Rumunia – 13 miejsc, w których koniecznie trzeba być

1. Mamaia

Największy i najstarszy kurort rumuński nad Morzem Czarnym. Położony niedaleko od Konstancy (znajdują się tu pozostałości rzymskich łaźni, wielki meczet wraz z ogromnym perskim dywanem i 50-metrowym minaretem oraz kasyno) od maja do września pełen jest turystów. Temperatura powietrza wynosi wtedy od 25 do 30 st. C, a wody ok. 24 st. C. Plaża Mamaiy jest długa na 8 kilometrów, ale dość wąska.

Do innych znanych kurortów nad Morzem Czarnym należą: Mangalia, Cernavoda, Ovidia, Neptun czy Jupiter.

2. Sighişoara

Jedno z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w Rumunii.  Otoczona murami i basztami kolorowa starówka nazywana jest perłą Transylwanii i została wpisana na listę UNESCO. Symbolem Sighişoary jest XIV-wieczna Wieża Zegarowa. Inne zabytki to kościół Na Wzgórzu, gotycki kościół Klasztorny, dom Drakuli (w kamienicy urodził się Vład Palownik), dom Wenecki i dom Pod Jeleniami. 

3. Malowane klasztory w Bukowinie

To jedyne w swoim rodzaju świątynie dzieła sztuki. Całe ściany budowli (również na zewnątrz) pokryte są freskami przedstawiającymi wydarzenia historyczne, świętych i proroków, sceny z życia Chrystusa, anioły i demony, piekło i niebo.  Najcenniejsze z malowanych cerkwi wpisano na listę UNESCO. Znajdują się we wsiach: Arbore, Mănăstirea Humorului, Vatra Moldoviţei, Pătrăuţi, Probota, Suceviţa i Voroneţ, a także w Suczawie (cerkiew św. Jerzego w monasterze św. Jana Nowego).

Wiele z monastyrów w Bukowinie pełniło również funkcje obronne, dlatego wokoło nich biegną mury obronne. Był to przebiegły sposób hospodarów mołdawskich, którzy mając zakaz budowania zamków i fortyfikacji obronnych, nałożony przez Imperium Osmańskie, obchodzili go, budując ogrodzone świątynie.

4. Constantin Brâncuşi i Brama Pocałunku

Miasto Târgu Jiu położone nad rzeką Jiu kojarzy się z rumuńskim rzeźbiarzem Constantinem Brâncuşim (1876–1957), który jest twórcą abstrakcyjnego "Ptaka w przestworzach". Jego najbardziej znanym dziełem w Rumunii jest znajdująca się w parku miejskim, wykonana z żelaza, blisko 30-metrowa Kolumna Nieskończoności. Ta charakterystyczna konstrukcja powstała w latach trzydziestych XX wieku i upamiętnia rumuńskich bohaterów poległych w walce z Niemcami podczas I wojny światowej.

Oprócz kolumny w Târgu Jiu znajduje się jeszcze kilka innych rzeźb Constantina Brâncuşiego, m.in. wyrzeźbiona w 5-metrowym kamieniu i przypominającą łuk triumfalny - Brama Pocałunku. Za Bramą ciągnie się Aleja Krzeseł, która doprowadza nad rzekę do otoczonego 12 stołkami w kształcie klepsydr Stołu Milczenia.

Pamiątki po artyście można zobaczyć w Muzeum Casa Constantin Brancusi w Hobita koło Targu Jiu, a jego rzeźby w Muzeum w Krajowej. 

5. Delta Dunaju

Jedno z najdzikszych miejsc w Europie. Dunaj rozdzielał się tutaj na trzy odnogi, na dziesiątki kanałów, jezior i rozlewisk. Pośród nich znajdują się setki wysp, bagien i fragmentów stałego lądu porośniętych lasami dębowymi, łęgami i trzcinowiskami, na których życie toczy się w powolnym, tradycyjnym rytmie. Utworzono tutaj Park Narodowy Delta Dunaju, który jest największym obszarem podmokłym w Europie i jedną z największych ostoi ptactwa wodnego (wpisaną na listę Rezerwatów Biosfery UNESCO). Można tu spotkać ok. 300 gatunków ptaków, nie tylko z Europy, ale także z Azji, Afryki i Arktyki, wypatrzyć m.in. pelikany, kaczki, gęsi, czaple, kormorany, łabędzie czy rybołowy. 

