Dzień Kobiet - 8 marca :)

Moniko śliczna różyczka. Długo będzie cieszyć oko, bo jest w doniczce. :)
I nie zwiędnie po kilku dniach.

Mi musiała wystarczyć rozmowa przez telefon razem z życzeniami.. i nie jest mi żal, że nie dostałam kwiatów, czy innej jakiejś materialnej rzeczy, ale po prostu chciałabym być przy nim.

My pojechaliśmy sobie 8. marca z Ukochanym na cały dzionek do Kolonii (godzina jazdy z mojego tymczasowego miasta zamieszkania w Germanii). I o Dniu Kobiet oboje przypomnielismy sobie dopiero na środku placu katedralnego, gdzie tlum kobiet z Iraku i Afganistanu walczył o jakies prawa z okrzykami: "the 8th March, the International women's day".
W. ofiarowal mi wowczas slicznego bratka ;)
zreszta niepotrzebnie, bo przeciez kazdy Dzien to Dzien Kobiet!!!

kawaii2 napisal(a):

zreszta niepotrzebnie, bo przeciez kazdy Dzien to Dzien Kobiet!!!

i to samo powtarza mi T. :)

Niepotrzebne, ale bardzo miłe :P Ja akurat nie narzekam, ze M. pamięta i na różne okazje dostaję kwiaty, bo uwielbiam sie nimi otaczać...Walentynki, Dzień Kobiet, każda kolejna wspólna miesięcznica...( a przynajmniej większość z nich ) Każdy Dzień to Dzień Kobiet? Ale nie w każdy dostaję kwiaty

I jak spędzacie ten wieczór??
Plany jakieś macie??

Piszmy tu o planach , o naszych prezentach ( o ile je dostaniemy) chociaż niektóre z Nas już dostały :)

No i jak macie potrzebę czasem ponarzekać na swoje połówki to walcie śmiało :)

Ja nasze święto spędze w pracy i to jeszcze na drugiej zmianie (14-22) ,
a po pracy to już późno planować wieczór.
A prezencik to już dostałam w połączeniu z Walentynkami

Ja jeszce nic nie wiem co sie bedzie działo ale w sobotę sie dowiem to napiszę jeżeli będzie co

Ja sie wybieram na imprezę z kumpelami.
Pierwszy raz na męski streaptese. Pokaz mody również będzie.
Już nie mogę się doczekać :)

Patka, tak krótko mężatka i już bryka

ja w sobotę będe na uczelni - na szczęście nie zbyt długo (11,35-14,50)

MonikaLuc napisal(a):

Patka, tak krótko mężatka i już bryka

hehe mąż mnie puścił bez żadnego ale :)

Ja wybieram się z Miśkiem na Giełdę Minerałów nakupić sobie błyskotek