Nasze dziwactwa/przyzwyczajenia

napisał/a: mala1 2007-03-13 16:18
Ja rowniez jak ide spac zakrywam sie od stop do glowy i podwijam koldre pod stopkami. Jak jestem sama w domu to zanim zejde na dol (bo domek pietrowy) to musze po kolei wszedzie pozapalac swiatla no a dodatkowo mam jakies dziwne przyzwyczajenie ze zostawiam otwarte szafki niewiem dlaczego i dzieki temu dokladnie widac co przed chwila bralam
napisał/a: Butterfly1 2007-03-13 18:27
Belay napisal(a):
napisal(a):Dokładnie tak! Jeszcze muszę mieć pupę dokładnie przykrytą. Gdy byłam mała, zawsze się bałam, że mnie jakiś duch lub inny potworek chwyci za pupę ;) i tak mi zostało do dzisiaj.



hahaha tak samo mam i to samo sobie wyobrazałam.
A do inych dziwactw :
- jak większość z was nie zasnę bez jaśka,
- zasypiam przy włączonym radiu
- uwielbiam spać na brzuchu ale np. nie mogę mieć głowy w poduszcze ani kołdry zachodzącej na twarz bo boję się ,ze się uduszę
- hmmm jak mis ie przypomni co jescze to napisze
napisał/a: Klusia 2007-03-13 19:24
Moim dziwactwem - które teraz przychodzi mi do głowy jest to, że często siedzę w wc po ciemku, przy drzwiach niekoniecznie zamkniętych na zamek. Na szczęście jeszcze nikt nie wpadł na mnie :D pewnie do czasu - muszę wyrobić nawyk zamykania, ze światłem będzie gorzej...
napisał/a: Belay 2007-03-20 14:14
Kluszeczka, ja gdy jestem sama w pracy, siedzę przy zgaszonym świetle i otwartych drzwiach, żeby słyszeć jak ktoś wchodzi do biura :P wiem, że to głupie, ale nie chce mi się zamykać drzwi - lenistwo :(
napisał/a: ~gość 2007-03-20 14:52
Mojemałe dziwactwa...hmm..
- potrzebuje jaśka by zasnąć,
- pościel musi być chłodna, szczególnie jasiek, bym mogła zasnąć,
- paznokcie obcinam bardzo krótko, zaraz jak lekko wyrastają, bardzo mi w pracy przeszkadzają;
- kąpię się czasem dwa razy dziennie...szczególnie po dyżurze...kapię się w szpitalu, zanim wyjdę, i w domu też..i szoruje dokładnie włosy kilkakrotnie bo mam wrażenie, że wyniosłam ze sobą cały szpital bakterii...

I to chyba wszystko, co mi sie nasuwa.
Aha...często jem w pozycji lezącej na brzuchu czytając książkę..
napisał/a: kasia_b 2007-03-20 18:55
sylwia napisal(a):- śpię na brzuchu z nogami podniesionymi do góry (parodia)

Marusia napisal(a):mam skarpetki na lewą i prawą nogę- gdy mi nie pasują (bo np. uznam, że to dwie lewe), to nie założę
wymiękłam
Kluszeczka napisal(a):że często siedzę w wc po ciemku, przy drzwiach niekoniecznie zamkniętych na zamek.
również
Belay napisal(a):Gdy z kimś idę przez miasto, zawsze muszę iść po prawej stronie tej osoby, a już z Mężem to obowiązkowo muszę iść po prawej bo w przeciwnym razie nie umiem go trzymać za rękę :)
j mam zupełnie odwrotnie - jak idę z kimś po prawej stronie to lecę na lewo dlatego zawsze chodzę jako facet - po lewej stronie osoby towarzyszącej (zgodnie ze sowimi poglądami )
po za tym:
-nie zasnę bez mojej małej podusi jaśka lub innej wersji poduszki - Stefan mój misiek
- muszę mieć pomalowane paznokcie - chociaż małe coś - inaczej czuje się naga
- nienawidzę "owłosionego" mydła lub gąbki - wszyscy w domu równo dostają za to opiep....
- bez telefonu się z domu nie ruszę
- czasem za dużo gadam a później żałuję
- i ostatnio mania chodzenia po ciuchlandach - rzadko kiedy coś kupię ale można czasem jakąś rewelację znaleźć
napisał/a: Cubanita 2007-05-25 23:46
A ja pijam tylko coca cole light..tak już z 7 lat..nie piję herbaty ani kawy, nic cieplego nawet w zime, tylką ta colę. Jak sie jej nie napiję to jakby dzień stracony Ten koncern to powinien przyjąc mnie na etat już - dziennie jakieś 2 litry idzie tego napoju. Myję twarz woda przegotowaną, nawet na wyjazdach biorę grzałkę i gotuję sobie wodę do twarzy...choćbym nie wiem jak wróciła pijana z imprezy - zawsze gotuję wodę, inaczzej nie zasnę... No i jeszcze jedno: uwielbiam jeść kisiel (najlepiej cytrynowy) na ciepło z potartym w środku jabłkiem i przegryzać go kiełbasą podsuszaną Naprawdę - uwielbia to!!!
napisał/a: Butterfly1 2007-05-26 12:02
kisiel i kiełbaska , no CUBANITA mozna i tak

