Przeglądając dostępne oferty domów znalazłam wzmiankę o ekodomach. Podobno to bardzo dobra inwestycja i ich budowa zwraca się w czasie użytkowania. Na co jednak zwracać uwagę kupując, bądź budując tego typu budynek? Czy istnieją dopłaty do ekologicznych domów?
Fot. depositphotos
Całkiem niedawno na rynku bankowym pojawiła się pierwsza oferta kredytów na ekologiczne domy
i mieszkania, dzięki której możliwe jest skorzystanie z dopłat ze środków publicznych (Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). Niebawem więcej takich produktów powinno ukazać się na rynku, ponieważ 7 kolejnych banków podpisało stosowne umowy z Funduszem.
Rozwiązanie to jest o tyle atrakcyjne, że budując nieruchomość o odpowiedniej charakterystyce energetycznej można liczyć na dopłaty rzędu 11 - 16 tys. zł w przypadku mieszkań, oraz od 30 do 50 tys. zł w przypadku domów. O tym, która kwota będzie przyznana nabywcy decyduje poziom energochłonności nieruchomości. Jeśli budynek jest niskoenergochłonny, czyli taki, który potrzebuje rocznie 2 – 3 razy mniej ciepła niż tradycyjne budownictwo współczesne, można liczyć na niższą dopłatę. Jeżeli nieruchomość spełnia wymagania stawiane przed budynkami pasywnymi (potrzebują 5 – 8 razy mniej ciepła rocznie niż tradycyjne budownictwo współczesne) otrzyma się wyższą dopłatę.
Pieniądze te pozwolą znacznie ograniczyć okres zwrotu nadkładów, które były dodatkowo poniesione podczas budowy. Należy bowiem mieć świadomość, że inwestycja w dom energooszczędny to wyższe koszta, które jednak w przyszłości będą procentowały niższymi kosztami utrzymania. Niemniej często jest to rozwiązanie opłacalne, nawet zanim uwzględni się dopłatę. Zawsze należy rozważyć każdy projekt indywidualnie. Nie można też zapomnieć, że dopłata z funduszu jest opodatkowana – trzeba ją uwzględnić w rozliczeniu rocznym z fiskusem.
Niestety budownictwo niskoenergochłonne i pasywne jest w Polsce wciąż mało popularne. Nie jest więc łatwo o ekipę budowlaną i architekta z odpowiednim doświadczeniem. Warto sprawdzić, jakie budynki wcześniej tworzyły zatrudniane przez nas osoby, gdyż popełnienie błędu na początkowym etapie inwestycji będzie najbardziej kłopotliwe. Dobrzy fachowcy będą również w stanie doradzić nam, jakie rozwiązania energooszczędne będą opłacalne w przypadku konkretnego budynku. Mało kto podważałby zasadność inwestowania w dobrą izolację termiczną ścian, ale już pompa ciepła w domu używanym sezonowo może okazać się zbędnym wydatkiem.
Bartosz Turek
Analityk rynku nieruchomości
Home Broker, Związek Firm Doradztwa Finansowego