Wirtualny kolega

Justyna D, a czym Ty się wogóle zajmujesz ??? W sensie gdzie pracujesz ???

jestem sekretarką w firmie zajmująca sie reklamą

Justyna D napisal(a):

reklamą

j ateż pracuje w reklamie...wybieracie się na targi RemaDays ???

otym na PW

Wczoraj ostatecznie zerwałam z kolegą z internetu, chora to przyjaźn była, choć mi pomogła w trudnych chwilach, powiedziałam mu, że jest nie dojrzały, nie męski i jakbym go spotkała w barze, nie zwróciła bym na niego uwagi. Cios za cios, napisał mi, że pochłoneła mnie praca i szukam faceta na siłę, coto za facet co ma 24 lata jak on i mieszka z rodzicami, ja od lutego szukam sobie pokoiku, zostałam kierowniczką sekretariatu, był oto zazdrosny, że pracuje on za 900 brutto aja mam 1300 netto i będzie podwyzka, za duzo pytań zadawał, co u mnie, pisał książke? Nie był w moim typie, zawracał mi głowę po spotkaniu esemesami, spotkałam go i sie przekonałam oraz odczarowałam.

Justyna D, czasami jak czytam te twoje wiadomosci na tym forum zastanawiam sie wogole czego ty oczekujesz od nas forumowiczek.....


sorki ale zostawie to bez komentarza

Justyna D napisal(a):

coto za facet co ma 24 lata jak on i mieszka z rodzicami

NIE KAŻDEGO STAĆ NA WŁASNE MIESZKANKO CZY POKOIK.
Mój ma 26 i tez mieszka u mamy ale już nie długo.

[ Dodano: 2007-01-29, 10:35 ]

izabela1982 napisal(a):

sorki ale zostawie to bez komentarza

izabela1982, idzie sie pogubić. tez niewiem co mysleć.

Ja też sytuacji nie skomentuję, tylko napiszę, że jeśli jeszcze raz Justyno D założysz nowy temat o czymś, o czym już pisałaś w innym i będę musiała to łączyć, to dostaniesz ode mnie drugie ostrzeżenie, albo i trzecie i będziesz miała zakaz pisania postów. Dziewczyno, POMYŚL TROCHĘ!!! Jak już masz temat o swoim wirtualnym koledze, to po jaką jasną cholerę zakładasz kolejny??

Justyna D napisal(a):

coto za facet co ma 24 lata jak on i mieszka z rodzicami,

Oceniasz człowieka po tym, czy ma mieszkane, czy nie?

Patka napisal(a):

NIE KAŻDEGO STAĆ NA WŁASNE MIESZKANKO CZY POKOIK.

Dokładnie. To jest przykre, że ludzie uważają, że ten, co ma pieniądze jest lepszy, od tego, co ich nie ma.. To jest bardzo przykre.
Obyś nigdy Ty nie została prze kogoś w taki sposob oceniona.

Trzeba być samodzielnym, Ja wyjechałam na studia z mego miasta i dwa lata studjowałam w krk, teraz mam prace tu i wiąze przyszłość z tym miastem, a ten typ pewnie zostanie starym kawalerem mieszkając dalej z rodzicami, mam zamiar wyprowadzić sie od siostry, i tak długo jej na głowie siedziałam i rozpocząc nowy etap, jestem bardzo szczęsliwa.

Justyna D, szkoda mi Ciebie....

To, że ktoś nie ma własnego mieszkania, nie znaczy, że jest niesamodzielny. Wiele osób mieszka z rodzicami na przykład do ślubu. Dla mnie to normalna kolej rzeczy. Takie rozwiązanie jest zwykle dla nich lepsze i wygodniejsze - nie każdemu się uśmiecha mieszkanie samemu, no i nie każdego stać na własny kąt.
A jak uważasz, że jak ktoś ma 24 lata i mieszka z rodzicami, to zostanie starym kawalerem, to muszę Ci powiedzieć, że masz naprawdę dziwne poglądy na świat...