„Oświadczył się topornym i paskudnym pierścionkiem. Uznałam, że wolę być starą panną, niż żyć z takim mężczyzną”

Kobieta zerwała zaręczyny fot. Adobe Stock
Wolę być sama, znosząc przytyki rodziny, niż męczyć się z mężem palaczem, pijakiem, chamem i szowinistą.Początkowo myślałam, że lepszy rydz, niż nic, ale gdy Leszek narobił mi wstydu przed księdzem doszłam do wniosku, że muszę się szanować.
/ 23.02.2021 14:40
Kobieta zerwała zaręczyny fot. Adobe Stock

Spóźniał się, a ja stałam na progu sali, wypatrując go nerwowo. Inne pary już siedziały w ławkach. Ksiądz spoglądał to na mnie, to na zegarek, wreszcie powiedział: – Pora zaczynać. Usiądź już, drogie dziecko. Może coś ważniejszego mu wypadło. Oby… – uniósł brew.

Spuściłam głowę. Wstyd mi było. Co mogło być ważniejszego od spotkania na plebanii? Prawdę mówiąc, wszystko. Leszek uważał, że to nudne i „na maksa upierdliwe” – to jego słowa. Ja nie zwykłam dyskutować z faktami. Najpierw nauki przedmałżeńskie, później ślub w kościele. Cywilny nie wchodzi w grę. Niestety, faceci już tak mają, że lubią chodzić na skróty.

Zwłaszcza Leszek nie znosił utrudniać sobie życia. Z tego powodu wszystkie przygotowania przedślubne zostawił mnie. Jakby uznał, że zrobił dość, oświadczając mi się po trzech latach. Z tandetnym wiechciem i topornym ruskim pierścionkiem kupionym na bazarze. Wreszcie raczył się zdeklarować i powinnam omdlewać ze szczęścia, więcej nie żądając, że niby darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.

Owszem, ucieszyłam się. Ile można czekać?

Większość moich koleżanek już dawno wyszła za mąż i zdążyła urodzić co najmniej po jednym dziecku. W sędziwym wieku lat 25 uchodziłam w rodzinnym miasteczku za starą pannę. Matka i ciotki w kółko pytały, kiedy ten cały Leszek zrobi ze mnie uczciwą kobietę. Ojciec dodawał, że o kasę mam się nie martwić. Zbierał fundusze od mojego bierzmowania, by wyprawić jedynej córce weselisko jak się patrzy. No więc, wreszcie miałam dla nich radosną wiadomość. Jak dobrze pójdzie, przed wakacjami zostanę żoną.

Wcześniej czekała mnie kupa roboty. Najpierw ustalanie terminu, potem szukanie lokalu na wesele, uzgadnianie menu, wystroju, wybór sukni, garnituru, wzoru zaproszeń, spisanie listy prezentów i tak dalej. Leszek z lenistwa i wygodnictwa dał mi wolną rękę. Niech mu tam, ale w naukach musiał brać udział osobiście – bo były dla par, nie dla samotnych panien młodych. Obiecał się stawić i nawalił.

Miałam ochotę go udusić! Wstyd był tym większy, że nauki prowadził ksiądz Tomasz, który znał mnie od niemowlaka. To on mnie ochrzcił, on uczył mnie religii, a teraz miał mi udzielić ślubu. Jak na osobę duchowną był dość oryginalny, jeździł na motorze, trenował dżudo i grał na gitarze. Lubiłam i szanowałam księdza Tomasza. Dlatego czułam się, jakbym sama go zawiodła. Nauki trwały już kwadrans, gdy drzwi uchyliły się i do środka wsunęła się głowa Leszka. Był czerwony na twarzy, minę miał podejrzanie zadowoloną. Zmarszczył brwi, rozglądając się po salce.

– No, dobrze trafiłem. Dzień dobry, znaczy niech będzie pochwalony i sorka za spóźnienie – wszedł ostrożnym krokiem, jakby stąpał po kruchym lodzie. Moje najgorsze przeczucie potwierdziło się. Leszek był wstawiony. Trzymał pion, bo miał, drań, mocną głowę, ale zbyt dobrze go znałam. „Jak śmiał przyłazić tutaj w takim stanie?!” Wiedziałam, że lubi po pracy skoczyć z kolegami na jednego, ale nie dziś. Obiecał!

Oblałam się pąsem, kiedy klapnął koło mnie. Niechby chociaż siedział cicho, ale nie! Jakby uparł się mnie skompromitować.

– No, to jedziemy z tym koksem. Proszę nas uświadamiać, bez krępacji – wydawało mu się, że jest dowcipny, a był jedynie chamski. – Jaki jest temat na tapecie, że zapytam? Kalendarzyk małżeński?

– Nie. Wzajemny szacunek w związku – odparł spokojnie ksiądz Tomasz.

Na szczęście do końca spotkania Leszek już nie przeszkadzał. Chyba nawet przysnął w pewnym momencie… Ksiądz mówił, że wzięcie ślubu nie zwalnia małżonków z szacunku względem siebie. Miłość miłością, ale w codziennym życiu przyjaźń liczy się nie mniej. Trzeba lubić tę swoją drugą połówkę, żeby przeżyć z nią wiele lat. Leszek ocknął się, zerknął na zegarek i westchnął. Ksiądz Tomasz rozwodził się nad rozmową w małżeństwie.

