Mały poradnik dla kierowców

maly-copy.jpeg
Każdy może stać się uczestnikiem wypadku drogowego. Gdy kieruje autem, jest pasażerem jakiegoś pojazdu albo pieszym.
/ 14.04.2008 09:55
maly-copy.jpeg
Każda kolizja ma swoje skutki. Podpowiadamy, co robić, by były one jak najmniej dotkliwe.

Jesteśmy przekonani, że kodeks drogowy to zbiór przepisów określających przede wszystkim obowiązki kierowców. Tymczasem wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, a więc także rowerzyści i piesi, powinni przestrzegać jego przepisów. Bo również oni mogą być ukarani za takie zachowanie, które na drodze stworzy sytuację niebezpieczną dla zdrowia lub życia. I również ich mogą dotyczyć skutki wypadku drogowego.
Gdy zdarzy się wypadek, zawsze pojawia się problem, kto za niego odpowiada. Ustalenie winy jest szczególnie ważne dla poszkodowanych, bo tylko wtedy będą oni mogli dochodzić ewentualnego odszkodowania za powstałe szkody od osób winnych ich spowodowania. Dlatego, jeśli to możliwe, osoba poszkodowana powinna zadbać o swoje interesy już na miejscu zdarzenia.

Czy do każdego wypadku drogowego należy wzywać policję?
Zawsze trzeba wezwać policję, gdy w wypadku są osoby ranne lub zabite. Należy też to zrobić, gdy uczestnik wypadku nie chce pokazać dokumentów albo sprawia wrażenie odurzonego alkoholem albo narkotykami. Natomiast jeśli nastąpiło jedynie drobne uszkodzenie pojazdów, czyli tzw. stłuczka, żadna z osób nie odniosła obrażeń, a uczestnicy wypadku zgadzają się co do tego, kto jest winien, i nie ma rozbieżnych opinii co do przebiegu zdarzenia, wówczas można nie wzywać policji. W takich przypadkach wystarczy spisać stosowne oświadczenie i zadbać, by znalazły się w nim niezbędne informacje o czasie, miejscu, przebiegu zdarzeń i ich skutkach.

Co powinno być napisane oświadczeniu?
Firmy sprzedające ubezpieczenia komunikacyjne dają gotowe druki do napisania oświadczeń, ale jeśli nie mamy takiego druku, trzeba pamiętać, aby w oświadczeniu znalazły się:
- jednoznaczne ustalenie i oświadczenie, kto jest sprawcą wypadku, a kto tylko uczestnikiem i osobą poszkodowaną;
- dane personalne kierujących pojazdami, czyli ich dokładne adresy, numery dowodów osobistych, numery PESEL, informacje przez kogo i kiedy zostały wydane prawa jazdy;
- numery polis OC i ewentualnie AC i nazwy firm ubezpieczeniowych, które wystawiły te dokumenty. Przede wszystkim nie może zabraknąć danych dotyczących polis ubezpieczeniowych sprawcy zdarzenia;
- marki i numery rejestracyjne pojazdów;
- dane właściciela auta, jeśli nie jest nim kierowca;
- imiona i nazwiska świadków oraz ich adresy lub numery telefonów;
- w miarę szczegółowy opis okoliczności wypadku i widocznych uszkodzeń samochodów;
- czytelne podpisy sprawcy wypadku i osoby poszkodowanej, data, oznaczenie liczby egzemplarzy oświadczenia.
Tak napisane oświadczenie będzie niezbędne głównie dla firmy ubezpieczeniowej do ustalenia i wypłacenia odszkodowania za szkody powstałe wskutek wypadku.

A jeśli sprawca wypadku nie ma polisy ubezpieczeniowej?
Tzw. OC, czyli ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, jest absolutnie obowiązkowe – powinien je mieć każdy posiadacz pojazdu. Ten, kto go nie wykupi – już w razie kontroli drogowej może spodziewać się kary w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. To ubezpieczenie dlatego jest tak ważne, bo zapewnia, że właśnie w razie kolizji lub wypadku komunikacyjnego osoba poszkodowana otrzyma od firmy ubezpieczeniowej, która wystawiła polisę, zwrot kosztów naprawienia szkód spowodowanych wypadkiem, w którym uczestniczył ubezpieczony pojazd. A szkody te niekiedy mogą być bardzo wysokie – począwszy od kosztów naprawy auta po koszty leczenia osób poszkodowanych wypadkiem, a czasem również zapewnienia im środków utrzymania w postaci renty.
Zdarza się również, że sprawcą wypadku drogowego jest rowerzysta lub pieszy, który nie ma ubezpieczenia OC. W takich przypadkach, jeśli sąd w postępowaniu karnym ustali jego winę, sprawca z własnej kieszeni będzie musiał pokrywać wszystkie koszty zdarzenia.

Czy można uniknąć takiej odpowiedzialności?
Wszyscy właściciele pojazdów obowiązkowo muszą mieć polisę OC, piesi nie, ale oni mogą takie ubezpieczenie wykupić sobie na własne życzenie, czyli dobrowolnie. Bo każdy z nas może mieć ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. Wprawdzie takie ubezpieczenia najczęściej sprzedawane są razem z polisami ubezpieczeń mieszkaniowych, ale wiele firm sprzedaje je również osobno. Osoba, która sobie wykupi taką polisę, będzie miała zagwarantowane, że za każdą szkodę, którą wyrządzi ona sama albo ktoś z jej najbliższej rodziny, np. dziecko, zapłaci firma ubezpieczeniowa. Warto wiedzieć, że polisy te obejmują także szkody wyrządzane przez zwierzęta.

Zapamiętaj!
- Im więcej szczegółów znajdzie się w oświadczeniu dotyczącym wypadku drogowego, tym mniej wątpliwości będzie przy rozpatrywaniu wniosku o wypłatę odszkodowania.
- Poszkodowany powinien zgłosić się do towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym wykupiona jest polisa OC sprawcy wypadku.
- Najczęstsze przyczyny wypadków, za które odpowiadają kierowcy, to: nadmierna prędkość, nieudzielenie pierwszeństwa, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieprawidłowe przejeżdżanie przejść dla pieszych, jazda po niewłaściwej stronie drogi, stan nietrzeźwości.

Warto wiedzieć
- Kolizja drogowa to zdarzenie na drodze, w którym żaden jego uczestnik nie odniósł obrażeń.
- Jeśli co najmniej jeden uczestnik dozna obrażeń ciała, mamy do czynienia z wypadkiem drogowym.
- Zderzenia pojazdów w ruchu i wypadki spowodowane przez pieszych biją rekordy w policyjnych statystykach.
- Najwięcej wypadków drogowych zdarza się jesienią. Ale w ciągu całego roku najbardziej feralnym dniem jest piątek, a w ciągu dnia najniebezpieczniejsze godziny to 15.00 – 20.00.

Elżbieta Banasiak

Redakcja poleca

REKLAMA