Zadbaj o bezpieczeństwo mieszkania

ubezpieczenie, mieszkanie, wakacje, wyjazd fot. K. Śliwińska
Wybierasz się na wakacje i zostawiasz swoje cztery kąty bez opieki? Pomyśl, jak je odpowiednio zabezpieczyć, by po powrocie nie zastać przykrej niespodzianki. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem mieć ból głowy.
/ 28.06.2011 13:54
ubezpieczenie, mieszkanie, wakacje, wyjazd fot. K. Śliwińska
W  zeszłym roku policja odnotowała 118 911 kradzieży z włamaniem. Taka liczba może przyprawiać o zawrót głowy. Włamaniom szczególnie sprzyja czas wakacji. A te tuż-tuż. Dlatego zanim wyjedziesz, zastanów się, co zrobić, by leżąc na plaży, nie martwić się o to, co dzieje się z twoim mieszkaniem.

Najważniejsza jest polisa

Przede wszystkim pomyśl o ubezpieczeniu mieszkania. Kupno polisy to wydatek rzędu kilkuset złotych rocznie (niektóre towarzystwa zezwalają płacić w ratach). To niewysoka kwota, jeśli weźmiesz pod uwagę, że w razie nieszczęścia możesz choć część strat pokryć z polisy.

• Co możesz ubezpieczyć?
Właściwie wszystko. Ubezpieczenie może objąć zarówno samo mieszkanie (czyli przysłowiowe gołe ściany), jak i znajdujące się w nim tzw. elementy stałe, przymocowane do ścian czy podłogi (np. pawlacze), ruchomości (komputer, telewizor), a także piwnicę czy garaż.

Uwaga!

Jeżeli masz w domu cenne przedmioty (np. zbiory kolekcjonerskie, dzieła sztuki, biżuterię), zwykła polisa nie wystarczy. Tego rodzaju rzeczy wymagają dodatkowego ubezpieczenia.

•  Od jakiego zdarzenia?

Wybierając ubezpieczenie, większość z nas zwykle kieruje się ceną. Najlepiej, aby była jak najniższa. Potem, gdy dochodzi do nieszczęścia, często jesteśmy rozczarowane, bo firma ubezpieczeniowa wypłaca grosze, które nie pokrywają straty. Dlatego lepiej zastanów się, przed jakimi zdarzeniami polisa ma cię chronić.

Możesz się ubezpieczyć od:

- ognia i innych zdarzeń losowych,
- kradzieży z włamaniem i rabunku,
- odpowiedzialności cywilnej (wtedy nie zapłacisz np. za szkodę, jaka powstała, bo zapomniałaś zakręcić kran),
- assistance (zapewnia pomoc przy likwidacji następstw nieszczęśliwego wypadku).

•  Jaką składkę zapłacisz?

Jej wysokość zależy od sumy, na jaką chcesz się ubezpieczyć. Zasada jest prosta – im mniejsza, tym niższa składka, ale i mniejsze ewentualne odszkodowanie. Na wysokość składki wpływa również miejsce zamieszkania (w dużym mieście kradzieże są częstsze), położenie lokalu (na parterze składka jest wyższa), udział własny (czyli procentowa lub kwotowa wartość szkody, którą ty pokrywasz), zakres ochrony (jeśli chcesz się ubezpieczyć od kilku nieszczęść – zapłacisz więcej).

Składka może być niższa dzięki różnego rodzaju zniżkom. W większości towarzystw zapłacisz mniej, jeśli:
- budynek jest monitorowany,
- zamki i drzwi mają atesty,
- kupujesz ubezpieczenie w pakiecie np. z OC i AC na auto,
- płacisz składkę jednorazowo,
- wcześniej nie miałaś żadnej szkody,
- kolejny raz korzystasz z usług tego samego ubezpieczyciela.

Uwaga!
Nie licz na duże upusty, bo ubezpieczyciele z reguły ustalają górny limit zniżek. Do tego rabaty się nie sumują.

• Warto sprawdzić limity

Towarzystwa ustalają też progi odpowiedzialności, czyli wysokość odszkodowania, jakie wypłacą w wypadku straty. Sprawdź je koniecznie. Najniższy limit mają pieniądze, obligacje biżuteria. Wynosi 5–12 proc. Za dodatkową opłatą można ten próg podwyższyć.

Uwaga!
Zanim podpiszesz umowę, dokładnie ją przeczytaj, a zwłaszcza ogólne warunki ubezpieczenia (OWU). W nich jest zawarty zakres ubezpieczenia, a także twoje prawa i obowiązki. Sprawdź też oferty innych towarzystw. To pozwoli ci wybrać najkorzystniejszą polisę.

Uwaga!
Zwróć uwagę na zapisany w umowie termin zgłaszania szkody. Zbyt późne powiadomienie ubezpieczyciela o tym fakcie może spowodować utratę odszkodowania. Ważny jest też sposób jego wypłacenia – jednorazowy czy w ratach. Warto dowiedzieć się, czy możesz liczyć na zaliczkę. Ostatnia rzecz, na jaką warto zwrócić uwagę, to termin odstąpienia od umowy.

