Technika Fotografii

napisał/a: saxony 2009-09-23 11:09
Pelliroja napisal(a):wszystkich wlasciwie, choc na nocnych najbardziej wyłazi Dochodzi tez kwestia sprzetau, w moim poprzednim na iso 800 juz byly szumy, w obecnym czesto przy 1250 nic nie drazni


czyli najlepiej sprobowac na tym 400 i porownac z wiekszym :) ?

Pelliroja napisal(a):im mniej swiatla- tym wyzsze iso przy czym nie wchodz za wysoko, czasem lepiej uzywc lampy, nizszego iso i dluzszego czasu migawki, przy czym z tym ostatnim tez nie przesadzaj, bo ci wyjdą zamazane zdjecia


rany, musialam to przeczytac 4razy nie dlatego, ze zle napisalas tylko dlatego, ze ja to noga jestem jeszcze ale juz sobie zapisalam w zeszycie ;)

Pelliroja napisal(a):Probuj na róznych ustawieniach, a dojdziesz, co jak i dlaczego


probuje od soboty, ale tego jest tak duzo, ze troche mnie przeraza koniecznosc zapamietania wszystkiego

dark_salve napisal(a):saxony napisał/a:
mam 7 pozycji co do jakosci zdjecia; czy kazda fotka moze miec ta sama jakosc czy przy niektorych fotkach warto zmienic ?

domyślam się że się rozchodzi o coś co u siebie mamy. Czyli przede wszystkich wielkość zdjęć (rozdzielczość zdjęcia i wielkość w MB)


dokladnie :)

dark_salve napisal(a):Ja uważam że wszystkie zdjęcia warto robić w miarę największą jakością bo potem łatwo się obrabia


a wiec pozostane przy najwyzszej :)

dark_salve napisal(a):No chyba że ktoś jedzie na wakacje czy na urodziny, to wtedy warto zmniejszyć jakoś, z korzyścią do ilości zrobionych zdjęć.


wlasnie wczoraj widzialam ile zdjec moglabym zrobic przy najmniejszej i najwiekszej jakosci :) roznica miedzy tymi wartosciami, to dokladnie 501 zdjec


Pelliroja, dark_salve, dziekuje Wam za odpowiedzi :)
Troche mnie przeraza wizja fotografowania innym aparatem niz malusi Casio, ktory mialam
Wszystkiego jest 'duzo za duzo' i obawiam sie, ze nie polapie sie we wszystkim. Jest tyle opcji, ze instrukcje musialabym nosic zawsze ze soba
napisał/a: ~gość 2009-09-23 11:21
saxony napisal(a):Ja mam ISO 100, 200, 400, 800, 1600, 3200(5M) i 6400(5M) kiedy uzywac jakiej wartosci ?

Im wyższe ISO, tym bardziej czuły aparat na światło. Można w skrócie powiedzieć, że im ISO ustawisz wyższe, tym mniej światła potrzeba, żeby zdjęcie wyszło jasne. Jest tutaj jednak pułapka- im wyższe ISO ustawisz, tym jaśniejsze będzie zdjęcie i jednocześnie tym gorszej jakości. Dlatego najlepiej operować jak najniższym ISO, a już w sytuacjach ekstremalnych, kiedy operowanie migawką i przesłoną nie pomaga, zwiększać ISO na wyższe.
Jesli chcesz zrobić zdjęcie, a jest ciemno, to możesz spróbować następujących kroków:
-otwórz przesłonę jak najbardziej się da- czyli wartość liczbowa w ustawieniach przesłony powinna być jak najniższa.
-daj jak najwolniejszą migawkę (tutaj musisz uważać, bo zdjęcia mogą się rozmazać- jeśli chcesz robić dużo fajnych zdjęć, to warto zainwestować w statyw- można już za ok 100 zł kupić całkiem niezły np. w Media Markt.)
-użyj lampy błyskowej- tutaj tez mała rada: lampa jest po to, aby oświetlić jakiś obiekt. Czyli jeśli chcesz zrobić zdjęcie krajobrazu, a jest już ciemno, to ta lampa nic Ci nie da, bo rozproszy się w powietrzu i nie oświetli nic konkretnego.
saxony napisal(a):Wszystkiego jest 'duzo za duzo' i obawiam sie, ze nie polapie sie we wszystkim.