6. Trasa Transfogaraska

To po zamku Bran (mylnie uznawanym za zamek Drakuli) jedna z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych Rumunii. Zdecydowanie, warto się tam wybrać. Najlepiej ją pokonać z północy na południe, bo widoki są bardziej malownicze. To druga najwyżej poprowadzona droga Rumunii (osiąga wysokość 2034 m n.p.m.), która wije się serpentynami przez pasmo Fogaraszy między ich dwoma najwyższymi szczytami – Moldoveanu i Negoiu. Łączy miasta Sybin w Siedmiogrodzie (na północy) i Pitesti na Wołoszczyźnie (na południu).

Drogę Transfogaraską zbudowano w latach 1970–1974 za czasów Nicolae Ceausescu. Początkowo miała znaczenie militarne. Kosztowała miliardy, podczas budowy zużyto 6 milionów kilogramów dynamitu, a 40 budujących ją żołnierzy straciło życie.
W całości dostępna od połowy maja do końca września. 

7. Viscri – wioska Sasów i warowny kościół

To miejsce leżące na uboczu, trochę nie po drodze, ale warto tu zajrzeć. Biały warowny gotycki kościół zachował się w stanie niemal idealnym. We wnętrzach murów obronnych urządzono interesujące muzeum regionalne.

Przy głównym trakcie i dwóch ulicach biegnących do kościoła znajdują się typowe saskie gospodarstwa. Jedno z nich w 2006 roku kupił i odrestaurował książę Karol.

8. Vama Veche – ostatnia mekka hippisów w Europie

Vama Veche to małe miasteczko nad Morzem Czarnym, tuż przy granicy z Bułgarią (około 50 km od Konstancy). Niegdyś wioska rybacka, obecnie miejsce, do którego zjeżdżają się młodzi ludzie z całego świata. Już za czasów komunizmu Vama Veche stała się oazą wolności dla przyjeżdżającej tam zbuntowanej młodzieży, hippisów i intelektualistów. Od pewnego czasu odbywa się tam letni festiwal Stufstock, nawiązujący do legendarnego Woodstocku.

Plaża w Vama Veche nazywana jest najbardziej undergroundową plażą w Rumunii. Nadal panuje na niej hippisowska atmosfera wolności (ludzie tu biwakują, śpią w namiotach, palą ogniska, opalają się nago).  

 9. Poenari – zamek Drakuli

Znajduje się przy słynnej szosie transfogarskiej. Mozolne wejście rekompensuje przepiękny widok na pobliskie Góry Fogaraskie oraz malowniczą dolinę rzeki Ardżesz (Argeș).

Do zamku prowadzi blisko 1500 stopni, które wiodą przez posępny las. Twierdzę na wysokiej górze, w miejscu pozwalającym na kontrolę ważnego górskiego przesmyku łączącego Siedmiogród (Transylwanię) z Wołoszczyzną, wzniesiono  prawdopodobnie na początku XIII wieku. W XV wieku zamek rozbudował i ufortyfikował, czyniąc z niego potężną fortecę, słynny hospodar wołoski Wład III Palownik (1431–1476), zwany Drakulą. Swój przydomek (palownik) zyskał z powodu szczególnego okrucieństwa, swoich przeciwników wbijał na pal i stawiał przed granicą swojego terytorium.To właśnie Wład Palownik stał się w latach osiemdziesiątych XIX wieku główną inspiracją dla Brama Stokera do stworzenia postaci słynnego wampira. I to Poenari było jego siedzibą, a nie zamek w Branie.

