Ludzie często robią to odruchowo podczas zakupów. Grzywna może sięgnąć nawet 5 tys. zł

Ludzie często robią to odruchowo podczas zakupów. Grzywna może sięgnąć nawet 5 tys. zł fot. Adobe Stock, dulak
Jak sprawdzić, czy chleb jest świeży? Podczas zakupów wiele osób sprawdza pieczywo, dotykając je i ściskając. Niestety nie wszyscy robią to zgodnie z prawem. Dlaczego? Co złego jest w ocenianiu jakości produktów w ten sposób? Prawnik wyjaśnił, o co chodzi i z jakimi konsekwencjami się wiąże.
/ 29.08.2024 14:55
Ludzie często robią to odruchowo podczas zakupów. Grzywna może sięgnąć nawet 5 tys. zł fot. Adobe Stock, dulak

„Macanie” pieczywa w sklepie gołymi rękami to prawdziwa plaga.

Spis treści:

  1. Dotykanie chleba w sklepie
  2. Macanie bułek
  3. Czego nie wolno robić w sklepie?
     

Dotykanie chleba w sklepie

Aby sprawdzić, czy chleb w sklepie jest świeży wiele osób bierze pieczywo do ręki. Właśnie do tego służą w sklepie foliowe rękawiczki. Niestety nie wszyscy je zakładają.

Prawnik Marcin Kruszewski wskazał, że takie zachowanie może mieć konsekwencje. Prawnik opublikował na TikToku nagranie, w którym przedstawiona kobieta „maca” bułki w markecie. Prawdopodobnie była to inscenizacja służąca do naświetlenia problemu, z którym borykają się sklepy.

Kobieta nie wiedziała nic złego w dotykaniu gołą ręką bułki. Następnie ją odłożyła i nie zdecydowała się na zakup. Kruszewski zaapelował w filmie, aby nie robić tego bez rękawiczki, ponieważ jest to niezgodne z prawem. Dlaczego?

Macanie bułek

Po pierwsze, chodzi o względy higieniczne. Takie dotykanie produktów przyczynia się do roznoszenia wirusów i bakterii. Drugi to aspekt prawny.

A co się stanie, jeśli już taką bułkę zmacasz? Takiego towaru nikomu już sprzedać nie można. Więc odpowiesz cywilnie. Tak, jak głosi stara zasada, „towar macany powinien należeć do macanta", więc za niego zapłacisz 

- wskazuje Kruszewski.

Prawnik zwrócił uwagę, że takie zachowanie może zostać potraktowane jako niszczenie mienia, które jest wykroczeniem. Jaka kara za to grozi? Wskazuje na to art. 1 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym:

odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5000 złotych lub nagany.

Czego nie wolno robić w sklepie?

Problem dotykania rękami towaru, żeby sprawdzić jego świeżość, nie dotyczy wyłącznie pieczywa. Rękawiczki powinno się zakładać również podczas nabierania owoców i warzyw.

Naganne jest też odrywanie liści czy szypułek od owoców – w takim przypadku klient może zostać oskarżony o niszczenie mienia, jeśli pracownik zdecyduje się wezwać policję.

Kodeks wykroczeń pozwala również na wyrzucenie ze sklepu klienta, który się awanturuje – krzyki i wyzwiska są wystarczającym powodem.

Czytaj także:
To najtańszy sklep w Polsce. Okazuje się, że wcale nie Lidl czy Biedronka
Sklepy kuszą promocjami. Jak kupować ubrania, aby nie pójść z torbami?
Tych sklepów jest coraz mniej. Padają jeden po drugim w zastraszającym tempie

 
 

 

 

Redakcja poleca

REKLAMA