Święta idealne?

Okres zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia cieszy wielu z nas. To czas spokoju i wszechobecnie panującej życzliwości.
/ 21.12.2008 00:31
Okres zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia cieszy wielu z nas. To czas spokoju i wszechobecnie panującej życzliwości.

Jak wyobrażamy sobie idealne Święta Bożego Narodzenia? Choć wersji jest zapewne sporo, to najczęściej każdy z nas chciałby, aby ten okres był przepełniony błogim spokojem, radością bytowania z najbliższymi i czasem, kiedy w końcu będziemy mogli sobie zwyczajnie „dychnąć”. Ale czy ten urokliwy okres świąteczny właśnie tak zawsze wygląda? Bo przecież taka okazja wymaga wielu starań z naszej strony. Jak w takim razie wyglądają nasze święta?

Porządki
Sprzątnie mieszkania przy okazji ważnych rodzinnych wydarzeń to już chyba norma. I tak nadchodzące Święta, chcemy czy nie, wymuszają na nas wręcz zajęcie się zaległymi porządkami domowymi. Bez nich okres świąteczny nie miałby swojego specyficznego nastroju. Wysprzątany dom, to lepsze samopoczucie zamieszkujących go osób, ale też ważny element świątecznej otoczki. Mimo, że ta część świątecznych przygotowań jest chyba dla nas wszystkich najbardziej uciążliwa, chwytamy w dłoń ściereczki, mopy, wyciągamy z mieszkań dywany, łapiemy za odkurzacze i pasty. Sprzątanie to spory wysiłek fizyczny, podczas którego można zgubić kilka zbędnych kalorii i zaostrzyć sobie apetyt na świąteczne potrawy. Takie połączenie przyjemnego z pożytecznym.

Święta idealne?

Czasochłonne zdobienie
Po porządkach przychodzi zazwyczaj czas na przystrajanie domu świątecznymi ozdobami. Nie ma chyba nic fajniejszego, jak uganianie się z kolorowymi łańcuchami, bombkami, sznurami błyszczących lampek, połyskującymi złotem i srebrem aniołkami oraz innymi figurkami świątecznych postaci. Tradycja mówi, że samo świąteczne drzewko powinno być ubierane dopiero w dzień Wigilii, jednak praktyka pokazuje, że choinka ubierana jest też wcześniej. Dlaczego? Czasem po prostu chcemy sobie w tym ważnym dniu, jakim jest Wigilia, zaoszczędzić dodatkowych prac, a do tego zapach świąt miło jest poczuć już trochę wcześniej. Ale zdobienie stroikami świątecznymi to nie tylko dbałość o wystrój mieszkania. Chętnie stroimy na okazję świąt także nasze ogrody, balkony lub wejścia do domów. I chociaż w wielu przypadkach takie zewnętrzne zdobienie kwalifikuje się niekiedy pod szablon sąsiedzkiej rywalizacji - kto ma piękniej, to trzeba przyznać, że efekty są niekiedy oszałamiające. A przecież takie właśnie starania tworzą między innymi nasz świąteczny krajobraz w czasie tych grudniowych dni.

Szał zakupów
Zakupy kojarzymy zazwyczaj z czymś przyjemnym. Ale czy w okresie przedświątecznym mogą się zaliczać do przyjemności? Cała masa składników potrzebnych do sporządzenia wigilijnych potraw, ozdoby i tak wyczekiwane zwłaszcza przez najmłodszych prezenty, to najczęściej widnieje na naszych listach zakupowych. Ale nie ogrom zakupów przeraża tak, jak trudności podczas ich wykonywania. Dziki tłum szalejących pomiędzy sklepowymi półkami klientów, którzy niczym w amoku przepychają się z wózkami na zakupy nie bacząc na innych. Dlatego może czasem warto część świątecznych sprawunków rozłożyć sobie w czasie i nie bazować tylko na dużych marketach? Dość często poważnym problemem jest samo finansowe pokrycie wszystkich świątecznych potrzeb. Związane z nimi wydatki nierzadko przekraczają możliwości niejednego budżetu domowego. A w czasie świąt wydajemy dużo więcej niż w pozostałych miesiącach w roku. Co się zatem dziwić, że znaczne uszczuplenie domowego budżetu wprowadza dość często nerwówkę i nie wpływa dobrze na nasze samopoczucie.

