Co zrobić, gdy…kupisz bubel

sandałki, buty, reklamacje, wydatki, finanse
Udało ci się znaleźć wymarzone sandałki. Kupiłaś i… co za pech. Już pierwszego dnia zerwały się dwa paski. Buty sporo kosztowały i nie uśmiecha ci się wyrzucenie ich na śmietnik. Co robić?
/ 28.06.2010 11:13
sandałki, buty, reklamacje, wydatki, finanse
Zgłoś reklamację
Idź do sklepu, w którym dokonałaś zakupu, i powiedz, co się stało. Od sprzedawcy dostaniesz druk zgłoszenia niezgodności towaru z umową, ewentualnie on sam spisze reklamację. Powinnaś powiedzieć, na czym polega wada oraz zgłosić swoje żądanie. Możesz domagać się nieodpłatnej naprawy lub wymiany towaru na nowy. Pamiętaj, że aby móc reklamować rzecz, musisz mieć dowód jej zakupu (paragon, fakturę).

Idź do sądu konsumenckiego
Jeśli sprzedawca nie chce uznać reklamacji, złóż wniosek do polubownego sądu konsumenckiego (działa przy wojewódzkim inspektoracie inspekcji handlowej). Rozpatruje sprawy, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys. zł. Postępowanie jest bezpłatne, ale sprzedawca musi wyrazić na nie zgodę.

Złóż pozew
Gdy sprzedawca nie chce stanąć przed sądem konsumenckim, pozostaje ci złożenie pozwu do sądu rejonowego. Jeżeli wartość przedmiotu sporu jest niższa niż 10 tys. zł, skargę składasz na urzędowym formularzu o symbolu „P”. Dostaniesz go w sądzie lub znajdziesz na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości – www.ms.gov.pl. Opłata za takie pismo wynosi 30–300 zł. Gdy rzecz jest warta więcej niż 10 tys. zł, trzeba opłacić wpis w wysokości 5 proc. wartości przedmiotu sporu.

Warto wiedzieć

Reklamację można złożyć w ciągu dwóch lat od dokonania zakupu, ale nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od stwierdzenia wady. Nie możesz reklamować wady, jeśli powstała z twojej winy, albo gdy wiedziałaś o jej istnieniu, kupując rzecz.

Porady prawne i finansowe - forum >>