Położna - zawód z powołania

Ile różnych opinii o nas tzn. położnych słyszy ciężarna zanim uda się do szpitala? Krąży wiele opowieści, które osoby zainteresowane słuchają z wielkim zaciekawieniem.
/ 08.05.2009 11:07
Ile różnych opinii o nas tzn. położnych słyszy ciężarna zanim uda się do szpitala? Krąży wiele opowieści, które osoby zainteresowane słuchają z wielkim zaciekawieniem.

Czasem są to miłe opinie, a czasem takie, że pacjentki mówią: ”Oby mi się to nie przytrafiło”.
Z okazji Dnia Położnej – chcę podzielić się z Wami, pacjentkami oraz koleżankami-położnymi, swoimi przemyśleniami o moim zawodzie.

Położna - zawód z powołania

Zastanawiam się, czy dla mnie zadowolenie pacjentki (w tym także Was, które do mnie piszecie pytania) jest największym skarbem? Jaką jestem położną? Czy spełniam wszystko to, co przyrzekałam, gdy uzyskałam tytuł położnej?

A oto „moje” (i nie tylko moje) przyrzeczenie:

„Z głębokim szacunkiem i czcią przyjmuję nadany mi tytuł położnej i uroczyście przyrzekam:

1.Sprawować profesjonalną opiekę nad życiem i zdrowiem ludzkim.
2.Według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu, zapobiegać chorobom, współuczestniczyć w procesie terapeutycznym
3.Nieść pomoc każdemu człowiekowi bez względu na rasę, wyznanie religijne, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne różnice.
4.Okazywać pacjentom należny szacunek, nie nadużywać ich zaufania oraz przestrzegać tajemnicy zawodowej.
5.Strzec godności zawodu położnej, a do współpracowników odnosić się z szacunkiem i życzliwością, nie podważać ich zaufania, postępować bezstronnie, mając na względzie przede wszystkim dobro pacjenta.
6.Wdrażać do praktyki nowe zdobycze nauk medycznych, społecznych i humanistycznych oraz systematycznie doskonalić swoje umiejętności i wiedzę dla dobra zawodu.
7.Rzetelnie wypełniać obowiązki wynikające z pracy w tym zawodzie."

Kodeks etyki zawodowej pielęgniarki i położnej Rzeczypospolitej Polskiej

Przypominam sobie, jak oznajmiłam „światu”, że w przyszłości zamierzam zostać położną… Oj, co to za afera była... Wielu znajomych mówiło: ”Daj spokój, to nie daje pieniędzy”, „Przecież to okropne odbierać porody” itd. To był koszmar! Ale na szczęście dla mnie nie pieniądze są najważniejsze – a stosowanie zasady „Miłuj bliźniego jak siebie samego”. Mimo tego, że ukończyłam 5-letnie studia na Akademii Ekonomicznej, wolę swoje położnictwo. Pieniądze też mają jakieś znaczenie, ale niektórych rzeczy nie da się za nie kupić – np. wdzięczność i zadowolenie pacjentki z naszych usług. Próbując rozwiązać problemy np. ciężarnych, mam szansę stać się kawałkiem ich życiorysu. Być takim dobrym, właściwym puzzlem w ich życiu, a nie takim, który nie pasuje do całości.

Teraz troszkę o zadaniach położnej. Po co w ogóle ta kobietka jest?

Wykonywanie zawodu położnej polega na:
  • Sprawowaniu opieki nad kobietą w przebiegu ciąży fizjologicznej,
  • Prowadzeniu fizjologicznego porodu i połogu oraz sprawowanie opieki nad noworodkiem,
  • Udzielaniu pomocy położniczej w nagłych przypadkach do czasu przybycia lekarza,
  • Profilaktyce chorób kobiecych i patologii położniczych,
  • Działalności edukacyjno-zdrowotnej w zakresie przygotowania młodzieży do życia w rodzinie oraz metod planowania rodziny, ochrony macierzyństwa i ojcostwa,
  • Realizacji zleceń lekarskich w procesie diagnostyki, leczenia i rehabilitacji,
  • Samodzielnemu udzielaniu w określonym zakresie świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych.

Ustawa z dnia 5 lipca 1996r. o zawodach pielęgniarki i położnej
 
Z okazji naszego święta (8 maja – Dzień Położnej) dziękuję wszystkim koleżankom za uśmiech, którym potrafią obdarzyć pacjentki, za wytrwałość i życzliwość. Gdy małe zarobki uniemożliwiają odczuwanie satysfakcji z wykonywanych czynności, proszę – pamiętajmy, że pacjentka nie ma wpływu na wynagrodzenie (nie od niej to zależy). Ona może dać nam bardzo wiele – szacunek i uznanie. Życzę wszystkim położnym (również sobie), aby wasza praca była powołaniem, abyśmy budziły zaufanie i były godnymi zaufania, traktowały jednakowo (życzliwie i z miłością) wszystkich ludzi oraz okazywały w stosunku do nich wyrozumiałość. Oczywiście również dziś pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie oraz mamusie już z maluszkami.

Celina Fręczko

Redakcja poleca

REKLAMA