Jak co roku, projektanci i wizażyści zasypują nas ogromem pomysłów na look jesienny. Spośród tegorocznych propozycji na pierwszy plan wysuwają sie cztery dominujące tendencje w makijażu…
Jaśniejąca cera
Widziana u Alberty Ferreti i Alexandra Wanga
Idealny pomysł jak odmłodzić się przy minimum makijażu – cały trik tkwi w oszczędnym użyciu rozjaśniającego podkładu czy pudru, który w nadmiarze daje efekt tłustej skóry. Profesjonaliści zalecają aby po kropli rozświetlacza nałożyć na kości policzkowe, naśladując naturalne odbicie światła na twarzy. Kosmetyki o płynnej konsystencji mają tą przewagę nad pudrami, że nie podkreślają zmarszczek.
Odważny eyeliner
Widziany u Lanvin i Jasona Wu
Podkręcona kreska nad okiem to tej jesieni prawidziwy hit. Zbyt ciężka na lato, chłodną porą, przy bledszej cerze, robi naprawdę wielki efekt i pasuje każdemu kształtowi oczu. Jeśli zależy ci na perfekcji, zacznij od namalowania najpierw podkręconej końcówki w kąciku, a dopiero potem pociągnij kreskę wzdłuż górnej powieki. Pamiętaj, że im grubsza linia, tym większa dramatyczność wykończenia – najlepsze rezultaty osiągniesz wykorzystując do malowania pędzelek z ukośnym włosiem.
Jesienne smoky eye
Widziane u Loewe i Dereka Lama
Zapominamy póki co o czarnych i szarych przydymionych oczach i do kreowania smoky eye wykorzystujemy jesienią brąz i miedź. To znacznie cieplejsza, przyjaźniejsza tonacja, która doda bladej twarzy pięknego blasku. Dla idealnego wykończenia najlepiej użyć trzech cieni – najjaśniejszy aplikujemy pod kością brwiową, najciemniejszy w zagłębieniu powieki, zaś środkowy wypełnia ruchomą część górnej powieki.
Mocne usta
Widziane u Gucci’ego
Jeśnień to najwyższa pora, aby zaopatrzyć się w ciemną czerowoną pomadkę. Pasująca wszystkim typom karnacji znakomicie podkreśli urodę i doda wdzięku nawet w szare, pochmurne dni. Najlepszy efekt daje rozpoczęcie malowania ust od pociągnięcia całego obrysu ust ciemną konturówką, a dopiero potem aplikowanie pomadki.