Piękne paznokcie

napisał/a: marteczka3 2009-02-19 17:09
to chyba nie jest takie łatwe, że chęć bycia atrakcyjną wszystko załatwia... ja przed egzaminami ( z nerwów) niestety niszczę sobie dłonie - targając skórki, drapiąc itp. Też mam świadomość, że nie wygląda to atrakcyjnie, z reguły kilka tygodni po sesji wszystko wraca do normy i znów mam ładne dłonie. Jednak na przykład teraz wyglądają koszmarnie, i chociaż bardzo bym chciała, zeby były ładne - nie potrafię. Fakt faktem, nie jest to obgryzanie (to mi się nie mieści w głowie ze względów higienicznych - ile świnstw przenosimy na dłoniach), ale też ciężko walczyć....

nie wiem, czy jest na to jakaś niezawodna metoda, trzeba się chyba uprzeć i próbować :)(
napisał/a: mnpszmer 2009-02-19 22:59
Obgryzanie paznokci jest na tle nerwowym i musisz zająć czymś sobie ręce np: słonecznik, albo mam pomysł!Zrób sobie tipsy i ich chyba nie obgryziesz i może w ten sposób się oduczysz
napisał/a: marteczka3 2009-02-19 23:01
ooo, tak, tipsów się nie da :) dobre!
napisał/a: Monini 2009-02-19 23:07
madzi napisal(a):Od razu dodam, że te wszystkie lakiery do paznokci na mnie nie działają;)

a o jakich mowisz?? Bo sa plyny, ktore sa gorzkie w smaku a koloru nie nadaja, tego nie zjesz
napisał/a: MonikaDaria 2009-02-20 08:07
Monini napisal(a):
madzi napisal(a):Od razu dodam, że te wszystkie lakiery do paznokci na mnie nie działają;)

a o jakich mowisz?? Bo sa plyny, ktore sa gorzkie w smaku a koloru nie nadaja, tego nie zjesz


Ale nie jest małym dzieckiem, pójdzie zmyć i obgryzie co trzeba
Ale pomysł z tipsami niegłupi ;)
napisał/a: evilgirl89 2009-02-20 12:25
oj tak te lakiery przeciew obgryzaniu nic nia dadzą
poprostu nie pomaluję paznokci
zresztą jak się jadła coś rękami to obrzydzało jedzenie
tipsy dobry pomysł ale ja tez np zgryzę
na chama zedrę z paznokcia i juz
po prostu wzięlam się za siebie
kupiłam odżywkę ładnie opiłowałam i staram sie ich nie obgryzać choc to strasznie trudne
napisał/a: H2O 2009-02-20 13:00
Monini napisal(a):Bo sa plyny, ktore sa gorzkie w smaku a koloru nie nadaja, tego nie zjesz
Walsnie... cos takiego dokladnie o nazwie "gorzki paluszek"... do kupienia w aptekach... uwierzcie mi ze smak tego jest okropny!!! Warto sprobowac
napisał/a: ~gość 2009-05-05 13:28
Ostatnio zamówiłam jakiś mega super lakier z teflonem. Niby ma zabezpieczać przez działaniem czynników zewnętrznych i rozdwajaniu się paznokci ale jeszcze nie polecam
Na razie będę testować i jeśli będzie dobry to na pewno się tą informacja podzielę z Wami?
W międzyczasie spróbuję terapii nawilżającej ze śmietaną;)
napisał/a: MałaAgacia 2009-05-05 15:46
Mnie na obgryzanie pomogło:
1. zaręczyny i wstyd za ochydne dłonie podczas śłubu
2. "rachunek sumienia" i totalna mobilizacja by przestać
3. lakiery, odżywki, manicury, pilniczek
4. metoda Silvy (w skrócie wizualizacja)
5. tipsy.
6. "gorzki paluszek" działa tylko jako przypominajka i tylko w stanie podwyższonej mobilizacji.

Tipsy dzielnie zżerałam, ale z czasem co raz mniej i mniej. Zakłądanie nowych też jest kosztowne więc to też może stanmowić dodatkową mobilizację. Dużo dały mi medytacje w połączeniu z wizualizacją.
Plan był taki do ślubu idę we własnych, ŁADNYCH paznokciach.
napisał/a: Misia7 2009-05-07 13:51
MałaAgacia napisal(a):Tipsy dzielnie zżerałam

To musisz mieć bardzo mocne zęby.
napisał/a: ~gość 2009-05-07 16:00
ja też jestem za tipsami dwa tygodnie temu miałam je pierwszy raz i podobało mi się mam nadzieję ,że dzięki temu doprowadzę moje dłonie do idealnego porządku
napisał/a: MałaAgacia 2009-05-07 16:02
Misia7 napisal(a):To musisz mieć bardzo mocne zęby.

hehe wcale nie. Tipsy to jakby nie bylo warstwy: paznokiec, na nim tips, potem zel. Mozna to dzielna i uporczywa praca rozdzielic, a zelik sam sie wykruszy. Szczegolnie nadzerany z boku paznokcia przy skorkach. CZasem zajmuje jeden paznoiec jeden wieczor, czasem dwa