Diamentowe serce na Walentynki

diamenty, inwestycje, finanse, Walentynki fot. serwis prasowy
Jednym z najbardziej pożądanych przez kobiety upominków jest biżuteria. Zwłaszcza ta diamentowa. Sceptycznie nastawionych do takiego prezentu Panów niech przekona fakt, iż diament to nie tylko piękna błyskotka, ale także doskonała inwestycja finansowa.
/ 05.02.2010 14:08
diamenty, inwestycje, finanse, Walentynki fot. serwis prasowy
Prawie pół wieku minęło, od czasów, kiedy Marylin Monroe, kobieta legenda, ikona, cud kobiecości i obiekt pożądania wszystkich mężczyzn śpiewała, że nikt inny, a tylko diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. Zapewne była świadoma tego, iż diamenty to także jedna z bezpieczniejszych lokat finansowych.

Cena diamentów w ciągu ostatniego stulecia ani razu nie spadła. Co więcej utrzymuje się ponad poziomem inflacji we wszystkich krajach z gospodarką rynkową. Na diamentach na pewno nie stracimy, a w dłuższym okresie będziemy mogli mówić o przyzwoitych zyskach.
Dodatkowo diament ma wiele innych zalet, które stawiają go ponad innymi inwestycjami. Po pierwsze jest inwestycją międzynarodową, która nie zna granic. Można go kupić w Europie, a sprzedać w Ameryce. Jest międzynarodowym środkiem płatniczym, co oznacza, że można go spieniężyć w każdym miejscu świata. Jego sprzedaż nie jest skomplikowana i w kryzysowych sytuacjach można bardzo łatwo wymienić go na gotówkę. Diament nie podlega modzie, w odróżnieniu np. od dzieł sztuki, czy antyków. W porównaniu z kursowymi turbulencjami i zmiennością rynków giełdowych, wciąż utrzymuje swoją cenę, co oznacza, że można dla niego zakładać stały wzrost wartości. Jako inwestycja i efektywna forma lokaty majątku jest używany od stuleci. Zawsze był kombinacją piękna i wysokiej wartości materialnej. W dzisiejszych czasach w diamenty inwestuje się około 7% wolnych środków mieszkańców państw EU. Co istotne, diament jest praktycznie niezniszczalny. Nie można go stłuc, zarysować, nie działa na niego kwas, zasada ani woda. Inne formy inwestycji, jak gotówka, antyki, papiery wartościowe czy nieruchomość mogą zostać zniszczone przez naturalne siły przyrody. Kolejną cechą diamentu jest jego mobilność. W kieszeni możemy przenieść w postaci diamentów nawet kilka milionów złotych. Niewielkie rozmiary takiej inwestycji umożliwiają jej łatwy i szybki, a przy tym niezauważalny dla innych transport. Ciężko jest znaleźć ekwiwalent pieniężny skoncentrowany do objętości porównywalnej z diamentem. Jeden kamień może być warty nawet walizkę pieniędzy. Dlatego też diament to bardzo dyskretny majątek. Jeśli chcemy możemy go ukryć przed ludzką zazdrością, konkurencją, czy sąsiadami. Wreszcie diament to wartościowy i piękny podarunek, przekazywany z pokolenia na pokolenie. To majątek, który nie kole w oczy innych, a jako dziedzictwo staje się nieocenionym rodzinnym klejnotem z elementami tradycji. Dlatego właśnie diament to idealny prezent także na Walentynki.

Firma Diamond International Corporation, specjalista i ekspert w dziedzinie diamentów inwestycyjnych, co roku proponuje swoim klientom nowe kolekcje biżuterii. Kosztowności te projektowane są przez wybitnych w swoim fachu czeskich projektantów, m.in. braci Adama i Milana Bergl. Ich projekty zachwycają i oczarowują niezwykłym designem.

Panom, którzy obawiają się zakupu biżuterii dla swojej kobiety, gdyż mogą nie sprostać upodobaniom ukochanej, D.I.C. proponuje na Walentynki diamentowe serduszko.
Obdarowana kobieta może sama zdecydować w jakiej formie będzie chciała nosić ten diamentowy upominek, w postaci pierścionka, broszki, naszyjnika czy innej. Diamentowe serduszko D.I.C. o wielkości 0,1 karata, posiada wszelkie, międzynarodowe certyfikaty, potwierdzające jego autentyczność i kosztuje około 500 zł.

Ofiarowując ukochanej kobiecie diamentową biżuterię, ofiarowujemy jej nie tylko gwarancję miłości, ale również (mając w pamięci niezapomnianą Marylin Monroe) najlepszego przyjaciela.

Redakcja poleca

REKLAMA