Jako nastolatka dostałam od mamy pierwszy (wymarzony) tusz do rzęs. Była to maskara 2000 Calorie Max Factor. Chyba dlatego mam ogromny sentyment do produktów tej marki i bardzo chętnie testuję wszystkie pojawiające się na rynku nowości. Gdy w moje ręce trafiła maskara Dark Magic, nie mogłam się doczekać pierwszej aplikacji.
Tym razem Max Factor również sprostał moim oczekiwaniom. Tusz bardzo łatwo się nakłada, daje efekt spektakularnego wydłużenia i pogrubienia. Nie skleja rzęs, nie rozmazuje się (to dla mnie bardzo ważne) i nie kruszy.
- Karolina, redaktor działu Moda i Uroda
Moje rzęsy od pewnego czasu są mocno osłabione i ciężko jest mi uzyskać upragniony efekt wyrazistego oka. Tusze , które testowałam do tej pory, a było ich całkiem sporo, niestety albo sklejały moje rzęsy, albo odbijały się na powiece w czasie aplikacji. Ogólnie - efekt nie był zadowalający.
Gdy zaczęłam testować maskarę Dark Magic od Max Factor, byłam pozytywnie nastawiona, bo uwielbiam wiele kosmetyków tej marki. Nie zawiodłam się i tym razem.
Tusz zapewnia niesamowitą objętość już za pierwszym pociągnięciem, świetnie wydłuża rzęsy, pogrubia je i delikatnie podkręca. Rzęsy stają się ciemne, kruczoczarne i gęste, a przy tym świetnie wydłużone. Maskara idealnie utrzymuje się na oku przez cały dzień. Tusz się nie kruszy i nie odbija.
Na uwagę zasługuje też szczoteczka z efektem fali. Świetnie rozdziela rzęsy i ułatwia aplikację tuszu. Jestem pewna, że Dark Magic na długo zagości w mojej kosmetyczce!
- Gosia, redaktor treści specjalnych
Najlepsze buty w najlepszych cenach? Znajdziesz je na stronie Eobuwie kupony rabatowe
Zobacz tutoriale makijażowe i porady ekspertki Max Factor, Eryki Sokólskiej: