Miasto tak pełne wspaniałej architektury, wybitnych dzieł sztuki oraz nigdy nie zasypiającej rozrywki, latem może się na pewno podobać, o ile nie zostaniemy zadeptani przez miliony turystów ciągnących przez najsłynniejszy kataloński deptak – la Rambla. Jeśli jednak chcemy mieć trochę więcej przestrzeni i czasu dla siebie, aby odkryć swoją Barcelonę, najlepiej wybrać się tam poza sezonem.
Oczywiście przy ładnej pogodzie zawsze podróżuje się lepiej, zaś podziwianie niesamowitych kamienic, projektowanych przez najodważniejszych architektów, w strugach deszczu zdecydowanie traci na uroku. Na szczęście na kilka dni słońca w Hiszpanii można liczyć dość często.
Ulubionym przez turystów miejscem w Barcelonie jest słynna katedra Sagrada Familia, obecnie w fazie intensywnych prac konstrukcyjnych. Zaprojektowana przez geniusza Gaudiego, monumentalnie zdobiona konstrukcja zaczęła powstawać w ubiegłym stuleciu. Nigdy niedokończona wciąż pozostaje największą ambicją lokalnych władz, architektów i całej społeczności.
Miłośnicy sztuki nie mogą przepuścić wizyty w Muzeum Picassa, Sztuki Współczesnej, Kultury Narodowej oraz Fundacji Miro (z tej ostatniej laicy mogą wyjść dość rozczarowani). Na spacery i pikniki idealnie nadają się położone w samym centrum parki Ciutadella czy Montejuicd oraz malownicze, acz dość nowoczesne wybrzeże z wartym obejrzenia Akwarium Morskim.
Wreszcie, narzekać nie będą także smakosze – bary tapas (typowe hiszpańskie mini-dania) i małe restauracyjki w gotyckiej części miasta za przyzwoitą cenę oferują prawdziwe katalońskie przysmaki okrapiane mocnym winem.
Agata Chabierska