Zadbaj o przyszłą emeryturę

zadbaj-copy.jpeg
Choć myślisz, że do emerytury jeszcze daleko, to już dziś zainteresuj się swoim kontem emerytalnym.
/ 11.04.2008 15:53
zadbaj-copy.jpeg
Jeżeli nie sprawdzisz stanu swojego konta, może się okazać, że w przyszłości dostaniesz mniej pieniędzy, niż się spodziewałaś.

Większość z nas przystąpiła do tzw. II filaru. Z tą chwilą wybrany przez ciebie Otwarty Fundusz Emerytalny otworzył rachunek. Taki sam masz w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Powinny na nie wpływać twoje składki. Wygląda to w ten sposób, że co miesiąc twój pracodawca przekazuje 19,5 procent twojego wynagrodzenia brutto do ZUS-u. Ten dzieli to na dwie części – 7,3 procent przekazuje do twojego funduszu, a pozostałe 12,2 procent zatrzymuje u siebie. Powinnaś sprawdzić, czy rzeczywiście to robi, bo od tego, jaka kwota znajduje się na rachunku, zależy twoja przyszła emerytura.

Zadzwoń do swojego funduszu
Zastanawiasz się od czego zacząć? Po prostu zadzwoń do swojego funduszu! Zapytaj rozmówcę o to, ile masz składek, kiedy wpłynęły, a także czy przekazano odsetki za ewentualne opóźnienia. Pamiętaj, nie proś o informacje dotyczące stanu konta, lecz wysokości składek. Kwota, która znajduje się na koncie, jest bowiem mniejsza od pierwotnie przekazanej, bo fundusz potrąca sobie prowizję (może ona wynieść nawet do 10 procent). Poproś także o przedyktowanie ci danych, dzięki którym fundusz cię identyfikuje (nr NIP, PESEL, nr dowodu osobistego). Licz się z tym, że przedstawiciel funduszu może nie spełnić twojej prośby i odmówi udzielenia tych informacji przez telefon. W takim wypadku poproś o przysłanie ci ich na adres domowy albo najlepiej idź osobiście do biura.

Policz i porównaj sumy
Dowiedziałaś się, że na koncie jest pewna kwota pieniędzy. Teraz sprawdź, czy jest ona taka, jaka powinna być. Jak to zrobić? Poproś pracodawcę, by podał ci podstawę do naliczenia składek emerytalnych (to znaczy sumę wszystkich twoich zarobków brutto za czas, od którego należysz do funduszu). Możesz policzyć to również sama, dodając kolejno swoje pensje (sprawdzisz je na druku RUMA, który pracodawca powinien dawać ci co miesiąc). Od otrzymanej sumy oblicz 7,3 proc. (czyli tyle, ile Otwarty Fundusz Emerytalny powinien dostać z ZUS-u). Potem porównaj swój wynik z danymi z funduszu.


Gdy twoje konto jest puste…
Zdarza się, że na koncie funduszu nie ma ani złotówki. Może to oznaczać, że ZUS nie zidentyfikował cię jako osoby podlegającej ubezpieczeniu albo twoja firma nie przekazuje składek do ZUS-u bądź też jesteś błędnie zgłoszona w funduszu. Co powinnaś zrobić w takiej sytuacji? Najpierw sprawdź swoje dane z tymi, które ma fundusz. Zwróć szczególną uwagę na numery PESEL, NIP, dowodu osobistego. Przy takiej ilości cyferek łatwo o pomyłkę. Jeżeli znajdziesz błąd, poinformuj o tym fundusz.
Gdy dane są prawidłowe, idź do kadr swojego zakładu pracy i poproś o pokazanie kopii twojego zgłoszenia do ubezpieczenia (druk ZUA). Nawet drobny błąd (np. w nazwisku panieńskim, dacie urodzenia) wystarczy, by Zakład Ubezpieczeń Społecznych cię nie zidentyfikował, a co za tym idzie, nie przekazał twoich składek dalej, do funduszu. Poproś także o pokazanie imiennego raportu, jaki firma co miesiąc przesyła do ZUS-u (druk RNA lub RCA). Jeżeli stwierdzisz jakąś nieprawidłowość, zażądaj od pracodawcy, aby jak najszybciej wysłał twoje prawidłowe i aktualne dane (tzw. druk zmiany danych).

