Skontaktuj się z operatorem. Możesz zadzwonić na jego infolinię lub wysłać pisemną skargę pod adresem biura obsługi klienta. Pamiętaj, że gdy zgłaszasz reklamację telefonicznie, operator musi potwierdzić jej przyjęcie na piśmie w ciągu 14 dni. Jeżeli wysyłasz list, zrób to za potwierdzeniem odbioru. Będziesz wiedziała, kiedy usługodawca go otrzymał. Operator ma 30 dni na odpowiedź. Jeśli tego nie zrobi, reklamację uważa się za uwzględnioną.
Idź do rzecznika
Jeśli reklamacja nie zostanie uznana, poproś o pomoc miejskiego (powiatowego) rzecznika konsumentów (adres znajdziesz w Internecie na stronie www.uokik.gov.pl). Możesz też zwrócić się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Skargę wyślij do Departamentu Detalicznego Rynku Telekomunikacyjnego (Warszawa, ul. Kasprzaka 18/20) lub na adres e-mailowy: uke@uke.gov.pl.
Skieruj sprawę do sądu
Gdy odpowiedź na reklamację jest negatywna, możesz dochodzić swoich praw przed polubownym sądem konsumenckim. Ale na rozprawę musi się zgodzić operator. Jeśli tego nie zrobi – pozostaje ci sąd powszechny właściwy dla miejsca podpisania umowy.
Warto wiedzieć
W reklamacji możesz domagać się odszkodowania (jeśli nie miałaś dostępu do usługi) oraz zwrotu części opłaty abonamentowej. Wynosi ono 1/15 abonamentu za każdy dzień, w którym byłaś pozbawiona łączności. Jeżeli przerwa trwała krócej niż 36 godzin, odszkodowanie nie przysługuje.
Alicja Hass / Przyjaciółka
Porady prawne i finansowe - forum >>
