Wróżka

napisał/a: Butterfly1 2007-09-11 13:39
Kiedys poszłysmy z kolezankami do takiej jednej cyganki, ale akurat wtedy nie mogła i ciesze sie bo to głupota straszna. hehe nie chce wiedzieć co mnie czeka, a poza tym ja w to chyba nie wierze!!
napisał/a: Anetka1 2007-09-11 14:57
Ja już od dawna wybieram się na tarota. Moja ciotka ma znajomą, która jż nie raz "przepowiedziała" jej co się stanie, moja mama też była u niej i wiele faktów się sprawdziło. Nawet w ostatnim czasie planowałam się wybrać, ale jakoś tak zawsze czasu brak.
napisał/a: Cubanita 2007-09-11 15:03
Ja po rozstaniu się z moim byłym byłam u wróżki. Chodziły do niej 2 moje kumpele i generalnie sużo im się sprawdziło z tego co im przepowiedziała. Póki co mnie też się sprawdza, tzn. wiedzialam że poznam Rafała, że będzie zagranicą i wróci do mnie, że szybko zapadnie decyzja o ślubie (nawet wiedziałam po jakim czasie)... może to głupio brzmi, ale póki co się sprawdza. Nie to żebym się tym kierowała w życiu i bardzo w to wierzyła, no ale... jakby na to nie patrzeć sprawdza się. Zobaczymy czy dalej się sprawdzi
napisał/a: neo1 2007-09-11 15:04
a nie boicie sie,ze cos zlego uslyszycie ??
napisał/a: Cubanita 2007-09-11 15:08
ja po to właśnie poszłam do wróżki - chciałam usłyszeć te złe rzeczy, np. ona spytała się mnie czy chcę wiedzieć kiedy i jak umrę... no i wiem
napisał/a: Asior 2007-09-11 15:09
Ja jestem negatywnie nastawiona do wróżek.
Mojej mamie jedna zaczęła wróżyć od słów: niepotrzebnie kochana te studia przerwałaś.. (Mama nigdy żadnych studiów nie zaczynała nawet).
A w wojsku u taty był jeden żołnierz który pochodził z wróżbiarskiej rodziny. Przepowiedział tacie że umrze w wypadku samochodowym w wieku 33 lat wyobrażacie sobie co przez te lata Tata czuł? w roku w którym kończył 33 lata kamień spadł mu z serca. I dopiero w wieku 35 lat zaczął robić prawko.
Myśle że takie wróźby, te złe, mogą tylko zaszkodzić, więc sama bym sie raczej nie zdecydowała na wizyte u wróźki..no chyba że byłaby jakaś sprawdzona i nie chciałabym słyszeć nieprzyjemnych rzeczy.
napisał/a: Itzal 2007-09-11 23:03
mojej mamie, jeszcze jak byla w sredniej szkole, cyganka przepowiedziala, ze urodzi trzy corki i dwoch synow - dokladnie tyle nas jest ja czasem sobie rozloze tarota, ale naprawde rzadko, bo wole isc na zywiol, niz sie nastawiac na cos, a innym osobom nie rozkladam , od czasu, jak rozlozylam tarota siostrze, i wyszlo, ze moze byc w ciazy, potem rozlozylam bratu i mu wyszlo, zeby uwazal, bo moze byc ojcem, a dzien pozniej oboje stawili sie przed rodzicami, ze trza robic weselicho, bo oni i ich partnerzy "sie kochają"...9 miesiecy pozniej zostałam podwojna ciotką - od tamtej pory tarota mam tylko dla siebie
napisał/a: iwa2 2007-09-12 08:05
wiedziałam, że Cubanita tutaj się odezwie bo ja wiem co jej wróżka powiedziała, było to kilka lat temu i potwierdzam, sprawdza się na razie wszystko, pamiętam co jeszcze się wydarzy i czekam na to
jeśli o mnie chodzi to ja sama nie wybrałabym się do wróżki
napisał/a: mike38 2007-11-23 10:16
Zapraszam na ASTROMIX.PL - Horoskop, astrologia, znaki zodiaku - ZRÓB TO SAM . Dla cierpliwych i wytrwałych Kurs astrologii dla początkujących , dla niecierpliwych Horoskop codzienny. Pozdrawiam!
napisał/a: astridd 2007-12-04 15:49
Witam. Pytanko do Cubanity:
Chętnie wybrałabym sie do tej wróżki, dostanę jakieś namiary.Pozdrawiam
napisał/a: rtsmistrzpolski 2008-01-03 23:03
Witam, boze jak sie mylicie i wjakim bledzie zyjecie

To co sie tam dowiedziałem, to poprostu czysta prawda, i odpowiedź na każde pytanie, jak być bogatym, jak zarobic, jak spełnić marzenia, jak być zdrowym i każde jakie sobie zadacie... w tym dlaczego wychodzisz od wrozki i niespelnia sie cos a innej osobie tak. To PROSTE
Autor ciągle dokłada nowe działy

www.odpowiedzi.friko.pl
napisał/a: martyna_p-k 2008-01-07 23:26
bylam raz u wrozki. kilka lat temu. byla tez u niej zenska polowa mojej rodziny i kilku znajomych. sprawdzilo sie wiekszosc tego co powiedziala... ale boje sie isc po raz kolejny... nie chce uslyszec czegos zlego... to nie na moja psyche...