, to nie przesądzi o wyniku rekrutacji.