marzenia...

uwielbiam marzyć.... nie ma dnia żebym o czymś nie zamarzyła.....
czasem są to wielkie rzeczy, a czasem drobnostki :)
zbyt wiele żeby wybrać jedno, zbyt wiele by napisać wszystkie ;)

Fragma_88 napisal(a):

żeby ktoś pokochał mnie kiedyś tak bardzo, że nie umiałby beze mnie normalnie żyć, stałby się częścią mnie

piekne marzenie, moje takie sie spelnilo, tylko nie wiem jeszcze co z:

Fragma_88 napisal(a):

do końca naszych dni nie przestałby mnie kochać

, ale czas pokaze...
A teraz ja wlasciwie nie mam jakichs wielkich marzen, chyba ze puszcze wodze fantazji, ale mam wiele pragnien, ktore powolutku doprowadzam do skutku.

Monini, widzisz bo to najpiękniejsze już się spełniło:) teraz tylko możesz marzyć abyście żyli długo i szczęśliwie:) bo to najważniejsze.

Cóż moje marzenie się jeszcze nie spełniło... i zaczynam mieć wątpliwości czy kiedykolwiek się spełni w całości... jest potężne, najwieksze z wszystkich więc skoro inne, te drobne się spełniają z taką łatwością... to z tym może być większy problem.

oj . sporo
dziecko , to chyba najwieksze moje marzenie

Wyjazd do Japoni


A w danej chwli aby ktos zrobil za mnie mnie obiad


Lubie marzyc, najlepiej przy muzyce

No właśnie... cudnie by było kiedyś mieć własnego dzidziusia:) najlepiej dziewczynkę, mogłabym jej robić różne kucyki, kupować fajne kolorowe spineczki, sukienki... ach marzenie:) i te spacerki... pierwsze kroczki, uśmiechnięta buzia:) oj piękne marzenie:) tylko czy byłabym dobrą matką...? Oto pytanie... ech to marzenie odkładam na później;)

tajla napisal(a):

A w danej chwli aby ktos zrobil za mnie mnie obiad

Mamy bardzo podobne marzenia, ale ja bym chciała żeby ktoś rozwiesił za mnie pranie

napisal(a):

No właśnie... cudnie by było kiedyś mieć własnego dzidziusia:) najlepiej dziewczynkę, mogłabym jej robić różne kucyki, kupować fajne kolorowe spineczki, sukienki... ach marzenie:) i te spacerki... pierwsze kroczki, uśmiechnięta buzia:) oj piękne marzenie:) tylko czy byłabym dobrą matką...? Oto pytanie... ech to marzenie odkładam na później

no
a czemu miałabys byc zła mama

misiaq napisal(a):

Mamy bardzo podobne marzenia, ale ja bym chciała żeby ktoś rozwiesił za mnie pranie

to ja moge, bo lubie

A tak naprawde to marze o tym aby kazdego dnia czuc sie szczesliwa

tajla napisal(a):

A tak naprawde to marze o tym aby kazdego dnia czuc sie szczesliwa

Ładnie powiedziane

Jakie są Wasze marzenia i co robicie dla ich realizacji?:) Niech to będzie wątek motywujący.

Marzenie: Podróż do Japonii.
Realizacja: pierwszym krokiem ku marzeniu było zapisanie się na kurs japońskiego.

hmmm... ciekawe, ciekawe...
Jedno z moich największych marzeń właśnie się spełnia - kocham i jestem kochana.

Marzę o tym, by być szczupłą osobą. Nigdy taką nie byłam. Byłam pulchnym dzieckiem, grubą nastolatką i teraz jestem kobietą xxl. Realizacja? Ciągłe diety dające efekty na krótką chwilę. Obecnie przed slubem ponowna dietka
Poza tym marzę o własnym domku, małym i ciasnym, ale z moim Lubym sam na sam. To raczej nie jest możliwe do realizacji. Szanse zerowe, jeśli nie mniejsze.

po-kryjomu napisal(a):

Szanse zerowe, jeśli nie mniejsze.

+
W marzenia trzeba wierzyć,a wtedy się spełnią

Ja nie mam jakis wygórowanych marzeń. Chciałabym skończyć studia i parować z dzieciaczkami. No i jak każdemu marzy mi się własny domek z ogródkiem, pełen miłości i radości. Ale cieszę się z tego co mam, bo uważam, że mam dużo - miłość, zdrowie i rodzinę

Ja mam pare marzen, a wlasciwie to wiecej pragnien, ktore realizuje...
O zdrowiu i kochajacej rodzince nie pisze, bo mam, wiadomo, ze to zawsze na pierwszym miejscu.
Marze o posiadaniu pieknego ogrodu bambusowego.
Realizacja: chyba z 17 bambusow w wielkich doniczkach, rozne rodzaje, czekajace na swoje miejsce na ziemi, na razie nie wiemy jakie...

Podroz do Danii-spelni sie w tym roku (dokladniej bunkry w Jutlandii)

Podroz do Francji (normandia)-czekamy na konkretna osobe o takich samych planach. ktora przezyje to z nami...

Wiecej poki co nie posiadam, mam meza, kochane zwierzaki, wszystko czego trzeba...