śniadanie w hotelu

napisał/a: ~gość 2011-12-01 13:06
Chciałabym zapytać o zachowanie się podczas sniadania typu bufet szwedzki w hotelu, gdy sa 2 pary. Otóż ja z mężem zeszlismy na śniadanie, wzięliśmy jaja, jakies kielbaski, pieczywo i siadamy do sniadania. Za chwilę dosiadają się do nas nasi sąsiedzi, którzy są już po głównym posiłku, czyli na etapie picia kawy i pogryzania rogalika. Siedli wiec obok nas i patrzą jak my jemy- mnie oczywiscie jajko się turla po talerzu, ogórek staje w gardle, więc kończę swoją męczarnię i znikam do pokoju. Moj mąż oczywiście zostaje z sąsiadami i gawędzi. Po powrocie- dyskusja, w trakcie ktorej mąż uznał, że ja się zachowałam niekulturalnie Ja z kolei uważam, że to nasi sąsiadzi popełnili gafę przysiadając się do nas już na początku naszego śniadania, chociaz sami byli po i nie pozwolili mi zjeść spokojnie. Uważam, ze powinni poczekac przy swoim stoliku aż my zjemy główny posiłek i w momencie gdy bedziemy brac kawę powinni się do nas dosiąść. Czy mam rację?
Joanna