Bóle miesiączkowe

No dokładnie zgadzam sie z przedmóczyniami.IBUPROM to jest to Ja tesh mam silne bóle miesiaczkowe.A najgorsze jest to,że trwają przez cały okres,czyli 7 dni No,ale cóż zrobić taki los kobiety Pozdrawiam wszyskie cierpiące każdego miesiąca Buziaki:*

I znow kolejna osobniczka IBUPROMU....

Zastanawiam sie co by bylo jak by go zabraklo?

Przypomniało mi się, że mi czasami pomaga... piwo Niestety, tylko czasami i koniecznie tylko jedno. Pewnie działa na podobnej zasadzie jak leki typu No-spa, czyli rozkurczowe, ale nie jestem tego pewna. Grunt, że czasami pomaga łagodząc ból (niestety, nie likwiduje go całkowicie). Ale - podobnie jak większość metod - tylko wtedy, jeśli się je "zaaplikuje" zanim ból stanie się naprawdę silny.

ula_jente napisal(a):

że mi czasami pomaga... piwo

ja mam po piwie zwiekszone krwawienie takze w czasie @ zero alkoholu

ja mam straszne bóle miesiaczkowe ze az placze skulam sie i zazywam nospe czasem mi jedna nie pomgaga wiec biore dwie.pozdrawiam te dziewczyny ktore maja takie silne bole:*:*:*

moja miesiączka przed ciążą to też był koszmar. Okropne bóle, wymioty. Naprawde sie strasznie męczyłam. Mama i mi powiedziała że po ciąży przejdzie. I naprawde przeszło. Nie zażywam leków, nie czuje bólu i do tego okres mi sie skrócił. Jak mam dostać okres to poznaje to moich piersiach , staja się wtedy większe i twardsze :);

A ja na szczęście mam bóle tylko pierwszego dnia, biorę wtedy dwie nospy i dwa ibupromy i po sprawie :) Bardzo wam współczuję dziewczyny

ja tez zaraz łykam 2 nospy i ketonal a potem jestem trochę przymulona i senna ale przynajmniej nie boli!!!cóż taki nasz KOBIECY LOS

Czytam te wszystkie bzdury krychy i normalnie włosy mi stają dęba. Kolejna porcja herezji, bzdur wyssanych z palca, która znowu może komuś zaszkodzić.

napisal(a):

Pytałam o te bóle męża mojej koleżanki, który od dwudziestu pięciu lat jest wziętym ginekologiem. Po pierwsze, by obmacał Twój brzuch, zlecił usg brzucha i pochwy, gdyby nie było żadnej fizycznej przyczyny bólów, zaleciłby odstawienie wszelkich leków przeciwbólowych, czyli postąpił dokładnie przeciwnie, niż Ci się wydaje. Musiałabyś cierpieć, ale, jak zapewnia, jego pacjentkom po kilku okresach cierpienie przechodzi.

Przecież to jest śmieszne! Ciekawe jakim cudem Jego pacjentkom przechodzą bóle miesiączkowe. To jakiś cudotwórca jest! Chcę do Niego adres! U mnie nie ma żadnej fizycznej przyczyny bólów. Jestem zdrową kobietą, a mimo to moje bóle od wielu lat są tak samo silne.

Mnie ząb boli nie dlatego, że się psują, a dlatego, że rosną nie tam gdzie powinny (zęby mądrości) i jakoś do dentysty mi się nie spieszy. Ostatnio, gdy byłam u jednego poleconego - zamiast górnej, prawej ósemki (tej, która tak boli) wyrwał owszem prawą, ale DOLNĄ. Na moje pytanie, dlaczego tak zrobił, odpowiedział, że tą było łatwiej wyrwać. Przez dwa tygodnie cierpiałam z bólu, nieświadoma tego, że straciłam zęba, który nie bolał.. więc póki co, radzę sobie z tym bólem, nawet bez leków przeciwbólowych.

PS. Nie siej fermentu droga koleżanko, bo zaczyna się tu robić niebezpiecznie. Właśnie przez takie "mądre" internautki.

A u mnie jest troszkę dziwnie, bo okres mam strasznie krótki(co jest wywołane moją masą ciała), jednak bóle pojawiają się dzień przed okresem i trwają czasem do kilku dni po skończeniu się okresu.
Stosowałam już wszelakie środki przeciwbólowe i jakoś nie pomagają, od wszystkich bardzo szybko się uzależniam, a po ibupromie max raz trafiłam do szpitala bo błona żołądkowa się zniszczyła(to dopiero ból.. ale bez paniki, jak stosujecie wg. ulotki to nie powinno to miec miejsca).
Nadal zażywam co miesiąc spore ilości ibupromu i idę spac, bo ból naprawdę jest nie do zniesienia.

na mnie ibuprom nie działa, po niektórych lekach bolą mnie nawet strasznie nerki, i na razie efektywny okazał sie tylko Nurofen. Pierwszy dzień zupełnie wyłączony z życia ;(
Lekarz odradził jakiekolwiek mocniejsze środki.
Na ból pomaga mi przyłożenie czegoś gorącego na brzuch. I sen.

Na bolące miesiączki zawsze pomagała mi No-spa. Paracetamol nie działa, zresztą, szkoda wątroby. Teraz znów będe musiała sobie przypomniec co to znaczy normalny okres..