Porady prawne i finansowe - forum >>

Ubezpieczenie to nie wszystko
Warto nie tylko wykupić polisę na swoje mieszkanie, ale też odpowiednio je zabezpieczyć.

•  Rygle, zamki, rolety
Wiele z nas ma już solidne drzwi, stanowiące zaporę przed złodziejem. Są jednak i takie, których otwarcie nie nastręcza problemów. Zwłaszcza gdy mamy nieskomplikowane zamki. Dlatego to pierwsza rzecz, o którą powinnaś zadbać.

- Zainstaluj antywłamaniowe drzwi, np. firmy Gerda, Witex Super Lock. To spory wydatek (w zależności od klasy 1100–2400 zł netto, są i droższe powyżej 3500 zł netto), lecz się opłaca, bo takie drzwi mogą skutecznie zatrzymać złodzieja. Są zrobione ze stalowej blachy i mają różnego rodzaju rygle i bolce antywłamaniowe przez co trudno je wyważyć. Dodatkowy plus – mając takie drzwi, możesz dostać zniżkę przy ubezpieczeniu mieszkania.
Uwaga! Jeżeli nie stać cię na taki wydatek, rozważ obicie drzwi blachą. Wzmocni je i utrudni ich wybicie.

- Zamontuj choć jeden solidny zamek, najlepiej klasy C, z dużą liczbą zapadek, (np. Kaba, Assa Abloy, Tesa). Kup taki, który ma atest (najlepiej Instytutu Mechaniki Precyzyjnej i Centralnego Laboratorium Kryminalistyki Policji). W zależności od stopnia skomplikowania zapłacisz 100–400 zł.
Uwaga! Jeden dobry zamek wystarczy – jeśli założysz więcej, niewiele poprawi to bezpieczeństwo, a osłabi konstrukcję drzwi.

- Jeśli mieszkasz na parterze albo na pierwszym piętrze, zabezpiecz okna i drzwi balkonowe. Standardowe okna mają łatwe do pokonania ramy i dają się wyważyć bez większego problemu. Oczywiście najlepiej zafundować sobie antywłamaniowe okna typu Protect Plus (cena od 1000 zł netto), mające specjalnie wzmocnione szyby i okucia. Można także zamontować klamki kodowane okienne (od 150 do 450 zł). Skuteczną zaporą są też kraty lub antywłamaniowe rolety zewnętrzne (cena od 150 zł).

•  Alarmy i czujniki

Najprostszym, lecz najdroższym sposobem zabezpieczenia mieszkania przed włamaniem jest alarm. Ale to duży wydatek (rzędu kilku tysięcy złotych). Zamiast tego spróbuj złodzieja zmylić. Możesz zamontować specjalny symulator obecności, który o określonej porze będzie włączał światło, a nawet muzykę, stwarzając złudzenie, że jesteś w domu. Koszt ok. 100 zł. Warto też kupić czujnik zmierzchowy – zapala światło na tarasie lub przy drzwiach wejściowych (ok. 20 zł).

Sąsiad jako dodatkowa polisa
Jeżeli wyjeżdżasz na dłuższy wypoczynek, np. dwa tygodnie czy miesiąc,  poinformuj o tym zaprzyjaźnionego sąsiada. Zostaw mu klucze do mieszkania i poproś, by nie tylko podlewał kwiaty, ale również wyjmował listy z twojej skrzynki i zbierał reklamy z wycieraczki. Podczas wizyty u ciebie w mieszkaniu niech otwiera na krótko okno, a wieczorem zapali światło. Gdyby złodziej obserwował mieszkanie, będzie miał wrażenie, że ktoś w nim przebywa. Nie zapomnij zostawić sąsiadowi numeru telefonu, pod którym będzie mógł w każdej chwili się z tobą skontaktować.

Warto wiedzieć - Zabezpiecz się sama
- Nie mów o tym, co posiadasz przygodnym znajomym.
- Zwracaj uwagę na osoby, które kręcą się po klatce schodowej lub w pobliżu domu. Zapytaj, kogo szukają, postaraj się zapamiętać ich wygląd.
- Wyjeżdżając, nie zostawiaj w domu kart płatniczych. Jeżeli masz jakieś cenne drobiazgi (np. biżuterię), oddaj je na przechowanie rodzinie lub zdeponuj w banku. Nie chowaj ich w domu. Złodzieje doskonale znają różne domowe skrytki w rodzaju biblioteki, bieliźniarki czy schowka za obrazem.
- Zanotuj w notesie marki, typy i numery seryjne sprzętu RTV i AGD, jaki masz. Gdyby pod twoją nieobecność doszło do włamania, te informacje ułatwią policji odzyskanie rzeczy.
- Tuż przed wyjazdem sprawdź, czy okna są zamknięte, a wszystkie krany zakręcone. Nie zapomnij sprawdzić, czy dobrze zamknęłaś drzwi.

Alicja Hass / Przyjaciółka

Redakcja poleca

REKLAMA