Kreatywność albo nic
W zależności od punktu widzenia prognozy na prowadzenie interesu mogą być przerażające lub porywające.
Kiedyś prowadzenie interesu było jak podróż pociągiem — od jednej stacji do drugiej zgodnie z rozkładem jazdy. Obecnie bardziej przypomina szaloną przejażdżkę kolejką w wesołym miasteczku.
Zobacz też: Jak stać się szczęśliwszym?
Presja na wszystko
Nigdy przedtem nie było takiej presji. Presji konkurencji, która powstała wraz z pojawieniem się na rynku coraz większej liczby nowych idei i firm. Presji finansowej, jako że klient żąda więcej za mniej. Presji związanej z obsługą klienta, gdyż ci nieznośni chcą być dobrze obsłużeni przy jak najmniejszym nakładzie z własnej strony. Presji czasu, bowiem rozwój technologii skraca wszystko, od procesu komunikacyjnego do cyklu produkcyjnego.
Zobacz jak efektywnie zarządzać czasem w pracy: Kreatywność – Twój ratunek!
Jest tylko jedno wyjście. Kreatywność. Nie dziwi stwierdzenie, że bez twórczego podejścia tylko niektóre z istniejących dziś firm będą się nadal liczyć za kilka lat. Liczą się zmiany, a innowacja jest podstawowym wymogiem, aby w zmieniającym się otoczeniu utrzymać się na powierzchni.
Pozbawieni kreatywności będziecie próbować rozwiązywać problemy w przestarzały sposób. Już nie wystarcza radość z tego, co się ma. Otoczenie zmienia się na naszych oczach, a konkurencja się umacnia. W międzyczasie Ty stoisz w miejscu, oferując przestarzałe produkty i usługi.
Twórcze myślenie to nie pomocny atrybut — to warunek przetrwania.
Zobacz też: Naucz się mówić "nie"!
Fragment pochodzi z książki „Przyśpieszony kurs kreatywności” autorstwa Briana Clegga i Paula Bircha (Wydawnictwo Helion, 2007). Publikacja za zgodą wydawcy.