Czy to już może teatralne malowidło? Czy ekstrawaganckie, egzotyczne wzory na twarz mogą zainspirować nas na jakąś wyjątkową okazję? Prezentujemy makijaże, które graniczą z dziełami sztuki…
Szalone rzęsy
Sztuczne rzęsy nikogo dziś nie dziwią – ba, trudno wyobrazić sobie reklamę czy galę bez kobiet spoglądających na świat spod długich firanek. I choć śmiertelniczkom dostępne są już nawet ekstrawaganckie aplikacje z piórkami czy kryształkami, niektóre pomysły na sztuczne rzęsy wciąż jeszcze wywołują wielkie “Och!”. Płatki kwiatów albo czerwone kosmate włoski wokół oczu to coś na co pozwolić sobie mogą tylko szaloni wizażyści haute couture.
Gra w kolory
Tradycyjne wykorzystanie koloru na twarzy może nudzić. Dlatego wizjonerzy wychodzą poza konwencję i wykorzystują paletę inaczej. Różowy cień do powiek nałożony na całe skronie i policzki daje efekt prawie bajkowy. Natomiast fioletow kreska podkreślająca tylko dolną powiekę wraz z obsypującymi się na brodę malinowymi ustami to look słodkiej, cukierkowej rewolucji.
Impresjonistyczne plamy
Ciekawym pomysłem jest też zmiana podjeścia do nakładania koloru na twarz. Zamiast typowego rozcierania cieni i pomadki można na wzór impresjonistów tworzyć na powiekach i ustach różnokolorowe plamy zlewające się we wspaniałą soczystą mozaikę. Nie obowiązują tu granice tradycyjnego ujęcia powieki, zaś kolor na ustach wydaje się być bliski skapania…
Obsypana cieniem
Wreszcie, zupełnym przejawem ekstrawgancji (geniuszu?) w makijażu jest wykorzystanie naturalnej sypkości kolorowych pigmentów do spontanicznego zdobienia twarzy. W wersji delikatnej niebieski cień oprósza oczy sparowany z klasyczną czerwoną pomadką; w wariancie hard-core cała cera przemalowana zostaje na czarno z ustami pociągniętymi fioletową matową kredką, podczas gdy pomarańczowy cień obsypuje jedno oko. Czy ktoś wymyśli coś bardziej niepraktycznego?