Jakie jest sampoczucie mamy niejadka?
napisał/a:
KasiaK30
2010-03-29 23:33
Zdaję sobie sprawę, że niektóre małe dzieci należą do grupy "niejadków", czytałam jak postępować wobec takiej okoliczności ale dobre rady to jedno a mój stan psychiczny to drugie. Jak się odnajdujecie drogie mamy niejadków? Czy was to frustruje, spędza sen z powiek, czy też spokojnie akceptujecie sytuację?
napisał/a:
bozusia
2010-03-29 23:53
cześć
głowa do góry
moja 3.5 letnia córcia pałaszuje wszysko,inaczej sprawa przedstawiała się,gdy mój syn był mały
codzennie była pomidorowa:placuszki,gofry,babeczki naleśniki-przez 2lata
bokiem wychodziły mi radu babć i cioć,przeczekałam
dziś ma prawie 13lat i nie jje tylko pieczarek-bardziej z przekory niżdlatego,że ich nie lubi
jak wspomniałam na początku,głowa do góry,dawaj dziecku to co lubi,przyczym sama jedz wszysko,wdcześniej czy później skusi się na spróbowanie tego ,co mama
najważniejsze-NIE CZUJ SIĘ WINNA-niektóre dzieci po prostu mniej jedzą
głowa do góry
moja 3.5 letnia córcia pałaszuje wszysko,inaczej sprawa przedstawiała się,gdy mój syn był mały
codzennie była pomidorowa:placuszki,gofry,babeczki naleśniki-przez 2lata
bokiem wychodziły mi radu babć i cioć,przeczekałam
dziś ma prawie 13lat i nie jje tylko pieczarek-bardziej z przekory niżdlatego,że ich nie lubi
jak wspomniałam na początku,głowa do góry,dawaj dziecku to co lubi,przyczym sama jedz wszysko,wdcześniej czy później skusi się na spróbowanie tego ,co mama
najważniejsze-NIE CZUJ SIĘ WINNA-niektóre dzieci po prostu mniej jedzą
napisał/a:
agneszakrzewska
2010-03-30 00:06
witam!JA STRASZNIE SIĘ CZUJE ,POPADNE W NERWICE,PRZEZ MOJEGO SYNAK ,KTÓRY NAJLEPIEJ BY JADŁ ŚNIADANIE TYLKO I KOLACJE I TO KROMKE CHLEBA ,KTORĄ JE DO GODZINY CZASU.NIC NIE POMAGA ŻADNE SYROPY ORAZ SILNIEJSZE SPECYFIKI PRZEPISANE OD LEKARZA.POPROSTU NIE CHCE JEŚC,NAJLEPSZE JEST TO ŻE NAWET SŁODYCZY ,ZJE LIZAKA I TO WSZYSTKO.JA NADAL PRÓBUJE STARAM SIE BY JADŁ CHOĆ TROCHE BY ZAWSZE MIAŁ COŚ W ŻOŁĄDKU,NIE WIEM NA JAK DŁUGO STARCZY MI SIŁY....JAK WIDZE DZIECI ,KTÓRE WOŁAJĄ JEŚĆ I PIĘKNIE JEDZĄ TO AŻ ZAZROSZCZE....
napisał/a:
dzitka500
2010-03-30 00:35
to na pewno przeraza mamy ja miałam taki problem z corka, cały czas próbowałam wmusić w nią jakiś posiłek.
napisał/a:
klaudus
2010-03-30 00:39
oj bardzo zle sie czuje tym moja jest niejadkiem i chociaż ganiam ją po pokoju to i tak nic sie nie da zrobic ciągle mysle ze jest glodna bo prawie nic nie je ;];]
napisał/a:
Martahr
2010-03-30 00:55
Samopoczucie okropne, każdy dzień zaczynam od myśli co ugotować, zrobić kupić do jedzenia by dziecko z chęcią zjadło.
napisał/a:
andzia7707
2010-03-30 01:05
moja córka to niejadek ,przestałam ją zmuszać do jedzenia ,bo nie było sensu ,jak nie była głodna to nawet wołami do stołu byś nie za ciągła ,ale jak ją najdzie to na okrągło coś mieli
napisał/a:
fifi150180
2010-04-01 03:20
Doskonale Cię rozumiem bo mam ten sam problem, u mnie dodatkowym minusem jest fakt że synek jest wcześniakiem i ogólnie jest drobnej budowy a teraz gdy do tego dochodzi kompletny brak apetytu to po prostu żyjemy z mężem w ciągłym stresie, u nas też żadne specyfiki nie działają, czasami mam ochotę usiąść i płakać bo nie mam już na to siły, najgorsze jest to że waga od jakiegoś czasu stoi w miejscu :(
napisał/a:
moniula01
2010-04-01 11:16
oj nie mam dziecka ale zdaje sobie sprawe ze na pewno sie taka mamusia denerwuje jak maluszek nie je :/