Guma do żucia jest obecna w naszym życiu bardziej, niż może się wydawać. Stała się ważnym elementem w popkulturze, świecie filmu czy muzyki, a nawet lata regularnie w kosmos. Jest pyszna, odświeża oddech, a jej bezcukrowa wersja pomaga chronić zęby przed próchnicą, co potwierdzają największe stowarzyszenia stomatologiczne. Założymy się, że jeszcze wiele o niej nie wiecie!
Bohaterka słynnych przebojów
W 1967 roku amerykański piosenkarz Perry Como stworzył zimową piosenkę, w której śpiewa, z czego według niego składa się miłość. Pomyślicie pewnie, że chodzi o czułość i bliskość, a jednak artysta (którego płyty ukazały się w milionach egzemplarzy) wymienia „gumę do żucia, romantyczne przejażdżki tramwajem, dziecięce konie na biegunach i pluszowe misie”. I trzeba przyznać, że coś w tym jest!
Truskawkowa guma stała się bohaterką jednej z piosenek króla popu, Justina Timberake'a. Dziewięć lat temu artysta stworzył romantyczną opowieść o tym, jak poznał dziewczynę żującą gumę i zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Nawet wielka dama jazzu Elle Fitzgerlad sięgnęła po motyw gumy w swojej twórczości. W 1939 roku wykonała humorystyczną piosenkę „Chew chew chew”, którą pokochali fani na całym świecie, a którą muzycy coverują do dziś.
Na wielkim i małym ekranie
Guma często pojawia się również na wielkim i małym ekranie. Pamiętacie film „Charlie i fabryka czekolady”? Mała dziewczynka – wielka fanka gumy nie posłuchała głównego bohatera Willy'ego Wonki i przez to zamieniła się w ogromną jagodową kulę. Guma do żucia świetnie sprawdza się także w komediach. Każda z nas na pewno nie raz widziała występ pękniętej bańki z balonówki w scenach humorystycznych.
W serialu „Przyjaciele” guma odegrała jednak znacznie poważniejszą rolę. W jednym z odcinków Chandler – przez zaskakujący zwrot okoliczności – zostaje zamknięty w pokoju sam na sam z supermodelką. Za wszelką cenę stara się zwrócić jej uwagę. W końcu postanawia wykorzystać do tego gumę do żucia i nadmuchać z niej balon. Nie wszytko idzie po jego myśli, ale my, widzowie zapamiętamy tę scenę na długo.
Może być warta miliony
Guma do żucia to zazwyczaj koszt kilku złotych, ale okazuje się, że dla niektórych może być o wiele, wiele cenniejsza. Przekonał się o tym m.in. trener Manchesteru United, Alex Fergusson, gdy zakończył karierę. Podczas swojego ostatniego meczu, jak miał w zwyczaju, żuł gumę, która została potem zabrana przez fana i wystawiona na aukcję. Nieznany nabywca kupił ją za 390 tys. funtów (około. 2 mln złotych), a cała kwota została przekazana do fundacji charytatywnej Manchester United.
Z gwiazdami i do gwiazd
To jednak nie koniec zaskakujących informacji. W 2004 r. w serwisie eBay udało się sprzedać kawałek różowej gumy balonowej za 14 tys. dolarów (około 56 tys. złotych). Jej właściciel twierdził, że żuła ją sama Britney Spears. Chwalił się zdjęciami i szczegółowym opisem tego, gdzie i w jakich okolicznościach wszedł w posiadanie gumy gwiazdy.
Mało kto też wie, że w 1965 roku guma po raz pierwszy trafiła na pokład amerykańskiego statku kosmicznego Gemini-4. Współcześnie jest obowiązkową częścią suchej racji kosmonautów na ISS. W warunkach nieważkości intensywność ślinienia zmniejsza się, przez co wzrasta ryzyko wystąpienia kamienia nazębnego i innych chorób jamy ustnej. I tu właśnie pojawia się guma, która idealnie sprawdza się w zwiększaniu produkcji śliny.
Nie tylko pyszna, ale i dobra dla zdrowia zębów
Krajowe stowarzyszenia stomatologiczne na całym świecie głosi, że bezcukrowa guma może pomóc chronić zęby. Warto ją żuć przez 10 minut po jedzeniu i piciu, jeśli nie mamy możliwości umycia zębów. To jednak nie koniec jej zalet. Nie tylko pomaga wypłukać resztki jedzenia, ale także stymuluje produkcję śliny, co neutralizuje kwasy i zmniejsza tym samym ryzyko powstawania próchnicy zębów.
Polskie Towarzystwo Stomatologiczne rekomenduje bezcukrowe gumy Orbit® Spearmint, Peppermint oraz Orbit® for Kids w profilaktyce zdrowych i czystych zębów. Guma jest też jednym z czterech kroków dla zdrowych i czystych zębów, promowanych przez program edukacyjny „Dziel się Uśmiechem”, organizowany co rok przez Mars Polska oraz Polski Czerwony Krzyż.
1 lutego obchodzimy Światowy Dzień Gumy do Żucia. To idealny pretekst, aby zacząć z nią swoją przygodę i zadbać o zdrowy uśmiech!
Artykuł powstał z udziałem marki Orbit®