7 maja zostanie wyemitowany Amerykanin w Paryżu, musical w reżyserii Vincente’a Minnellego (ojca słynnej Lizy). Obraz zdobył m.in. sześć Oscarów (w tym dla najlepszego filmu, za najlepszy scenariusz i zdjęcia) oraz Złoty Glob w 1951 roku. Film opowiada historię amerykańskiego żołnierza Jerry'ego (w tej roli Gene Kelly), który po zakończeniu wojny przybywa do Paryża, aby podszkolić swój warsztat malarski. Talent, jaki w sobie odkrywa, nie idzie jednak w parze z sukcesami materialnymi. Chłopak ledwo wiąże koniec z końcem. Pomocną dłoń wyciąga do niego piękna milionerka - Milo Roberts (Nina Foch), zainteresowana nie tylko malarstwem Jerry'ego. Chłopak zakochuje się jednak w innej. Wybranką serca Jerry'ego jest Lise, narzeczona jego przyjaciela. Sytuacja na pozór skomplikowana nie jest jednak bez wyjścia. Wspaniałe sekwencje taneczne, feeria barw i kolorów, a wszystko to przy akompaniamencie muzyki George'a Gershwina sprawia, że mimo upływu lat, Amerykanin w Paryżu nie traci nic na swojej atrakcyjności.
Tydzień później, 14 maja, pokażemy kolejny, klasyczny już dziś musical Gigi, również w reżyserii Vincente’a Minnellego. Gigi to właściwie komedia muzyczna utrzymana w konwencji musicalu. Podobnie jak Amerykanin w Paryżu, również film Gigi okazał się tryumfatorem nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, zdobywając aż dziewięć Oscarów w 1959 roku, w tym dla najlepszego filmu, za najlepszą reżyserię i scenariusz. Film opowiada historię młodziutkiej dziewczyny - Gigi (w tej roli Leslie Caron) sieroty, wychowywanej w Paryżu przez babkę i ciotkę, które szukają dla dziewczyny męża. Niebawem pojawia się idealny kandydat – Gaston, bratanek przyjaciela domu, Honore Lachaille’a. Gdy dziewczyna dowiaduje się, że stała się przedmiotem umowy między konkurentem a jej opiekunkami, wpada w gniew i postanawia sprzeciwić się planom rodziny. Tymczasem Gaston zaczyna czuć do Gigi coś więcej. Wzruszająca, brawurowo zrealizowana i zagrana komedia muzyczna nie pozwoli nudzić się nawet przez chwilę.
21 maja Zone Europa wyemituje film w reżyserii Herberta Rossa pt. Do widzenia, panie Chips. Tytułowy pan Chips (Peter O'Toole zdobył za tę rolę nagrodę Złotego Globu oraz nominację do Oscara) to nauczyciel rozpoczynający pracę w elitarnej męskiej szkole w Brookfield. Chips, a tak naprawdę Arthur Chipping, to zasadniczy i surowy nauczyciel, niezbyt popularny wśród uczniów. Jego życie i podejście do świata zmieniają się diametralnie, gdy poznaje uroczą aktorkę musicalową Katherine Bridges (Petula Clark). Dzięki nowej miłości i zmianie w podejściu do życia, Chipping staje się prawdziwym autorytetem i ulubieńcem wśród swoich wychowanków. Wysmakowany styl realizacyjny Rossa, wspaniała gra aktorów i niezapomniana muzyka Johna Williamsa to znaki rozpoznawcze filmu.
Miesiąc musicali zamkniemy 28 maja filmem Victor Victoria w reżyserii Blake'a Edwards'a, twórcy miedzy innymi niezapomnianego Śniadania u Tiffanyego czy cyklu komedii o Różowej Panterze. W Paryżu lat 30. poznajemy angielską sopranistkę Victorię, nie mogącą znaleźć pracy w swoim zawodzie. Pomaga jej Todd, homoseksualista pracujący w jednym z lokali, proponując Victorii niecodzienne rozwiązanie. Todd namawia Victorię, by występowała na scenie jako transwestyta Victor. Pomysł okazuje się strzałem w dziesiątkę. Sprawa komplikuje się, gdy Victoria poznaje chicagowskiego gangstera Kinga Marchanda… Przezabawna komedia muzyczna łącząca ciekawe układy choreograficzne, muzykę i śpiew. Film otrzymał nominację do Oscara w siedmiu kategoriach (zdobywca statuetki za muzykę), został również uhonorowany francuskim Cezarem, Złotym Globem (dla Julie Andrews) i nagrodą Grammy za muzykę filmową.
Zapraszamy!
źródło: Materiały prasowe Zone Europa