A ja mam też tak np jeśli dodaje czegoś sypkiego ( kawy, maki, cukru) to zawsze wsypie te ilosć którą potrzeba ale zawsze mam tak,ze uroje sobie,ze dodałam tego za mało albo za duzo i ZAWSZEEEE albo zabiorę chocby jedno ziarenko, albo dodam ledwo co- ale wtedy juz jestem zadowolona!!!!
napisał/a: palika 2007-05-26 12:34
Z moich dziwactw, to number one jest zasypianie przy zamkniętych drzwiarz pokoju ! Mojego N. to nieraz denerwuje, bo gdy idzie zrobić w nocy siku, i zapomni domknąć drzwi ja natychmiast się przebudzam (tak jakoś automatycznie) i spycham go z łóżka marudząc,że nie zasnę .
Gdy idę z kimś przez miasto, to muszę go mieć po prawej ręce, w innym przypadku lekko mnie "znosi" i ciągle włażę na tą osobę ,
acha i jeszcze zawsze,gdy rano wstaję, to koniecznie prawą nogą! W innym przypadku mam cały dzień zepsuty, bo cały czas myślę o tej feralnej "pomyłce z lewą nogą" .
I jeszcze siedząc na kibelku muszę mieć drzwi uchylone,bo nie mogę się skupić przy zamkniętych haha
napisał/a: samsam 2007-05-26 12:41
palika napisal(a):I jeszcze siedząc na kibelku muszę mieć drzwi uchylone,bo nie mogę się skupić przy zamkniętych haha

hehehehehe, to ciekawe
napisał/a: basia1125 2007-05-26 14:13
no musze przyznac, ze niektóre wasze dziwactwa sa naprawde niezle

A oto moje:
- tez mam skarpetki lewa i prawa i nie zaloze inaczej
- jak wieszam wyprane skarpetki na sznurku, to musza byc w parach i pietami w ta sama strone
- nigdy nie staje po kapieli mokra stopa na dywaniku w lazience, najpierw wycieram jedna jeszcze w wannie i dopiera nia staje na dywanik a pózniej druga
- zawsze mam brudne okulary i tego nie zauwazam, a wszyscy sie dziwia jak ja jeszcze cos widze
- jak zasypiam musze miec koldre na glowie i przykryte ucho (spie na boku) ale odkryta buzie, bo sie boje, ze sie udusze
- jak mi smutno albo spie bez N to musze miec moja owieczke

napisał/a: kasia_b 2007-05-26 21:46
palika napisal(a):Z moich dziwactw, to number one jest zasypianie przy zamkniętych drzwiarz pokoju ! Mojego N. to nieraz denerwuje, bo gdy idzie zrobić w nocy siku, i zapomni domknąć drzwi ja natychmiast się przebudzam (tak jakoś automatycznie) i spycham go z łóżka marudząc,że nie zasnę

palika, dla mnei to akurat norma
palika napisal(a):Gdy idę z kimś przez miasto, to muszę go mieć po prawej ręce, w innym przypadku lekko mnie "znosi" i ciągle włażę na tą osobę

o ja tez tez - zawsze mnie na lewo spycha - ciekawe jak będzie na ślubie bo po lewej stronie panny młodej PM stoi