Filmy wojenny z dziewczyną
napisał/a:
aeria
2015-08-17 22:41
Hej, mam pytanie. Chciałbym bardzo udać się do kina na film wojenny wraz z moją dziewczyną. Czy to ma sens? :P Zawsze chodzę z nią na filmy romantyczne i chciałbym żeby poszła ze mną na taki jaki ja lubię. Jak ją może zachęcić do takiego filmu?
napisał/a:
Like_a_virgi
2015-08-20 14:53
Jeśli kategorycnzie nie lubi to nie wiem, ale ja na przykład nie miałam ochoty na Snajpera, a teraz uważam, ze to jeden z lepszych filmów ostatniego roku i pewnie po części dlatego teraz chcę iść na polski Helikopter w ogniu, czy li Karbalę.
napisał/a:
Piegusowa
2015-08-25 12:25
A mnie się akurat Snajper średnio podobał. Hurt Locker już owszem, chociaż obejrzałam tak z przypadku wlasciwie, ale zaskoczenie pozytywne :) a o Karbali chyba nie słyszałam, to znaczy kojarze o co chodzi, jelsi to to co myśle, ale nie wiedzialam, ze jest film juz.
napisał/a:
mirabelka88
2015-08-27 21:41
Karbala dopiero będzie. Wchodzi 11 września ;)
Mnie bardzo podobała się Furia z Pittem. Możesz spróbować ją przekonać, ale jak jest zadeklarowaną przeciwniczką, to nawet hollywoodzkie przystojniaki jej nie przekonają...
Mnie bardzo podobała się Furia z Pittem. Możesz spróbować ją przekonać, ale jak jest zadeklarowaną przeciwniczką, to nawet hollywoodzkie przystojniaki jej nie przekonają...
napisał/a:
aeria
2015-09-15 22:59
W końcu obejrzeliśmy na komputerze Snajpera a w kinie Karbale - wszyscy pisali że super i w ogóle. Mi się podobało to i to. Karbala, pełen szacun za tak dobry film w wykonaniu polaków. Nie gorszy niż amerykański ani trochę.
napisał/a:
franka098
2015-09-16 10:00
Jeśli masz dziewczynę, która ogląda tylko komedie romantyczne i Ty na nie z nią chodzisz, bo robisz to pewnie dla niej, a ona nie chce obejrzeć z Tobą czegoś co Ciebie interesuje to bym się na Twoim miejscu jeszcze raz zastanowiła z kim się spotykasz :) POwiedz jej, żeby zrobiła to dla Ciebie może się zgodzi, a moze nawet film przypadnie jej do gustu.
napisał/a:
Like_a_virgi
2015-09-29 15:33
Karbala na 99% się spodoba - ja jestem mocno na tak, choć to nie mój ulubiony gatunek. Wartoteż sięgnąć po książkę, jak czytam od trzech dni i jestem w lekkiej rozsypce... Szacunek się nalezy tym chłopakom.