Program ma być realizowany w latach 2025-2029 i umożliwić obywatelom zakup ponad 46 tysięcy egzemplarzy rowerów elektrycznych. Przewidziany budżet na ten cel to aż 300 milionów złotych.
Spis treści:
- Dofinansowanie do roweru od państwa
- Program ma wspierać ekologię
- Można dostać nawet 5 tysięcy złotych
- Kto może skorzystać z programu?
Dofinansowanie do roweru od państwa
Od 2025 roku kupno roweru miejskiego ma być wspierane finansowo przez państwo. Mowa o projekcie „Mój rower elektryczny” Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Do tej pory w wybranych polskich miastach można było już skorzystać z takiego wsparcia. Przykładem jest na przykład Gdynia z budżetem nie większym jednak niż 2,5 tysiąca złotych. Według statystyk Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, ponad połowa Polaków zdecydowałaby się na rower elektryczny, jeżeli jego zakup byłby dofinansowany z budżetu państwa.
Program ma wspierać ekologię
Uwzględnienie rowerów w ustawie o elektromobilności mogłoby przynieść szereg korzyści związanych z ekologią, jak i odmienić oblicze transportu na polskich drogach.
Celem programu jest uniknięcie niskiej emisji poprzez dofinansowanie inwestycji polegających na obniżeniu zużycia paliw emisyjnych w transporcie, rozwoju dobrych praktyk transportowych oraz zdrowego trybu życia wśród uczestników ruchu
- czytamy w oficjalnym serwisie Rzeczpospolitej Polskiej.
Obywatele domagają się takiego samego prawa względem rowerów, jak i innych pojazdów elektrycznych. W krajach Unii Europejskiej funkcjonuje już kilkaset takich programów.
Mniej oczywisty element układanki dotyczy sensowności dopłat do rowerów elektrycznych, a nie rowerów w ogóle, czy choćby butów do chodzenia. Po co nam promowanie środków transportu, które mogą z powodzeniem być zasilane siłą mięśni?
- żartują z pomysłu ekonomiści z mBanku na Twitterze.
Można dostać nawet 5 tysięcy złotych
Plan zakłada spore dofinansowanie w tym obszarze, które ma wynieść aż 50 procent kosztów. Maksymalnie można otrzymać od państwa nawet 5 tysięcy złotych na rower elektryczny. A w przypadku roweru cargo lub wózka rowerowego ta kwota wzrasta do 9 tysięcy złotych.
Kto może skorzystać z programu?
Jak podaje portal Money.pl z dotacji będą mogły skorzystać osoby fizyczne, samorządy, przedsiębiorcy zajmujący się transportem drogowym towarów, usługami kurierskimi lub pocztowymi, a także wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego i sportowego. Wsparcie ma mieć formę refundacji i obejmować wyłącznie nowe pojazdy oznakowane przez policję i wyposażone w akumulator litowo-jonowy. Rowery elektryczne w leasingu niestety nie będą mogły skorzystać z rządowego programu.
Uwagi dotyczące projektu można zgłaszać mailowo do zakończenia konsultacji, czyli do 18 lipca.
Czytaj także:
Rewolucja biletowa w stolicy. Zapłacimy tylko za przejechane kilometry?
Żabka oferuje wodę za 15 groszy. W ten sposób sieć chce nauczyć klientów ekologii
Mieszkańcy Helu protestują, mają już dość turystów. PKP planuje wyciąć hektary lasów