Coś płynnego...
napisał/a:
Marusia
2007-02-09 01:29
Ostatnio Ukochany na mnie testuje różne drinki
Kupił sobie dość dużo smakowych i kolorowych alkoholi, więc co chwilę mam okazję spróbować czegoś nowego.
Bardzo fajny jest "kaktus":
po kolei 1/3 likier miętowy, 1/3 sok z cytryny, 1/3 tequilla, trójwarstwowy w kieliszku setce :). Polecam ;)
Kupił sobie dość dużo smakowych i kolorowych alkoholi, więc co chwilę mam okazję spróbować czegoś nowego.
Bardzo fajny jest "kaktus":
po kolei 1/3 likier miętowy, 1/3 sok z cytryny, 1/3 tequilla, trójwarstwowy w kieliszku setce :). Polecam ;)
napisał/a:
iwa2
2007-02-09 06:35
ale masz dobrze
brzmi nieźle
napisał/a:
~gość
2007-02-09 08:10
..zazdroszczę..mój nie znosi kolorowych alkoholi
napisał/a:
samsam
2007-02-09 11:19
No
napisał/a:
Marusia
2007-02-09 17:10
Mój też nie przepada za kolorowymi alkoholami (woli po prostu piwo albo np. rum z colą, czy whisky z amaretto), ale drinki lubi robić, a ja korzystam :P.
Dziś znowu będę miała okazję skosztować czegoś nowego, bo świętujemy z "szwagrami"- mojego inż. i ich nowe autko :D. Jak Ukochany się spisze, to podam jeszcze jakieś fajne przepisy ;)
Dziś znowu będę miała okazję skosztować czegoś nowego, bo świętujemy z "szwagrami"- mojego inż. i ich nowe autko :D. Jak Ukochany się spisze, to podam jeszcze jakieś fajne przepisy ;)
napisał/a:
samsam
2007-02-09 21:52
Ciekawe, nie słyszałam o takim drinku.
A czy ktoś z Was może ma przepisna drinka z żółądkowej gorzkiej, chyba spraita i ogórka zielonego??
Nie piłam, ale słyszałam, że rewelacja.
napisał/a:
Anetka1
2007-02-09 23:16
Dla mnie nr 1 jest teraz wiśnówka z sokiem banonowym uwielbiam :) pomieszanie ogórka z gorzką żołądkową i spriem wogóle mi nie odchodzi.
napisał/a:
Kinia
2007-02-10 09:01
Ja lubie z drinkow szarlotke-zobrowka z sokiem jablkowym
napisał/a:
angelaxxx
2007-02-10 13:52
jezeli chodzi o piwo to zdecydowanie zywiec choc warka strong tez jest dobra
natomiast o cos mocniejszego to zdecydowanie whisky z cola! kaca nie ma a mi nie wchodzi az tak bardzo do glowy chocbym nie wiem ile wypila
natomiast o cos mocniejszego to zdecydowanie whisky z cola! kaca nie ma a mi nie wchodzi az tak bardzo do glowy chocbym nie wiem ile wypila
napisał/a:
Parcinka
2007-02-18 18:05
Ja osobiście za piwem nieprzepadam (zbyt moczopędne )Lubię za to wszelkiego rodzaju drinki, a najbardziej wódkę z colą i lodem, bądź red bullem (choć nie powinno się ich mieszać).Przepadam też za wszelkiego rodzaju koniakami i whysky, zazwyczaj łączę je z colą light Nie lubię za to jakich słodkich likierów typu sheridan's, jest drogi i jak dla mnie za słodki.
[ Dodano: 2007-02-18, 18:05 ]
Sheridan's
[ Dodano: 2007-02-18, 18:05 ]
Sheridan's
napisał/a:
ami1
2007-02-18 20:12
Mój ulubiony mniam.
Sylwiu chyba pisałam na 1 zakładce, ale powtórzę.
Składniki:
- kieliszek żołądkowej gorzkiej (lub więcej w zależności od szklanki lub jeśli ktoś lubi mocniejsze drinki)
- sprite
- klika plastrów świeżego zielonego ogórka
Polecam Mniam..
napisał/a:
Ilona M
2007-09-01 19:19
Czy Wy kobietki tez lubicie czasem okazyjnie piwko w gronie kolezanek rodziny?
Nie mowimy o libacji alkoholizmie itd tylko o 2 browarkach na spolke lub grupe ludzi.
Ja nie przepadam za zwyklymi piwami typu Lech Tyskie itd- sa dla mnie za gorzkie.
Wole kobiece piwa np:Karmi malinowe(moje ulubione) i inne rodzaje Karmi lub Reds malinowy.
Ostatnio z siostra dzis poszlo 1 karmi na nas dwie -mialo 250 ml.
Ja jeszcze nie mam dowodu - bede miec w listopadzie wiec korzystam i pije okazyjnie na dowodzie siostry lub kolezanki(jak pisalam okazyjnie)
Nie lubie wlewac w siebie piwa jak w beczke-lubie nalac do ladnego kieliszka i powoli sie nim rozkoszowac (ale rumience wtedy mam )
Tak samo z winem- maly kieliszek i pic po lyczku- tak lubie najbardziej.
Bardzo podobaly mi sie sceny z filmu "Samotnosc w sieci" gdzie Magdalena Cielecka piła dosc duzo wina ale tak umiala sie nim rozkoszowac.
Pila po lyczku i dobrej jakosci wina.
Najlepsze wino jest oczywiscie do kolacji we dwoje itd i dalszej ciekawej czesci kolacji
Zamowilam sobie u chlopaka jak sie spotkamy wlasnie karmi malinowe
Jak bede miec dowod -kupie sobie karmi,czekolade i bede sie rozkoszowac.
Np w wannie.
Nie mowimy o libacji alkoholizmie itd tylko o 2 browarkach na spolke lub grupe ludzi.
Ja nie przepadam za zwyklymi piwami typu Lech Tyskie itd- sa dla mnie za gorzkie.
Wole kobiece piwa np:Karmi malinowe(moje ulubione) i inne rodzaje Karmi lub Reds malinowy.
Ostatnio z siostra dzis poszlo 1 karmi na nas dwie -mialo 250 ml.
Ja jeszcze nie mam dowodu - bede miec w listopadzie wiec korzystam i pije okazyjnie na dowodzie siostry lub kolezanki(jak pisalam okazyjnie)
Nie lubie wlewac w siebie piwa jak w beczke-lubie nalac do ladnego kieliszka i powoli sie nim rozkoszowac (ale rumience wtedy mam )
Tak samo z winem- maly kieliszek i pic po lyczku- tak lubie najbardziej.
Bardzo podobaly mi sie sceny z filmu "Samotnosc w sieci" gdzie Magdalena Cielecka piła dosc duzo wina ale tak umiala sie nim rozkoszowac.
Pila po lyczku i dobrej jakosci wina.
Najlepsze wino jest oczywiscie do kolacji we dwoje itd i dalszej ciekawej czesci kolacji
Zamowilam sobie u chlopaka jak sie spotkamy wlasnie karmi malinowe
Jak bede miec dowod -kupie sobie karmi,czekolade i bede sie rozkoszowac.
Np w wannie.