Każda z was z pewnością chciałaby wyglądać jak najładniej w tym szczególnym dniu. Wybieracie sukienki, umawiacie się do fryzjera na ułożenie włosów, robicie manicure, czy nawet przedłużacie na tę okazję paznokcie. A co z makijażem?

Zdarzyło mi się oglądać zdjęcia ze studniówek, gdzie wszystkie dziewczyny były pomalowane... tak samo. Jak gdyby wyszły spod rąk tej samej makijażystki, w której walizce były tylko cztery kosmetyki: podkład w sztyfcie, czarny cień lub kredka, takowa maskara oraz różowy błyszczyk. Nic więcej. Oczywiście dziewczyny umalowały się same, ale dlaczego wszystkie jednakowo? Chyba dlatego, że wśród osiemnastolatek i dziewcząt w wieku zbliżonym tak zwany makijaż smoky eyes jest synonimem makijażu wieczorowego, takiego na specjalne okazje. Tylko, ta „specjalna okazja” takową być przestaje w momencie, gdy widzimy „klony makijażu” - jeden podobny do drugiego. W końcu zaczynamy odnosić wrażenie, że tego makijażu nie ma, a czarne cienie są naturalną otoczką wszystkich dziewczęcych oczu.
W tym roku więc, chciałabym zaproponować Wam zupełnie inny makijaż z okazji studniówkowego balu. Będzie on skupiał się na oczach - to ich malunek będzie miał za zadanie zawrzeć w sobie zarazem wyjątkowość sytuacji, jak i podkreślić młody wiek studniówkowych panien.
Bo smoky eyes dodaje lat, z jednej strony pewnie z tego właśnie względu jest tak lubiany przez młode dziewczyny, ale wierzcie mi – będziecie miały jeszcze na niego czas, a póki możecie i wasza gładka cera bez zmarszczek wam na to pozwala – podkreślcie spojrzenie kompozycją odpowiednich dla was kolorów cieni. Stwórzcie wręcz malarski makijaż przy pomocy pędzelków, palców, gąbeczek. Na blogu www.padmitasmakeup.blogspot.com znalazłam przepiękne przykłady połączeń kolorystycznych, którymi możecie zainspirować się przy tworzeniu makijażu oczu. Kolory dobierzcie do tęczówek lub do koloru sukienki. Studniówkowe kreacje jednak w przeważającej większości są w kolorach neutralnych – czerni, bieli, szarości – a do tych barw pasują wszystkie kolory w makijażu. Oto przykłady „malarskich” makijaży oczu:


Podkład dobierzcie kierując się typem cery, jeśli musicie zamaskować jej niedoskonałości wybierzcie podkład w sztyfcie. Natomiast jeśli cieszycie się gładką cerą możecie wybrać ten w formie fluidu.
Życzę udanej studniówki i takiegoż makijażu!
Anna Łyczko Borghi