Coraz częściej obserwujemy, że dziewczęta biorą udział w konkursach budowlanych, co nas niezmiernie cieszy. Prezentują naprawdę wysoki poziom i są zdeterminowane, żeby wiele osiągnąć. Wiedzą, że mają wpływ na wyznaczanie standardów jakości w branży budowlanej
– opowiada Jarosław Domowicz, menedżer Akademii Technicznej PPG Deco.
Jasne i mocne strony budownictwa
Prestiż, podziw, zdziwienie, a może dezaprobata ze strony rodziny i przyjaciół? Z jakimi reakcjami spotykają się kobiety, wybierające studia z budownictwa? Jak są traktowane przez wykładowców i w końcu, czy są uznawane za równorzędnych partnerów zawodowych?
Na roku miałam ok. 100 osób, połowa to dziewczyny. Nigdy na studiach nie czułam dyskryminacji i seksistowskich tekstów, że kobiety powinny zajmować się domem, wręcz przeciwnie. Prowadzący (głównie mężczyźni) doceniali nasz wybór i mówili, że kobiety są bardziej staranne, dokładniejsze i zawzięte. W trakcie studiów miałam praktyki na budowie. Mimo brudu i gorąca (pracowałam tam latem). Czułam się jak szeryf. Szłam sobie przez budowę i sprawdzałam jakieś rzeczy, rozmawiałam z podwykonawcami. To niesamowite uczucie, jak coś budujesz, oddajesz do użytku i inni w tego korzystają. To Twoje dziecko.
A teraz trochę o mrocznych stronach, bo niestety, ale budownictwo jest zdominowane przez mężczyzn i chociaż na studiach tego nigdy nie odczulam, to na budowie prawie na każdym kroku.
- Agnieszka
Jakie błędy popełniają kandydaci na rozmowie rekrutacyjnej?
Dobrze płatny zawód?
W obecnych czasach kobieta jako inżynier budownictwa nie jest już czymś bardzo zaskakującym i niespotykanym i tak też odebrali to moi znajomi.
Nie ma też problemu ze znalezieniem pracy. Powiedziałabym raczej, że problemem może być znalezienie dobrej pracy od razu po studiach, jednak po pewnym czasie, wraz ze wzrostem kwalifikacji, zarobki się poprawiają.
- Ewa
Budownictwo - zawód dla kobiet?
Oczywiście! W każdym zawodzie obecność kobiet pozytywnie wpływa na atmosferę pracy, a kobiety inżynierowie radzą sobie równie dobrze, jak mężczyźni.
- Ewa
Jest stereotyp, że kobiety na polibudach są brzydkie. Często łatwo je pomylić z chłopakami. I wszyscy myślą, że takie kobiety pracują na budowach. I coś w tym jest. Jeżeli jesteś ładna i jesteś drobnej postury, nikt nie traktuje Cię poważnie. Dla większości jesteś dzieckiem albo sekretarką. Prawda jest taka, że na budowie panują inne, dzikie prawa. W większości pracują tam sami mężczyźni. Jak zobaczą ładną dziewczynę, zaczynają się nie tylko dwuznaczne uwagi, czy jakieś zaczepki. Nie traktuje cię poważnie. Musisz naprawdę walczyć, żeby udowodnić, że jest dobra i znasz się na tym, co robisz. Jeśli już uda ci się przez to przejść, to zyskujesz posłuch.
- Agnieszka