Choć okładka i teledysk do nagrania "Can't Be Tamed" (Nie można się oswoić) ociekają erotyzmem, nie sposób pokusić się o porównanie Miley do innej nastoletniej niegdyś gwiazdy, idolki nastolatek – Britney Spears. Nawet okładki ich pierwszych „poważnych” płyt są zbliżone do siebie.
Kolorowe pióra i drapieżne ruchy to zupełna nowość w repertuarze grzecznej jak dotąd młodej kobiety, bożyszcza tysięcy nastolatek na całym świecie.
Patrząc na zdjęcia z sesji trudno przeć się wrażeniu, że Cyrus nie jest już śpiewającym niewiniątkiem. Zdecydowanie ma więcej do zaoferowania a jej kariera wokalna dopiero teraz ma szansę naprawdę się rozpocząć.
Teledysk promujący nowe nagranie oficjalnie pojawi się na antenie stacji muzycznych w połowie czerwca.
Miley Cyrus - Can't Be Tamed
|
Miley Cyrus - Can't Be Tamed |
Karolina Wojciechowska