Koniecznie odwiedź ZUS
Sprawdziłaś, że wszystkie twoje dane się zgadzają. Dlaczego zatem nie masz na koncie pieniędzy? Czas zapytać o to ZUS. Idź do oddziału, w którego okręgu mieszkasz. Zanim jednak tam pójdziesz, skompletuj swoje dane (NIP, PESEL, seria i nr dowodu osobistego) oraz dane pracodawcy (nazwa firmy, adres, data podpisania umowy z funduszem, data zgłoszenia cię przez fundusz do ZUS – tę informację uzyskasz w swoim Otwartym Funduszu Emerytalnym). W ZUS-ie poproś o zestawienie twoich składek i porównaj je z tymi, jakie wpłynęły do funduszu.
Jeżeli nie masz czasu skontaktować się z ZUS-em osobiście, zrób to za pośrednictwem poczty (wzór reklamacji, którą musisz przesłać do zakładu, znajdziesz na stronie internetowej www.mojaskladka.zus.pl). Możesz też po prostu zadzwonić do ZUS-u na infolinię 0 801 400 400 (czynna od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 15).

Jeżeli okaże się, że pieniądze przez pewien czas przetrzymywał ZUS, masz prawo do tego, by zapłacił ci karne odsetki.
A co, gdy ZUS odpowie, że twoje konto indywidualne istnieje, ale pracodawca nie przekazuje na nie składek? W takiej sytuacji domagaj się, aby instytucja ubezpieczeniowa wyegzekwowała od twojej firmy należności wraz z odsetkami (wzór pisma znajdziesz w oddziale ZUS-u).
Może się zdarzyć, że na twoim koncie brakuje tylko części składek. Za niektóre miesiące wpłynęły, za inne – nie. Przyczyną mogą być błędy pracodawcy w dokumentacji przesyłanej do ZUS-u (np. w miesięcznym raporcie imiennym czy deklaracji rozliczeniowej). Towarzystwo ubezpieczeniowe dostaje co prawda pieniądze, ale nie wie, komu je przypisać. Wyjaśnienie uzyskasz w ZUS-ie. Jeżeli okaże się, że winna jest twoja firma, zażądaj od pracodawcy poprawy danych. Musi one je sprostować i przedstawić dowód przelewu pieniędzy. Dzięki temu ZUS będzie wiedział, komu należą się te pieniądze.



Gdzie sprawdzić konto?

PTE Bankowy

tel. 022 534 84 00,
infolinia 0 81 10 10 10;

ING Nationale Nederlanden
tel. 022 522 00 03,
infolinia 0 801 20 30 40;

Polsat
tel. 022 516 24 01,
infolinia 541 75 70;

AIG
tel. 523 55 00,
infolinia 0 801 14 14 14;

PZU Złota Jesień
tel. 022 582 29 00,
infolinia 0 801 316 019;

Generali
tel. 022 543 05 43,
infolinia 0 801 343 343;

Dom
tel. 022 58 29 900,
infolinia 0 801 366 366;

Ergo Hestia
tel. 022 874 46 20,
infolinia 0801 100 400;

Sampo
tel. 022 541 00 00,
infolinia 0 801 306 306;

Credit Suisse
tel. 022 521 52 52,
infolinia 0 801 200 200;

Allianz Polska
tel. 022 529 46 00,
infolinia 0 801 11 22 33;

Pekao
tel. 022 874 46 10,
infolinia 0 801 222 022;

Skarbiec-Emerytura
tel. 022 521 30 00,
infolinia 0 801 801 102;

Pocztylion
tel. 022 529 00 90,
infolinia 0 801 101 801;

Commercial Union
tel. 022 557 40 50,
infolinia 0 801 888 444.

Barbara Burzyńska

Redakcja poleca

REKLAMA