– Bez dialogu nie rozwiąże się konfliktu. Nie chodzi o to, by jedna ze stron ciągle ustępowała. Potrzeba współpracy, obopólnej chęci, by osiągnąć kompromis. Spojrzałam na Leszka. Nie był księciem z bajki. Ale na księcia mogłabym się nie doczekać. Zresztą nie był taki zły.

Dość przystojny, napakowany, bo lubił chodzić na siłownię. Porywczy miał charakter, ale nigdy na mnie ręki nie podniósł. No dobrze, parę razy się zamachnął. Powstrzymał się jednak! Trochę pił. No ale jaki chłop nie pije? Nieżywy chyba.

Z czasem się ustatkuje. Chciał mieć dzieci, to plus, choć kiedyś wypalił, że bachory to babskie zajęcie i kobieta powinna siedzieć w domu. Nie zamierzałam rezygnować z pracy. Jakoś mu to wyjaśnię… Ksiądz mówił dalej:

– Te lekcje nie służą reklamie małżeństwa. Pary pobierają się z niewystarczających przyczyn, stąd tyle rozwodów. Dlatego ja będę was zniechęcać do ślubu, mówiąc o problemach, z jakimi możecie się spotkać. Jeżeli już macie odmienne zdania w kwestiach zasadniczych, nie brnijcie w to dalej. Skoro już teraz jest nieciekawie, potem może być jeszcze gorzej. Leszek potężnie ziewnął. Tak się nudził. Wreszcie doczekał się końca. Wyciągnął paczkę papierosów i niemal biegiem ruszył do drzwi. Ja zatrzymałam się przy księdzu Tomaszu.

– Będzie dobrze – uśmiechnął się. – Wierzę w ciebie. Stać cię na więcej.

Miał rację. Przemyślałam sprawę i uznałam, że zasługuję na kogoś lepszego niż Leszek. Wolę być sama, znosząc przytyki rodziny, niż męczyć się z mężem palaczem, pijakiem, chamem i szowinistą. Zajrzałam w głąb swojego serca i uznałam, że nie chcę aż tak ryzykować Nie dość, że się spóźnił, to jeszcze przyszedł pijany. Strasznie mi było wstyd!

Czytaj więcej prawdziwych historii:
Zięć wysłał moja córkę na wojnę, bo tam zarabiała najlepiej
Karma wraca. Ukochany zostawił mnie w ciąży, a potem zrobił to samo mojej przyjaciółce
Zakochałam się w zajętym mężczyźnie i walczyłam o niego 10 lat
Jacek miał 10 lat i nie chciał uwierzyć, że jego mama nie żyje

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-20% na biżuterię
-20% na biżuterię
Rabat 20% na biżuterię Artelio... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-20% na biżuterię
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na biżuterię Artelioni dostępne w salonach i na apart.pl. Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -70% na wybraną ofertę
Do -70% na wybraną ofertę
Rabat do 70% na wybraną ofertę... więcej»
Kod rabatowy:SZZ2024
Zobacz
+
Do -70% na wybraną ofertę
Online

Rabat do 70% na wybraną ofertę bielizny i dodatków dostępną na intymna.pl. Szczegóły na stronie. 

Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 149,99 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 89,99 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZZ2024
Zobacz
Rabat do 30% na odzież i obuwie
Rabat do 30% na odzież i obuwie
Rabat rosnący wraz z ilością p... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO
Zobacz
+
Rabat do 30% na odzież i obuwie
Online

Rabat rosnący wraz z ilością produktów w Twoim koszyku! -20% za zakup min. 2 produktów. -25% za zakup min. 3 produktów. -30% za zakup min. 4 produktów. Rabat obowiązuje na wybrane produkty. Promocja dostępna w sklepie internetowym. Kody rabatowe nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO
Zobacz
20% rabatu na kosmetyki Clarena
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Rabat na cały asortyment dostę... więcej»
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
+
20% rabatu na kosmetyki Clarena
Online
Stacjonarnie

Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALONE20
Zobacz
-30% na wszystko
-30% na wszystko
Rabat -30% na cały asortyment,... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO30
Zobacz
+
-30% na wszystko
Online

Rabat -30% na cały asortyment, również produkty przecenione. Kupuj na www.gap.pl. Szczegóły na stronie.  

Najniższa cena produktu ze zdjęcia z 30 dni przed obniżką - 239 zł.  

Cena produktu po zastosowaniu rabatu – 167,30 zł

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO30
Zobacz
25% przy zakupach za min. 199,99 zł
25% przy zakupach za min. 199,99 zł
Wprowadź kod na stronie www.to... więcej»
Kod rabatowy:30SZALONE
Zobacz
+
25% przy zakupach za min. 199,99 zł
Online
Stacjonarnie

Wprowadź kod na stronie www.topsecret.pl/ona lub pokaż go w jednym z ponad 100 sklepów stacjonarnych i skorzystaj z oferty. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:30SZALONE
Zobacz
REKLAMA