Spokojnie, połapiesz się
napisał/a: saxony 2009-09-23 12:08
Kaczusia, dziekuje bardzo za rady
wieczorem znow bede miala, co wpisac do zeszytu

Kaczusia napisal(a):Spokojnie, połapiesz się


najbardziej boje sie wlasnie tego ISO, migawki i przeslony... Ze nie bede wiedziala kiedy uzyc czego i jak

A co moglibyscie mi polecic w tym przypadku - najczesciej fotografowana osoba bedzie moja roczna pociecha, ktora praktycznie non stop jest w ruchu Jakies rady? Pelliroja, wyzej wspomniala, ze ruch jest widoczny na dlugim czasie otwarcia migawki; to jakos jeszcze opanuje majac tyle informacji tutaj zawartych ;) ale czy jest cos jeszcze, co mozna do tego 'dodac'? Czy ustawic na 'automat' by aparat sam zrobil reszte ?
napisał/a: ~gość 2009-09-23 12:27
saxony napisal(a):najbardziej boje sie wlasnie tego ISO, migawki i przeslony...

Nie wiem jak bardzo znasz się na technice, wieć napisze coś o przesłonie i migawce jak najbardziej laickim językiem Jeśli tłumaczę coś oczywistego to wybacz
Ogólnie obiektyw możesz sobie wyobrazić jak rolkę po papierze toaletowym. Jednym końcem wpada światło i obraz, a drugim wchodzi do aparatu i zostaje zapisane w formie zdjęcia. Teraz trzeba wiedzieć, jak dobrze manipulować tą rolką, żeby obraz wyszedł dobry. Przesłona to jest w uproszczeniu zwężanie i rozszerzanie wlotu obiektywu, czyli naszej rolki. Jeśli wlot jest zwężony, to do aparatu wpada mniej światła, ale za to obraz jest ostrzejszy. Na pewno widziałaś zdjęcia, na których pierwszy plan jest ostry a reszta rozmazana. Taki efekt osiąga się otwierając przesłonę, robiąc ją "na szeroko". Zamykając ją możemy natomiast osiągnąć zdjęcie, na którym każdy element jest ostry.
Migawka to natomiast czas, przez jaki obiektyw wpuszcza światło do matrycy zanim zostanie "cyknięte" zdjęcie. Dlatego jeśli czas naświetlania jest długi, na przykład kilka sekund, i ktoś poruszy się w kadrze, to ten ruch zostanie zarejestrowany w postaci smug. Jednocześnie przy długim czasie naświetlania do matrycy wpadnie dużo światła, dlatego można zrobić zdjęcie ciemnej scenerii ustawiając długi czas naświetlnia. Krótki czas naświetlania natomiast to "cyknięcie", zamrożenie tego, co w kadrze. Można w ten sposób uchwycić kogoś podczas skoku i wygląda, jakby "wisiał w powietrzu". Minusem jest to, że mało światła zdąży wpaść do aparatu, dlatego wieczorem takie zdjęcia mogą być zbyt ciemne.
Mam nadzieję że to Ci troszkę pomogło
napisał/a: saxony 2009-09-23 12:45
Kaczusia napisal(a):Nie wiem jak bardzo znasz się na technice, wieć napisze coś o przesłonie i migawce jak najbardziej laickim językiem


jesli chodzi o aparaty, to malo wiem ... a raczej malutko ... prawie nic
to moj pierwszy kontakt z 'powazniejszym' aparatem i czuje sie hmm zagubiona ? Dlatego na dzien dzisiejszy tylko najprostsze slowa dotyczace aparatow wchodza w rachube ;)

Kaczusia napisal(a):Na pewno widziałaś zdjęcia, na których pierwszy plan jest ostry a reszta rozmazana


widzialam i bardzo, ale to bardzo podobaja mi sie takie zdjecia :) zwlaszcza portrety :)

Kaczusia napisal(a):Krótki czas naświetlania natomiast to "cyknięcie", zamrożenie tego, co w kadrze. Można w ten sposób uchwycić kogoś podczas skoku i wygląda, jakby "wisiał w powietrzu". Minusem jest to, że mało światła zdąży wpaść do aparatu, dlatego wieczorem takie zdjęcia mogą być zbyt ciemne.


