ile czasu musi upłynąć, żeby wszystkie "organy" w środku wróciły do normy po por

Matko kochana, jak czytam o tym porodzie, o tych organach, nacięciach podczas, to aż zaczynam mieć wątpliwości, czy kiedyś zajdę w tę zawsze wymarzoną przeze mnie ciąże...:(((

to zależy od sposobu rodzenia i od organizmu bo ja np po cesarce po 3- 4 miesiącach odczuwałam ból i nie mogłam za bardzo wykonywać niektórych czynności ale teraz jak rodziłam naturalnie to bardzo szybko doszłam do siebie po 2-3 tygodniach.

A po jakim?? Bo po naturalnym to słyszałam, że sześć tygodni (ale niektóre już dzień po latały jak gdyby nigdy nic) a po cesarce to troszkę dłużej. Sama miałam cc to wiem jak to jest. Przez pierwsze trzy doby leżysz jak kłoda bo szwy bardzo ciągną ale później już jest luz, ból jest do zniesienia, a nawet można o nim zapomnieć. Po mniej więcej tygodniu ściągają szwy i w zasadzie tylko od organizmu zależy jak to jest dalej. Bo ja np przez miesiąc czułam taki dotkliwy ból gdzieś w środku na wysokości kości miednicy ale nawet nie wiem kiedy minął:) a siostra mojej kumpeli cztery tygodnie po cesarce myła okna:)

6 tygodni to podstawa ale przeważnie ten czas się przedłuża , zależy od organizmu , od długości porodu ...

Najlepiej odczekać 8 tygodni bez względu na to czy to był poród naturalny,czy cesarka,wtedy jest pewność,że na pewno wszystko dokładnie się wygoiło,co powinień też stwierdzić ginekolog na pierwszej wizycie po porodzie:)