
To nie ostatni weekend września, ale myślimy już o kalendarzowej jesieni. Przygotowałyśmy dla was 6 propozycji filmowych, które wchodzą do kin właśnie w ten weekend. Co to za nowości?
Z pewnością słyszałyście o głośnej produkcji "Everest". Jest rok 1996. Podczas wspinaczki na najwyższy szczyt świata członkowie ekspedycji muszą stawiać czoło potężnej burzy śnieżnej.
Nowości filmowe 18 sierpnia
Głośnym echem odbija się także produkcja "Anatomia zła" Jacka Bromskiego. To kolejny polski tytuł, który ma szansę wybić się ponad inne, mniej imponujące rodzime produkcje. Płatny zabójca wychodzi warunkowo zza krat. Od prokuratora, przez którego był w więzieniu, dostaje propozycję nie do odrzucenia...Więcej:

"Głos Sokurowa"

"Everest"
Nieśpieszna narracja, stonowany melodramatyzm i nakręcone bez pomocy CGI sceny akcji przywodzą raczej na myśl filmy z lat 70. Alpiniści nie są tu herosami większymi niż życie. To raczej grupa przeciętniaków, w których odzywa się pierwotny odruch przetrwania za wszelką cenę.

"Więzień labiryntu: Próby ognia"

"Anatomia zła"
Mamy więc do czynienia ze spełnionym dziełem? Niestety, nie do końca. Rozczarowuje wątek "spiskowy". Jest zbyt przejrzysty, powierzchowny, zbyt szybko orientujemy się, o co w nim chodzi. Aluzje do śmierci generała Papały nie wzbogacają niczym filmu, zakłócają to, co w nim najciekawsze – mierzenie się Lulka z losem.

"Klub Włóczykijów"

"Czy naprawdę wierzysz?"