czyli - krotki czas moge stosowac do robienia zdjec mojego zywego sreberka ;) a dlugi na wieczorne spacery ;)

Kaczusia napisal(a):Mam nadzieję że to Ci troszkę pomogło


nawet nie masz pojecia, jak bardzo :) wlasnie w ten sam sposob przepisze to do zeszytu uwzgledniajac w tym porownanie obiektywu do rolki papieru
napisał/a: ~gość 2009-09-23 14:11
saxony, cieszę się że mogłam jakoś pomóc W razie jakichkolwiek pytań pisz, w fotografii dużo rzeczy odkrywa się z czasem Ja sama jestem przykładem absolutnego samouka, a teraz jakoś mi tam idzie, więc Ty też na pewno sobie poradzisz i niedługo będziesz pstrykać piękne zdjęcia
napisał/a: Itzal 2009-09-23 14:20
dark_salve napisal(a):a gdzie tam, można długie czasy nastawić ale na statywie - i wtedy wychodzi miodzio :P

dopoki ci sie obiekt fotografowany nie poruszy co juz opisala Kaczusia

saxony napisal(a):Czy ustawic na 'automat' by aparat sam zrobil reszte ?

nie do konca sie znam, ale szkoda, bo wtedy na automacie sie nieczego nie uczysz, tylko pstrykasz. Sprobuj tryby polautomatyczne, gdzie np. ty ustawiasz czas migawki, a aparat sam resztę, lub ty ustawiasz przeslonę, a aparat resztę- powoli przejdziesz do calkiem manualnego
napisał/a: ~gość 2009-10-24 10:54
przenoszę temat tutaj:)

misiaq napisal(a):to zapraszam na wystawy fotografów - artystów.
czyli studentów krakowskiego asp :) chyba tylko tacy wystawiają prace nietknięte programem.
Znasz może prace Jamesa Nachtwey'a? ( http://www.jamesnachtwey.com/ ) gość robi tylko analogiem na czarnobiałych filmach.
W dokumentalnym filmie "War photographer" pokazuje proces postprodukcji. Nie, nie on obrabia. Robi to ktoś za niego. Nachtwey jest mistrzem reportażu. I nawet on poprawia swoje zdjęcia.
izuniaaa napisal(a):ja mam czyli 400D i 3 obiektywy + pierścienie makro, lampa, grip itp to już wydaliśmy 10.000!!!!!

o fk dołożę trzy tysie i będę mieć pełną klatkę z "pożeraczem stałek" :D już się nie mogę doczekać :D:D:D
misiaq napisal(a):izuniaaa napisał/a:
a sprzed mamy na prawdę średniej jakości więc błagam nie pisz że jest powszechnie dostępny!
Może objawia się teraz moja naiwność, ale myślę że i gorszym sprzętem można zrobić dobre zdjęcie

można zrobić i głupim a100 z centymetrowym front focusem dobre zdjęcie. tylko wiesz ile o kosztuje wysiłku? wiesz jakie denerwujące jest pstrykanie po raz -ty tego samego kadru bo za każdym razem ostrość nie jest tam gdzie sobie tego życzę? jak sobie myślę ile się musze namęczyć żeby zrobić takie zdjęcie jakbym chciała to po prostu wolę nie wyciągać aparatu. Nie aparat robi zdjęcia. Ale aparat potrafi zdjęcie spieprzyć, dlatego dla wymagającego musi być dobry, musi nie przeszkadzać.
izuniaaa napisal(a):bo przy ISO 800 u mnie szum cholerny

masz szczęście:) u mnie szumi przy iso 400.....
napisał/a: Misiaq 2009-10-24 11:10
err napisal(a):można zrobić i głupim a100 z centymetrowym front focusem dobre zdjęcie. tylko wiesz ile o kosztuje wysiłku? wiesz jakie denerwujące jest pstrykanie po raz -ty tego samego kadru bo za każdym razem ostrość nie jest tam gdzie sobie tego życzę?
Domyślam się, ze wymaga to ogromnej cierpliwości i cholernie dużo czasu, ale właśnie dobre zdjęcie to dzieło sztuki same w sobie, dlatego wymaga dużo wysiłku Bo tak na prawdę gdyby spojrzeć na to inaczej, to przy pomocy odpowiedniego pragoramu komp. i umiejętności posługiwania się nim, to można nawet ze zdjęcia zrobionego "zabowką" sony albo canona zrobic zdjęcie, które dzięki odpowiedniej obróbce będzie genialne. Bo chyba tak na prawdę są dwie dziedziny: zdjęcia dobre same w sobie i zdjęcia dobrze obrobione, jedno i drugie to sztuka, tylko inna. Ja bardzo lubię fotografię prasową, gdzie może i ktoś podciąga kolory czy w jakiś inny sposób zdjęcie obrabia, ale te "dodatki" są mało widoczne, a to co się rzuca od razu, to "dobre oko" i wyczucie chwili. Nie wspominając już o zdjęciach z National Geographic

[ Dodano: 2009-10-24, 11:16 ]
Na przykład:



Oczywiscie, ze zdjęcie obrobione, ale to co od razu widać to ręka mistrza
napisał/a: ~gość 2009-10-24 11:24
misiaq napisal(a):Bo tak na prawdę gdyby spojrzeć na to inaczej, to przy pomocy odpowiedniego pragoramu komp. i umiejętności posługiwania się nim, to można nawet ze zdjęcia zrobionego "zabowką" sony albo canona zrobic zdjęcie, które dzięki odpowiedniej obróbce będzie genialne
bo tak niestety jest.
tak powstaje mnóstwo zdjęć którymi potem każdy się zachwyca.
misiaq, robisz zdjęcia? :)

[ Dodano: 2009-10-24, 11:34 ]
czy ja wiem, dla mnie to zwykły pstryk ;) wygląda na crop z dużego ;)

dla mnie ręka mistrza to takie fotki:
http://www.joemonster.org/filmy/7200/Kompilacja_fotografii_mistrza

http://www.michelrajkovic.fr/

http://halbot.haluze.sk/?id=4620

http://www.wildthingsphotography.com/#mi=1&pt=0&pi=1&p=-1&at=0

z naszego podwórka będzie to Michał Kracz, Tobie może się nie podobać bo autor dość mocno ingeruje w to co wypluwa aparat:
http://www.michalkarcz.com/index.php?akcja=pokaz&show=galeria

tego gówniarza też lubię:
http://plfoto.com/161655/autor.html


polecam też tą stronę, dla każdego coś miłego
http://24foto.pl/99-wyjatkowo-inspirujacych-portfolio-w-sieci/

[ Dodano: 2009-10-24, 11:43 ]
i coś dla dark_salve: http://www.lonelywolf.pl/ gość robi hdry.
napisał/a: ~gość 2009-10-24 11:46
err napisal(a):można zrobić i głupim a100 z centymetrowym front focusem dobre zdjęcie
i tak by mnie nie zadowoliło :P jednak przy takim sprzęcie nie ma tej tonacji i odwzorowania kolorów :P ciągnęło by mnie do kompa żeby to poprawić :D

err napisal(a):tak powstaje mnóstwo zdjęć którymi potem każdy się zachwyca.
zgadzam się :P zresztą widziałam tutoriale jak obrobić zdjęcia z komórki żeby wyglądało na zrobione aparatem normalnie

err napisal(a):dołożę trzy tysie i będę mieć pełną klatkę z "pożeraczem stałek"
kiedyś body się wymieni :P a na obiektywach nie oszczędzaliśmy w końcu są na lata :P

err napisal(a):Nie aparat robi zdjęcia. Ale aparat potrafi zdjęcie spieprzyć, dlatego dla wymagającego musi być dobry, musi nie przeszkadzać.
zgadzam się w 100% :D
napisał/a: ~gość 2009-10-24 11:55
izuniaaa napisal(a):i tak by mnie nie zadowoliło :P jednak przy takim sprzęcie nie ma tej tonacji i odwzorowania kolorów

dlatego właśnie pomagam sobie programem graficznym. Wyżej opisana a100 to moja. Wymienię ją dopiero na wiosnę.
izuniaaa napisal(a):a na obiektywach nie oszczędzaliśmy w końcu są na lata :P

i racja. Tylko jak męża przekonać. Pożeracza mi pozwoli kupić, gorzej z czymś szerokim