10. Karpaty

Najpopularniejsze pasmo to Góry Fogaraskie, z najwyższymi szczytami Rumunii: Moldoveanu (2544 m.) i Negoiu (2535 m.). Północna i środkowa część Fogaraszy ma charakter skalisty i wysokogórski, są tutaj ostre granie boczne. Południowe stoki są bardziej łagodne i trawiaste. W Górach Fogaraskich zachowało się wiele jezior polodowcowych; największe, Bâlea Lac, o powierzchni 4,5 hektara.

Przejście przez całe pasmo zajmuje zazwyczaj  6–7 dni, przydaje się własny namiot, bo baza noclegowa w górach rumuńskich jest słabo rozwinięta. Można tu znaleźć kilka schronisk, a także schronów baraków, w których można za darmo się przespać, ale warunki nie są najlepsze.

Najpopularniejszymi górami wśród turystów są Góry Bucegi. Jest tu dobry dojazd, niezła baza noclegowa i dobrze oznakowane szlaki. Najwyższym szczytem jest Omul (2507 m.).

Równie chętnie ze względu na dobre warunki turystyczne odwiedzane są góry Retezat (najwyższy szczyt Peleaga, 2509 m), gdzie znajduje się 80 polodowcowych stawów. 

11. Zamek w Hunedoarze

Rumunia z powodu burzliwej przeszłości kraju jest państwem wielu zamków i fortec. Wznoszone od XIV do XVIII wieku zaskakują potęgą i wytrzymałością, zaś te zbudowane później są po prostu piękne. Najpopularniejszym i najbardziej znanym jest m.in. Zamek Bran. Położony niedaleko od Braszowa, jest błędnie uznawany za siedzibę hrabiego Drakuli.

Za najpiękniejszy gotycki zamek w Europie Środkowej uznawany jest jednak Castelul Corvinilor w Hunedoarze. Monumentalny średniowieczny zamek, mimo że sprawia wrażenie potężnej fortecy, był ufortyfikowaną rezydencją królewską i nigdy nie spełniał funkcji czysto militarnych. Tym nie mniej jest jednym z najlepszych przykładów gotyckiej architektury obronnej na obszarze historycznych Węgier. Nie będą się tu nudzić ani dorośli, ani dzieci.

12. Wesoły cmentarz w Săpânța

To niezwykłe miejsce zostało odkryte w 1955 roku przez francuskich turystów. Jego unikatowy charakter tworzą kolorowe, malowane, drewniane nagrobki. Na każdym z nich wyrzeźbiona jest scenka z życia zmarłego (awers), często opatrzona zabawnym wierszykiem o tym, w jaki sposób zmarły rozstał się z życiem (rewers). Jest ich już ponad 800, pierwsze pojawiły się w 1935 roku za sprawą miejscowego artysty Stana Ioana Pătraș. Po jego śmierci kontynuuje jego dzieło Dumitru Pop Tincu. Warto zajrzeć do niewielkiego muzeum poświęconego artyście.

Na cmentarz najlepiej przyjć w niedzielę, kiedy pełno tu mieszkańców wioski, którzy w ludowych strojach przyszli na mszę do znajdujacej się tutaj cerkwi.

W Săpânța znajduje się również ogromna dwupoziomowa drewniano-murowana cerkiew w stylu marmaroskim. Jej wieża ma 75 m wysokości, co czyni cerkiew jednym z największych drewnianych sakralnych budynków na świecie.

13. Transalpina

Niezwykle malownicza i mniej uczęszczaną niż Trasa Transfogaraska. Dawniej nazywana była przez miejscowych pasterzy Diabelską Ścieżką. To najwyżej położona droga Rumunii – osiąga 2145 m n.p.m. (przełęcz Urdele).
Przecina góry Parang, drugie co do wysokości pasmo górskie w Rumunii, i łączy miasta Sebes w Siedmiogrodzie i Novaci w Oltenii. W 2010 roku droga ta częściowo pokryta została asfaltem przez co stała się łatwiej dostępna i przejezdna.

Transalpina została wybudowana przed II Wojną Światową przez króla Karola II, później korzystali z niej Niemcy, a Rumuni nazywali ją Drogą Króla. Pewnie dlatego Ceausescu postanowił wybudować trasę przez Fogarasze, która miała przewyższyć Transalpinę pod każdym względem.