Influencer Dawid Pałka przyszedł do placówki bankowej 4 minuty przed jej zamknięciem.
Spis treści:
- Chciał wpłacić 4 mln zł 4 minuty przed zamknięciem banku
- Internauci chwalą postawę banku
- Limity wpłat gotówki do urzędu skarbowego
Chciał wpłacić 4 mln zł 4 minuty przed zamknięciem banku
Influencer Dawid Pałka określa siebie jako „doktor biznesu” i „seryjny przedsiębiorca”, choć sporo osób nazywa go też „Dawidem biznesu”. Tym razem podzielił się z internautami opisem nieudanej próby założenia konta w mBanku.
Wchodzę dziś do banku 16.55. Chce założyć konto firmowe do nowej spółki i wpłacić 4m. Pani do mnie, że nie załatwię. Pytam czemu? Bo 5 min do zamknięcia a konto będziemy zakładać 30m. Podziękowałem i poszedłem do innego banku. @mBankpl gratuluję podejścia do klientów
— napisał na X (dawniej Twitter).
Jego zdaniem bank powinien mieć procedury w przypadku takich sytuacji.
Internauci chwalą postawę banku
Choć wydźwięk tekstu wskazuje, że jego autor był oburzony sytuacją, to sporo internautów uznało, że to bank miał rację. Argumentowali, że w cztery minuty nie da się załatwić takiej sprawy jak otworzenie konta i przelanie tak dużej sumy. Wskazywali też, że nikt nie ma obowiązku pracować po godzinach.
Do sprawy odniósł się sam mBank, jednak nie bezpośrednio pod wpisem influencera, tylko w krótkim tweecie:
Szacunek do naszych klientów jest dla nas równie ważny, co szacunek do naszych pracowników i ich wolnego czasu
Pojawiły się też wpisy, że post Pałki ma potencjał na najgorszego tweeta tego roku.
Limity wpłat gotówki do urzędu skarbowego
Wpłacenie dla tak dużej kwoty na konto bankowe rodzi konieczność uruchomienia dodatkowych procedur.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każda wpłata gotówki na konto bankowe w równowartości 15 000 euro (około 65 000 – 70 000 zł w zależności od kursu euro) lub więcej jest zgłaszana do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF). Celem zgłoszenia jest weryfikacja legalności środków.
Czytaj także:
Blik już nie wszędzie za darmo. Pierwszy bank pobiera za to opłatę
Od czego zależy rata kredytu gotówkowego?
„Matka wysłała mnie na studia, a potem załatwiła mi pracę w bankowości. Tylko że ja chciałam mieszkać na wsi...”