Przygotowania do Wigilii
Wigilia to najważniejszy dzień w czasie świąt. Wspólny posiłek w rodzinnym gronie, śpiewanie kolęd i dzielenie się opłatkiem. Późną nocą uczestnictwo w tradycyjnej Pasterce. Tylko czy wszyscy mają szanse do niej dotrwać, do tak późnych godzin, skoro mają za sobą dzień pełen pracy? Pysznie jest rozkoszować się smakiem potraw wigilijnych i wystrojem świątecznego stołu, ale wszystko to, wymaga wielu działań. „Samo się nie zrobi”, jak mawia wiele gospodyń. Tak więc, nawet w wigilijny dzień, czeka nas wiele prac do wykonania. Nie tylko sporządzanie potraw, ale strojenie choinki, dbałość o ostatnie szlify porządkowe. A przecież przed uroczystą kolacją w gronie najbliższych musimy tez znaleźć chwilę dla siebie, na odświeżenie się i założenie eleganckiego stroju. Warto,, zatem,, ten dzień rozpocząć wcześniej niż zwykle. Wtedy tylko w spokojnym tempie będziemy mogli uporać się ze wszystkimi przygotowaniami, bo pierwsza gwiazdka pojawi się szybciej, niż nam się będzie wydawało.

Rodzina ze zdjęcia?
Czas świąt jest okazją do spotkań nie tylko z bliską, ale i z dalszą rodziną. Czasem nasze wzajemne relacje nie są takie, jakie chcielibyśmy zachować. Skłania się na to wiele czynników i przykrych zdarzeń z naszego życia rodzinnego. Niestety powiedzenie, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu, bardzo często ma swoje odbicie w rzeczywistości. Dlatego świadomość spotkania niektórych osób nie wiąże się dla nas z niczym przyjemnym. Czasem długoletnie konflikty wręcz uniemożliwiają takie spotkania przy wigilijnym stole. Ale czy właśnie z uwagi na atmosferę i religijne znaczenie Świąt Bożego Narodzenia nie warto czasem przymknąć oka na pewne sprawy lub po prostu wyciągnąć rękę nie czekając, aż druga strona wykona ten gest? Czas płynie nieubłaganie, a nie zawsze my sami przeświadczeni o własnych racjach, faktycznie je posiadamy. Może warto spojrzeć na siebie krytycznym okiem i zapytać siebie samego, czy żywione do kogoś pretensje są właściwe i mają uzasadnienie? Przecież tak niewiele trzeba, aby atmosfera rodzinnych, świątecznych spotkań wzrosła nie z uwagi na podnoszące się nerwowe ciśnienie uczestników spotkania, ale tkliwość i wzajemną życzliwość.

Razem
Choć przed Świętami Bożego Narodzenia i w samym już trakcie ich trwania borykamy się z wieloma dodatkowymi obowiązkami, choć narzekamy na brak możliwości odpoczynku, nie zawsze znajdujemy radość w spotkaniach rodzinnych i z wielu innych przyczyn; tak naprawdę nawet, jeśli po świętach jesteśmy bardziej wykończeni, niż przed nimi, cieszy nas fakt, że spory nawał pracy i choć rzadkie, to spokojne momenty spędziliśmy z naszymi najbliższymi. Z dziećmi, z żoną, z mężem, z rodzicami… Na co dzień często brakuje nam czasu na chwilę rozmowy, na choćby krótki przystanek i zwyczajne pobycie ze sobą. A przygotowania przedświąteczne i same święta, to dni, kiedy większość z prac wykonujemy wspólnie. To chyba jest najważniejsza istota tych świąt - bycie razem.

źródło: MWmedia

Redakcja poleca

REKLAMA